Forum Polskiego Kina http://forum.polskiekino.com.pl/ |
|
Mirosław Konarowski http://forum.polskiekino.com.pl/viewtopic.php?f=4&t=1069 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | Holt_ [ 13 listopada 2021, 09:04 ] |
Tytuł: | Mirosław Konarowski |
Miałem wczoraj wrzucić post, bo aktor 12.11 obchodził urodziny. Ale jakoś zabrakło czasu. Mirosław Konarowski to w sumie dość rzadki w polskiej kinematografii przypadek, kiedy to aktor staje się ofiarą własnej powierzchowności. Zaczynał jako idol nastolatek w ekranizacji Siesickiej. Potem niemal jednocześnie zagrał dwie swoje największe role. Mój ojciec mówi, że Konarowski urodził się do tego właśnie celu - żeby zagrać "Zośkę". Coś w tym jest Konarowski w "Akcji pod Arsenalem" w swoim płaszczu i czapce wygląda tak, jakby Zawadzki zszedł z fotografii - i gra go do tego w bardzo udany sposób (aktor z filmu "Kamienie na szaniec" nie ma do niego żadnego doskoku). Następnie Mirosław Konarowski rozkochał w sobie Polskie kobiety w wieku od 15 do 95 lat rolą w "Con amore" Batorego..... Jak równie gwałtownie kariera się rozpędziła, tak równie gwałtownie zaczęła zwalniać. Jeszcze udana rola w "Domu", jeszcze mignął w "Dziecinnych pytaniach" Za orskiego (ale tam już do pogrania więcej mieli inni...). A potem przyszedł wiek dojrzalszy.... I wypadnięcie z rynku. A mam gdzieś podskórne wrażenie, że w Konarowskim tkwiły większe możliwości niż tylko szlachetnego amanta... |
Autor: | karel [ 13 listopada 2021, 11:21 ] |
Tytuł: | Re: Mirosław Konarowski |
Pewnie. Stać było Konarowskiego na więcej, choć też z drugiej strony nie uważam go za jakiegoś wielkiego aktora i wyczuwam w jego grze pewną manierę, która mnie trochę drażni. Otóż on swoje kwestie często tak podaje, jakby to robił na jakiejś akademii czy egzaminie, z jakąś taką przesadną dokładnością. Tak czy inaczej te dwie role, o których wspomniałeś, dały mu stałe miejsce w historii polskiego kina. I rzeczywiście, kiedy myślę "Zośka" to widzę Konarowskiego. Podobieństwo fizyczne to istotna sprawa, ale ten aktor pasował do owej roli także charakterologicznie - po prostu chce się wierzyć, że to młody AK-owiec. Marcel Sabat w "Kamieniach na szaniec" starał się, próbował być zupełnie innym bohaterem niż ten u Łomnickiego, bo kopiowanie nie miało przecież żadnego sensu, ale bez sukcesu. Może nie tyle poniósł porażkę, ponieważ zagrał zupełnie inaczej, jednak był zdecydowanie mniej przekonujący od Konarowskiego. |
Autor: | Brunner [ 14 listopada 2021, 11:36 ] |
Tytuł: | Re: Mirosław Konarowski |
Ja do ról wymienionych przez Holta (z czym bezwzględnie się zgadzam) dorzuciłbym tę we "Wśród nocnej ciszy", moją ulubioną zresztą |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |