Forum Polskiego Kina
http://forum.polskiekino.com.pl/

"IO"
http://forum.polskiekino.com.pl/viewtopic.php?f=3&t=1247
Strona 1 z 1

Autor:  karel [ 2 lipca 2023, 14:06 ]
Tytuł:  "IO"

Nagrodzony w Cannes i nominowany do Oscara film Jerzego Skolimowskiego dość mocno podzielił zarówno widzów, jak i krytyków. Niektórzy okrzyknęli go arcydziełem naszych czasów, inni uznali za film odtwórczy i nadto publicystyczny. Ja lokuję się gdzieś pośrodku. Korespondująca z "Na los szczęścia, Baltazarze" historia osiołka, mówiąca jednak zdecydowanie więcej o ludziach niż o osłach, podobała mi się, a momentami mną poruszyła, ale uważam "IO" za dzieło mocno nierówne, gdzie obok scen genialnych trafiają się zupełnie chybione. Świetne są zdjęcia Michała Dymka, niezwykła muzyka Pawła Mykietyna, no i - last but not least - rewelacyjne osiołki.
Film jest najlepszy, gdy skupia się na tytułowym ośle, jego wędrówce przez dziwaczny świat ludzi, raz dobrych, raz bezmyślnie okrutnych. Znacznie gorzej wypadają niektóre wątki poboczne, mocno przerysowane i niezbyt potrzebne, jak choćby ta z wiejskimi kibolami czy z granym przez Kościukiewicza kierowcą TIR-a.
O nawiązaniu do filmu Bressona (który mi się nota bene kiedyś bardzo nie podobał) była już mowa. Niektórzy - żartobliwie bądź wręcz złośliwie - dopatrywali się też pokrewieństwa ze "Shrekiem". Ja widzę jeszcze co najmniej jeden, nie wiem, na ile zamierzony, cytat filmowy, mianowicie ostatnią scenę, która przywodzi mi na myśl
UWAGA SPOILER:

Oceniam "IO" na 7/10. Mógł to być moim zdaniem film lepszy, gdyby pozbawić go kilku niepotrzebnych scen, ale i tak to bardzo ciekawa propozycja filmowa w dzisiejszych mocno skomercjalizowanych czasach.

Autor:  Sebastian999 [ 9 lipca 2023, 10:27 ]
Tytuł:  Re: "IO"

A pamiętasz Karelu - bo zakładam, że widziałeś dawno - co Ci się nie podobało w ''Na los szczęścia, Baltazarze'' i w ogóle czy lubisz/cenisz kino Bressona ?

Autor:  karel [ 9 lipca 2023, 10:41 ]
Tytuł:  Re: "IO"

Szczerze, to już nie bardzo. Kiedyś wydał mi się chyba manieryczny i nudny. Może wtedy byłem za młody i powinienem do niego wrócić...
A kino Bressona ogólnie, z małymi wyjątkami, bardzo cenię. "Proces Joanny d'Arc", mój ulubiony film tego reżysera, to znakomite kino, podobnie jak "Dziennik wiejskiego proboszcza" czy "Ucieczka skazańca". Podobał mi się też "Kieszonkowiec" i "Damy z Lasku Bulońskiego".
Filmy Bressona są wyciszone, rzec by można, że wręcz ascetyczne, ale jednocześnie niezwykłe i przejmujące.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/