Z tekstu wynika, że chorym Andrzejem zajmował się właściwie tylko brat Janusz.

Z tekstu wynika, że chorym Andrzejem zajmował się właściwie tylko brat Janusz. Może pani Iza się po prostu nie sprawdziła w roli opiekunki i to milczenie jest znaczące?

W książce przyznaje pani, że obecnie nie mieszkacie razem.

Chwilowo. Jędrek jest otoczony ludźmi, którzy go bardzo szanują podziwiają i mu pomagają.

Andrzej spędził w szpitalu długie tygodnie na żmudnej rehabilitacji. Po miesiącu ubłagał lekarza, by dał mu przepustkę do domu na dzień, dwa. Przywiozłam go do nas, na Ochotę. Leżał w łóżku, patrzył na mnie i nasze zwierzęta. Obiecałam sobie, że zrobię wszystko, by wyciągnąć go z choroby. Zaczęła się walka. Przychodzili rehabilitanci, lekarze. Zrezygnowałam z pracy. Liczył się tylko on - opowiada aktorka w mającej się niedługo ukazać książce "Mój intymny świat". .

Niestety, obecnie stan zdrowia Kondratiuka jest zły. Wymaga on stałej opieki specjalistów, dlatego teraz jest pod opieką brata.