Forum Polskiego Kina
http://forum.polskiekino.com.pl/

"Kamerdyner"
http://forum.polskiekino.com.pl/viewtopic.php?f=3&t=638
Strona 1 z 3

Autor:  karel [ 7 września 2018, 15:23 ]
Tytuł:  "Kamerdyner"

Film niedługo ma premierę. Do kina chodzę rzadko, ale teraz spróbuję się wybrać, bo nowe dzieło Bajona zapowiada się interesująco.
Niedawno pisałem o fatalnym plakacie do "Kleru", ale ten do "Kamerdynera" wyróżnia się nawet na tle ogólnoświatowej mizerii. Moim zdaniem jeden z głównych kandydatów do kolejnego "Węża" w kategorii najgorszy plakat.
Obrazek

Autor:  Witalis [ 7 września 2018, 15:58 ]
Tytuł:  Re: "Kamerdyner"

Wąż za plakat gwarantowany, tym bardziej, że autorem tego kasztana jest sam Andrzej Pągowski :-D

https://film.interia.pl/wiadomosci/news ... Id,2578831

Autor:  karel [ 7 września 2018, 16:10 ]
Tytuł:  Re: "Kamerdyner"

Rzeczywiście, nawet jest podpis w prawym dolnym rogu... No cóż... I uznany artysta ma prawo mieć gorszy dzień. ;-)

Autor:  MarianPaz [ 7 września 2018, 16:23 ]
Tytuł:  Re: "Kamerdyner"

Choć nie jestem miłośnikiem Bajona, to na ten film na pewno wybiorę się do kina choćby po to by zobaczyć Gajosa i Woronowicza.

A co do plakatów, to najciekawsze są te festiwalowe jak choćby ten:

Obrazek

Autor:  karel [ 7 września 2018, 16:57 ]
Tytuł:  Re: "Kamerdyner"

Tak, festiwalowe plakaty to inny (lepszy, ciekawszy) świat. Ja również miłośnikiem Bajona nie jestem (uważam, że najlepszy jego film to debiutancka "Aria dla atlety", późniejsze jego filmy zwykle mnie rozczarowywały), ale zawsze liczę na to, że "tym razem będzie lepiej", bo przeważnie zabiera się za naprawdę intrygujące tematy. Tak samo myślę, więc i tym razem.

Autor:  Chojrak [ 9 września 2018, 09:36 ]
Tytuł:  Re: "Kamerdyner"

Plakat jakoś pachnie mi "Hiszpanką"...
Pągowski to utalentowany grafik, ale miał już pewne "poślizgi":
http://wiadomosci.dziennik.pl/media/art ... tkach.html

Skąd mamy takie plakaty, a nie inne? Ano stąd:

https://www.empik.com/empikultura/polsk ... ek,11935,a

Ale przecież identyczna sytuacja jest w przypadku okładek książkowych. Przenośnia, żart, wizja, impresja musiały skapitulować przed landrynkowym realizmem.

karel napisał(a):
późniejsze jego filmy zwykle mnie rozczarowywały
"Wahadełko" i "Sauna" też? Dla mnie to są jednak małe arcydzieła.

Autor:  Sebastian999 [ 9 września 2018, 18:35 ]
Tytuł:  Re: "Kamerdyner"

Chojrak napisał(a):
Skąd mamy takie plakaty, a nie inne? Ano stąd:

https://www.empik.com/empikultura/polsk ... ek,11935,a

Ale przecież identyczna sytuacja jest w przypadku okładek książkowych. Przenośnia, żart, wizja, impresja musiały skapitulować przed landrynkowym realizmem.

Tak, to co od lat dzieje się w tej kwestii woła o pomstę do nieba...po prostu ohyda !

Chojrak napisał(a):
karel napisał(a):
późniejsze jego filmy zwykle mnie rozczarowywały
"Wahadełko" i "Sauna" też? Dla mnie to są jednak małe arcydzieła.

''Wahadełko" z pewnością, ''Sauna" niekoniecznie, choć lubię ten film. Bardzo ciekawą propozycją wydaje mi się jego "Bal na dworcu w Koluszkach", trochę chyba niedoceniany i zapomniany przede wszystkim, ale gdybym miał wybrać to co najlepsze u Bajona, to oprócz "Arii dla atlety", która niewątpliwie zrobiła na mnie duże wrażenie, najbardziej interesującą i dojrzałą pozycją wydaje mi się "Wizja lokalna 1901".

Autor:  karel [ 9 września 2018, 21:23 ]
Tytuł:  Re: "Kamerdyner"

Chojrak, "zwykle" nie znaczy "zawsze". :-) "Wahadełko" to bardzo dobry film, ze znakomitym Gajosem. "Sauna" - podobnie jak Sebastian uważam, że niekoniecznie. "Wizja..." mi się podobała. To nie chodzi o to, że Bajon robi złe filmy, nie. Po prostu często bierze się za tematy wręcz fascynujące, a efekty ekranowe są przeważnie co najwyżej solidne, choć chciałoby się, by dorównały wielkiemu tematowi.

Autor:  Holt_ [ 11 września 2018, 12:26 ]
Tytuł:  Re: "Kamerdyner"

Właśnie siedzę w kinie i obejrzałem zwiastun Kamerdynera, zapowiada się bardzo dobrze.

Autor:  Teslicus [ 12 września 2018, 18:57 ]
Tytuł:  Re: "Kamerdyner"

Plakat do "Kamerdynera" to średniak bazujący na wcześniejszych schematach (pamiętacie ten z "Gwiazd", gdzie też były kwadraciki z aktorami?), ale tutaj przynajmniej dali jakieś konkretne tło, a nie bezmiar jednobarwnej pustki jak np. w plakatach francuskich filmów. Tylko zastosowano tu dziwny efekt, w której jakaś sceneria miesza się z ubraniami bohaterów, ale nie jest źle w porównaniu z tym, jaki np. plakat miała "Zgoda" z tym swoim paskudnym szarym tłem (i oczywiście też kwadracikami). Czy to takie trudne dla grafików dać za bohaterami jakąś konkretną panoramę? Ok, jeśli chce ktoś reklamować w ten sposób tzw. kino komercyjne, np. komedie romantyczne, to jeszcze ujdzie, ale do historycznych ta estetyka nijak nie pasuje.

Autor:  Brunner [ 12 września 2018, 21:21 ]
Tytuł:  Re: "Kamerdyner"

Pewnie będę obrazoburcą, ale fanem Bajona nigdy nie byłem. Wyjątkiem są trzy filmy: "Limuzyna Daimler-Benz", "Przedwiośnie" i "Panie Dulskie".

Autor:  karel [ 12 września 2018, 23:06 ]
Tytuł:  Re: "Kamerdyner"

E, tam od razu obrazoburcą... Przecież ja też nie jestem jego wielkim fanem. :-)

Strona 1 z 3 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/