Cytuj:
16 filmów w Konkursie Głównym 41. Festiwalu Filmowego w Gdyni
KONKURS GŁÓWNY
CZERWONY PAJĄK, reż. Marcin Koszałka
FALE, reż. Grzegorz Zariczny
JESTEM MORDERCĄ, reż. Maciej Pieprzyca
KAMPER, reż. Łukasz Grzegorzek
KRÓLEWICZ OLCH, reż. Kuba Czekaj
LAS, 4 RANO, reż. Jan Jakub Kolski
NA GRANICY, reż. Wojciech Kasperski
OSTATNIA RODZINA, reż. Jan P. Matuszyński
PLAC ZABAW, reż. Bartosz M. Kowalski
PLANETA SINGLI, reż. Mitja Okorn
SŁUGI BOŻE, reż. Mariusz Gawryś
SZCZĘŚCIE ŚWIATA, reż. Michał Rosa
WOŁYŃ, reż Wojciech Smarzowski
WSZYSTKIE NIEPRZESPANE NOCE, reż. Michał Marczak
ZAĆMA, reż. Ryszard Bugajski
ZJEDNOCZONE STANY MIŁOŚCI, reż. Tomasz Wasilewski
KONKURS INNE SPOJRZENIE
BIURO BUDOWY POMNIKA, reż. Karolina Breguła
KRYSZTAŁOWA DZIEWCZYNA, reż. Artur Urbański
EDERLY, reż. Piotr Dumała
ZUD, reż. Marta Minorowicz
http://www.sfp.org.pl/wydarzenia,5,23505,1,1,16-filmow-w-Konkursie-Glownym-Festiwalu-w-Gdyni.htmlCytuj:
Festiwal filmowy w Gdyni. Sobolewski o konkursie głównym: rewelacyjne spotkanie debiutantów i światowców
W konkursie tegorocznego Festiwalu Filmów Polskich w Gdyni rekordowa liczba debiutów. - Wyłania się głos pokolenia 30-latków, rozczarowanych konsumpcją i zmęczonych polityką - mówi szef festiwalu Michał Oleszczyk. Ponadto w Gdyni premiery "Wołynia" Smarzowskiego i - poza konkursem - "Strzemińskiego" Wajdy.
Artykuł otwarty w ramach bezpłatnego limitu prenumeraty cyfrowej
41. edycja najważniejszego polskiego festiwalu (19-24 września) przynosi dwie rewelacje. Po pierwsze, siedem (z 16) filmów w głównym konkursie to pierwsze filmy młodych autorów. Jeśli dodać do tego filmy drugie, okaże się, że ponad połowa stawki to młode kino, które opowiada od różnych stron o dramatach pokolenia wchodzącego w życie. To także odzwierciedlenie sytuacji w polskim kinie - chyba nigdy dotąd nie debiutowało w ciągu jednego roku tylu 30-latków.
Więcej:
http://wyborcza.pl/7,101707,20419539,fe ... lacje.htmlWygląda na to, że tegoroczny festiwal będzie wyjątkowo interesujący choćby z powodu tak dużej liczby debiutantów. Widzę że zakwalifikował się "Czerwony pająk" którego w zeszłym roku zgłoszono już za późno by mógł znaleźć się w konkursie głównym. Trochę dziwi mnie, że w konkursie znalazł się bardzo przeciętny film "Na granicy".
Nie wiem czy na prawicowych portalach nie będzie dymu o to, że w konkursie nie ma ani "Sprawiedliwego", "Historii Roja" ani tym bardziej "Smoleńska" choć naturalnie być może żaden z nich nie startował do konkursowej selekcji.