O pierwszej części w miarę życzliwi reżyserowi ludzie mówili litościwie, że to rodzaj pastiszu. Co powiedzą teraz? Pastisz pastiszu? Mam tylko nadzieję że młodzi zdolni aktorzy, którzy zagrali w tym filmie, tzn Więcławek i Wichłacz, za gażę kupili sobie coś ładnego... Taki dialog: - Ale czemu zabijamy? - No bo jesteśmy potworami! - Trochę mało skomplikowana ta motywacja.
Jak wszystko w tym dziele. Niech nikomu nie przyjdzie do głowy zepsuć sobie ową produkcją Halloween. Naprawdę lepiej po raz dziesiąty obejrzeć "Krzyk", Koszmar z ulicy Wiązów" czy pierwszy sezon "Slashera" na Netfliksie.
_________________ Film to życie, z którego wymazano plamy nudy - Alfred Hitchcock.
|