Forum Polskiego Kina
http://forum.polskiekino.com.pl/

Film o katastrofie w Smoleńsku
http://forum.polskiekino.com.pl/viewtopic.php?f=3&t=15
Strona 1 z 31

Autor:  Moviemaker [ 31 maja 2016, 21:24 ]
Tytuł:  Film o katastrofie w Smoleńsku

Kontynuacja wątku z Forum Kino Polska: http://forum.kinopolska.pl/viewtopic.php?t=11499&start=630

Autor:  MarianPaz [ 9 czerwca 2016, 12:14 ]
Tytuł:  Re: Film o katastrofie w Smoleńsku

Cytuj:
DEBATA ONETU o kinie narodowym: co z premierą filmu "Smoleńsk" Antoniego Krauze?

- Władza nie ma zaufania do twórców przez siebie namaszczonych – powiedziała reżyserka Anna Kazejak w trakcie debaty o kinie narodowym w studiu Onetu. Premiera filmu miała odbyć się 4 czerwca, wciąż nie wiadomo, kiedy obraz ujrzy światło dzienne. -Antoni Krauze dawał sygnał, że jest tym rozczarowany, że nie zostawiono mu swobody i autonomii – dodała.
http://film.onet.pl/debata-onetu-o-kinie-narodowym-co-z-premiera-filmu-smolensk-antoniego-krauze/979k71
Ciekaw jestem czy faktycznie Krauze nie miał wpływu na co znajdzie się w finalnej wersji filmu, a jeśli tak to kto miał decydujące zdanie? Czyżby tajemniczy sponsor czy może jednak kręgi partyjne? Domyślam się że o kulisach powstawania filmu można by napisać interesującą książkę.

Edit:
Linki dodajemy w tagu [url]. Dla czytającego jest wygodniej jeśli są to gotowe odnośniki. Poprawiłem.
Moviemaker

Autor:  Capitol-Deli [ 9 czerwca 2016, 18:22 ]
Tytuł:  Re: Film o katastrofie w Smoleńsku

Uważam, ze ciągle cos tu tracimy - z dnia na dzień. Bo o czym i jakie zadanie ma pełnić ten obraz? Dokument na ten temat już powstał. I nie mam nic przeciwko niemu. Jest ok. W zasadzie bardzo realistyczna, naturalna sprawozdawczość. Mam na myśli "Bądźmy razem". Teraz szykuje się fabuła... a ja nadal nie rozumiem powodu i sensu...
Pozdrawiam serdecznie ;)

Autor:  STEN [ 9 czerwca 2016, 18:25 ]
Tytuł:  Re: Film o katastrofie w Smoleńsku

Myślę, że ten film nie będzie miał premiery póki co. Może nigdy?

Autor:  Capitol-Deli [ 9 czerwca 2016, 18:28 ]
Tytuł:  Re: Film o katastrofie w Smoleńsku

Ależ nie... będzie miał. I to niebawem. Zbyt wielu ludziom na tym zależy. I zbyt szeroki jest rozgłos. jedyne czego się obawiam to to - że będzie pierwszym filmem stricte PROPAGANDOWYM od wielu, wielu lat....
Pozdrawiam serdecznie ;)

Autor:  valdi [ 9 czerwca 2016, 18:40 ]
Tytuł:  Re: Film o katastrofie w Smoleńsku

Kiedyś napisałem w tym wątku, że recenzja tego filmu, którą wygłoszą, że się tak wyrażę "najwyższe władze partyjne i państwowe" jest juz gotowa. Teraz tylko trzeba do tej recenzji dostosować film.
Prawda Capitol. Za dużo szumu i oczekiwań, żeby ten film się nie ukazał.

Autor:  Holt_ [ 10 czerwca 2016, 15:41 ]
Tytuł:  Re: Film o katastrofie w Smoleńsku

Nie wierzę, że Smarzowski nakręci czystą propagandę. Co by nie mówić o nim i o jego kiełkującym od dawna manieryzmie - to nie jest reżyser do kupienia.

Autor:  MarianPaz [ 10 czerwca 2016, 15:47 ]
Tytuł:  Re: Film o katastrofie w Smoleńsku

Holt ale to nie temat o Wołyniu a o Smoleńsku. :D
Co do filmu to jestem niezmiernie ciekaw czy dostanie się do konkursu głównego festiwalu w Gdyni.

Autor:  Holt_ [ 10 czerwca 2016, 15:51 ]
Tytuł:  Re: Film o katastrofie w Smoleńsku

Pierwsze koty za płoty. nie ma to jak dobre otwarcie.

No to dobra, napiszę o Smoleńsku.

Ja tego tematu nawet nie uwazam za propagandę. Ja to uważam za sekciarskie rojenia psychicznie chorych ludzi.

Autor:  Capitol-Deli [ 10 czerwca 2016, 16:59 ]
Tytuł:  Re: Film o katastrofie w Smoleńsku

U mnie ten film, dyskusja - a przede wszystkim zwiastun wywołał i jedną pozytywną reakcję... Obejrzałem inne filmy Krauzego... Bo nie wierzyłem. I dalej odpowiedzi nie potrafię sobie udzielić -dlaczego?
Pozdrawiam serdecznie ;-)

Autor:  karel [ 10 czerwca 2016, 17:18 ]
Tytuł:  Re: Film o katastrofie w Smoleńsku

Capitol-Deli napisał(a):
Bo nie wierzyłem. I dalej odpowiedzi nie potrafię sobie udzielić -dlaczego?

Pamiętasz casus św. Augustyna? Konwertyci są najgorsi...

Autor:  Capitol-Deli [ 10 czerwca 2016, 19:38 ]
Tytuł:  Re: Film o katastrofie w Smoleńsku

Ok. Nie mniej jednak... Konwertyta to chyba nie najlepsze porównanie. Mówimy wszak o czymś innym. Wiara i wyznanie to coś bardzo ważnego. Dla mnie też. Jest jeszcze inna kwestia. Reprezentowany zawód, profesja. Tu można i mieć ambicje. Ok. Ale moim zdaniem gdzieś jednak jest granica poczynań. Bo jeżeli ktoś chce być w porządku - choćby sam ze sobą - to jej nie przekroczy. Nawet dla idei czy czegokolwiek innego. Przepraszam - i podnieście zaraz larum, szum... ale "Smoleńsk" w wersji znanej mi tylko i wyłącznie ze zwiastuna - żywo przypomina "Heimkehr"...
Pozdrawiam serdecznie ;)

Strona 1 z 31 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/