Kazimierz Jankowski napisał(a):
Potem był " Jan Serce" w którym gra człowieka nie radzącego sobie z własnym życiem, szukającego prawie idealnej miłości jednocześnie człowieka wrażliwego i uczciwego. Janek Serce to przeciwieństwo Leona Kurasia.
Kuraś też przecież był chyba
jednak człowiekiem uczciwym i o wielkim sercu? Owszem, masz rację, wiele ich różniło, ale jakieś wspólne cechy by też ktoś znalazł.
Kaczor to świetny przykład, jak czasem można wyciągnąć absolut z pozornie niczym się nie wyróżniającego aktora. Wystarczy dać szansę napisaną kapitalnie rolą i dobrze wyreżyserować i nagle, z szaraka rodzi się diament czystej postaci. Ilu Kaczorów nie dostało takich ról?