Forum Polskiego Kina
http://forum.polskiekino.com.pl/

Córka trenera
http://forum.polskiekino.com.pl/viewtopic.php?f=3&t=951
Strona 1 z 1

Autor:  Krępak Zwiedziony [ 1 lutego 2021, 15:20 ]
Tytuł:  Córka trenera

Zdaje się, że film nie ma swojego tematu. Choć jest sygnowany na 2018 rok, to obejrzałem go dopiero kilka dni temu.
Mamy śnieżną zimę, a to taki trochę "lekki film na lato", choć być może aspiracje twórców były większe. Tematem filmu są relacje ojca-trenera z córką-zawodniczką - początkującą tenisistką. Razem podróżują na podrzędne turnieje, śpią w motelach, bądź na kempingach. Wszystko po to, by dziewczyna mogła kiedyś odnieść sukces i zostać zawodową tenisistką.
Dobrze ogląda się w tym filmie aktorstwo Jacka Braciaka, równie przyjemnie patrzy się na pogodny, ciepły uśmiech Karoliny Bruchnickiej.
Akcja toczy się niespiesznie. To, czego mi w tym filmie zabrakło, to jakiejś dynamiczniejszej relacji między ojcem a córką. Spodziewałem się większych emocji między tą dwójką. Istniejący między nimi układ stwarza przecież wymarzone pole dla uformowania wciągającej psychodramy. Skoro już mamy relację między ojcem, bardzo uparcie pragnącym zrobić z córki drugą Agnieszkę Radwańską, a córką - nieco mimowolnie poddającą się temu ojcowskiemu reżimowi, to zakładam, że i spięcia powinny się pojawić; jakieś ciskanie rakietą, przeklinanie w kierunku ojca, frustracje - no, słowem emocje na najwyższych obrotach. A tu jest tak jak w pogodzie na ekranie: letnio, lekko. Ogląda się to nawet sympatycznie, ale chyba nie o to do końca chodziło.
Na plus jeszcze zabawny epizod Piotra Żurawskiego.
Oceniam film na 6,0.

Autor:  Holt_ [ 3 lutego 2021, 15:36 ]
Tytuł:  Re: Córka trenera

Niespiesznie, letnio - no wlasnie. Efekt byl taki, ze mnie trn film zwyczajnie znudził. Doceniam rolę Braciaka, ale to trochę za mało...

Autor:  karel [ 19 stycznia 2022, 13:50 ]
Tytuł:  Re: Córka trenera

Też sądzę, że "Córce trenera" czegoś zabrakło, by był to w pełni udany film. Role Braciaka i Bruchnickiej stanowią jego niewątpliwe atuty, ale sama historia, choć przedstawiona w sposób rzetelny, to jednak pozostaje nieco zbyt blada, przezroczysta.

Autor:  nałka [ 19 stycznia 2022, 17:35 ]
Tytuł:  Re: Córka trenera

Według mnie filmowi sporo zabrakło, żeby to była udana rzecz. Przede wszystkim sensownego scenariusza. Pomysł był ciekawy, ale relacja córki i ojca niedopracowana, niekonsekwentna, nudna. Aktorstwo też mnie nie zachwyciło, postać Piotra Żurawskiego jakby z innego filmu, a już kompletnym idiotyzmem było wprowadzenie "Gumisia", granego przez samego reżysera. Nie pojmuję prasowych zachwytów nad tym filmem, które towarzyszyły premierze, a także licznych nagród i nominacji do Orłów dla Braciaka i Buzek.

Autor:  karel [ 19 stycznia 2022, 18:24 ]
Tytuł:  Re: Córka trenera

nałka napisał(a):
postać Piotra Żurawskiego jakby z innego filmu

Jak najbardziej z innego. To takie żartobliwe nawiązanie do poprzedniego filmu reżysera "Kamper", gdzie Żurawski grał główną rolę, a w "Córce trenera" jeździ właśnie kamperem. :-)
Co do Buzek, to się zgadzam. Uważam ją za dobrą aktorkę, ale ta jej postać była groteskowa.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/