Forum Polskiego Kina http://forum.polskiekino.com.pl/ |
|
Teściowie 2 http://forum.polskiekino.com.pl/viewtopic.php?f=3&t=1262 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | Holt_ [ 14 października 2023, 10:52 ] |
Tytuł: | Teściowie 2 |
No proszę, na naszych oczy tworzy się kolejna seria komediowa, mamy już „dwójkę”, a jej otwarte zakończenie sugeruje przymiarkę do kolejnego filmu. Który pewnie powstanie, bo obie dotychczasowe części cieszą się całkiem sporym powodzeniem w kinach, więc zapewne nikt, jak mawiał Siara, nie będzie chciał urżnąć kurze złotych jaj. Na razie mamy część drugą. Inny reżyser i brak Dorocińskiego w obsadzie to rzeczy, które rzucają się w oczy jeszcze przed wejściem do kina. Ale różnice są głębsze. „Teściowie” numer jeden byli odrobinę cięższym filmem, już to przez konwencję bardziej idącą w groteskę czy nawet makabreskę w stylu „Rzezi” Polańskiego; już to przez zabawę formą i czerpanie z dorobku np Briana De Palmy (te długie wędrówki kamerą za bohaterami); już to wreszcie przez ostentacyjnie alternatywny dobór ścieżki dźwiękowej (pląsy weselników przy „Ring Of Fire” Johny’ego Casha to dość mało polski klimat:-)). Nie, ta dwójka jest bardziej konwencjonalna. Zaryzykować by można stwierdzenie, że klimatem i zdjęciami ociera się o rodzime (i nie tylko) komedie romantyczne. Stroje, konwencjonalna muzyka, luksusowy hotel jako miejsce akcji…notabene jeśli ktoś chciałby tam pojechać nad Bałtyk, to się rozczaruje - w roli nadmorskiego hotelu występuje warszawska „Polonia” a quasi hawajskie plażowe klimaty kręcone były w sztucznych dekoracjach w Gdyni. Ale wracając do kwestii „ocierania się” - to na szczęście film nie ociera się do krwi. Sprawę załatwiają/rozstrzygają aktorki. Przepraszam w tym miejscu Adama Woronowicza i Eryka Kulma, ich role są fajnie napisane i równie fajnie zagrane - ale ten film to przede wszystkim „brutalny” pojedynek aktorski Mai Ostaszewskiej z Izabelą Kuną, które z bezwzględnością pruszkowskiego gangu spychają resztę obsady w cień. To jest najważniejszy wątek filmu - zmagania się dwóch bardzo różnych od siebie kobiet z własnymi blokadami, upływającym czasem, kompleksami i potrzebami. Wynik? Remis z delikatnym wskazaniem na Ostaszewską; nikt tak ładnie i nerwowo jak ona nie zaciąga się papierosem, nikt tak ładnie jak ona nie mówi „no raczej…” i nikt tak jak ona…wróć. Tu się zagalopowałem. Kuna równie ładnie jak ona używa wulgaryzmów tak, że nie brzmią one jak wulgaryzmy. Scena, w której obie siedzą na plaży i piją wino z jednej butelki - koncert. Oczywiście cały czas podstawowy humor filmu wynika ze zderzeń Polski A i Polski B - i podobnie jak w jedynce pokazuje się nam, że te Polski różnią się od siebie w gruncie rzeczy dość umownie. Ale już nie tylko - postać grana przez Eryka Kulma wnosi też do gry humor związany z różnicami pokoleniowymi; Kulm gra dobrze wykształconego trzydziestolatka, osadzonego w świecie mediów społecznościowych , streamingu, modnych „niszowych” filmów, siłowni i imprez. I tak, tak…choćby się starszym o pokolenie ludziom bardzo chciało i próbowali, to oni już w pełni do tego świata nie wejdą, chyba że okazjonalnie, na pojedynczej imprezie, po nieco protekcjonalnym poczęstowaniu jointem… Samo życie Są też liczne żarty z tzw otwartości i europejskości a konkretnie z ich powierzchowności i protekcjonalizmu właśnie. Nowym i wybitnie smakowitym dla mnie kąskiem są żarty ze stosunkow panujących w tzw polskiej medycynie klinicznej z naciskiem na "klinicznej" i wreszcie normalne, typowo komediowe gagi. Jesli siedzę w kinie na polskiej komedii i co chwila wybucham glosnym smiechem, to albo mi sie to sni albo jest to rzadkość. No i "Tesciowie 2" dali mi te wybuchy - a nie spałem. 7,5/10 i polecam. |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |