Forum Polskiego Kina

Teraz jest 22 grudnia 2024, 12:46

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 3 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: 3 czerwca 2020, 11:45 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 cze 2016
Posty: 1497
Posty na Forum KP: 2675
W sieci pojawił się trailer nowego filmu Patryka Vegi, o seksaferze podkarpackiej. W rolach głównych Antoni Królikowski i Bartłomiej Topa.
Trochę się boję o Królikowskiego bo zdaje się, że toczka w toczkę powtórzy swoją rolę z "Bad Boya" a aktorom powtarzalność szkodzi.

_________________
Film to życie, z którego wymazano plamy nudy - Alfred Hitchcock.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 12 września 2020, 19:41 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 cze 2016
Posty: 1497
Posty na Forum KP: 2675
Po ponad pół roku wybrałem się do kina, na "Pętlę", bo tak sobie zażyczyła rodzina, ja miałem ochotę na "Teneta".

Strasznie się umordowalem na tym filmie. Jest nudnawy, głupi, idiotycznie wulgarny w kompletnie nieuzasadniony sposób, do tego zasadniczo fatalnie zagrany.
Żarty słowne są jeszcze bardziej prymitywne niż zwykle (nie wierzyłem, że to możliwe, ale znalazł się sposób na przebicie postaci granych przez Oswiecinskiego).
Scenariusz jest z jednej strony nieco pompatyczny, mający ambicje bez mała przypowieści biblijnej kten motyw syna marnotrawnego) ale wychodzi z tego spory chaos, a przede wszystkim - nuda. I to jest najgorsze, bo o ile np "Bad Boy" czy "Służby specjalne" autentycznie przykuwały moj@ uwagę fabułą, o tyle tu w pewnym momencie patrząc że znudzeniem, jak Królikowski kopuluje z kolejna Panią w obowiązkowej pozycji na pieska - zaczynam ziewać....
Albo co gorsza - śmiać, bo niektóre pomysły reżysera, np obsadowe, do tego prowokują. Kiedy pani prokurator mówi, że podsunie żonie bohatera wybitnie przystojnego mężczyznę, przy którym ona poczuje się bezpieczna, staje ci przed oczami jakiś Steve McQueen, a pojawia się Rafał Cieszyński.... No, nie, przepraszam, tak się nie da :-)

Szkoda w sumie tematu, taki film o staczającym się ambitnym gliniarzu klasowy reżyser mógłby naprawdę fajnie opowiedzieć.
A Vega nakręcił koszmarne g***o nawet jak na Vegę, bo on też potrafi zrobić film lepszy i gorszy. Ten jest fatalny.
Jesli miałbym go za coś pochwalić, to za rolę "Cygana" Kosteckiego w interpretacji Piotra Stramowskiego. Postać jako jedyna chyba wypadła realistycznie i, powiedziałbym, charyzmatycznie.
Reszta? Królikowski tym razem przeciągnął rolę. Warnke jak zwykle szoruje po mule, żałośnie źle zagrał Dedek, o innych rolach właściwie szkoda gadać.

I w ogóle dalej szkoda gadać. 2/10, kino puste, i takie niech zostanie.

_________________
Film to życie, z którego wymazano plamy nudy - Alfred Hitchcock.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 20 września 2020, 12:57 

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 1807
Posty na Forum KP: 1006
A my na ''Pętlę'' jednomyślnie, bez żadnych kontrpropozycji i właściwie zgodziłbym się z większością tego co Holt o filmie Vegi napisał. Przy czym ja momentami bawiłem się dobrze, bo było to tak niedobre, że aż śmieszne. Wydaje się, że nawet twórcy filmu dobrze zdają sobie z tego sprawę i to nie staranie się, bylejakość na każdym poziomie jest gdzieś wpisana w cały zamysł, czy jak byśmy tego nie nazwali. Robiąc wulgarny komiks, ślizgając się po głośnych tematach Vega może jedynie na chwilę na coś zwrócić uwagę, ale by jego wyraz ''artystycznej'' wypowiedzi był poważniejszym głosem w dyskusji na jakikolwiek temat, to na to szans nie ma. Ten rodzaj kina sam się wyklucza i nie ma przesłanek na to czy stać dzisiaj/ albo czy w ogóle jest zainteresowany reżyser ''Pitbulla'' czymś więcej niż tylko wątpliwej jakości nihilistyczną rozrywką. Nota bene w dzisiejszym programie ''Kawa na ławę'' i była wyciągnięta przez moment afera podkarpacka i nawet nazwisko Vegi padło, choć tylko w celu zdyskredytowania samego tematu. Choć niewątpliwie reżyser/biznesmen celuje w jak największą publikę to kino jakie serwuje zdecydowanie nie dla każdego :)
Wracając do samego filmu, to godny podziwu entuzjazm, energia jaką wkłada w swoją rolę Antoni Królikowski. Podobnie było w przypadku ''Bad Boya'' a jeszcze jedna, dwie takie u Vegi i aktor będzie nie do pobicia jeśli chodzi o ilość kopulacji odbytych na ekranie w dziejach polskiego filmu fabularnego:)

_________________
...nie profesor, tylko satyr..


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 3 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Powered by: - HOSTINGHOUSE