Forum Polskiego Kina
http://forum.polskiekino.com.pl/

Wesele 2
http://forum.polskiekino.com.pl/viewtopic.php?f=3&t=1022
Strona 1 z 4

Autor:  Sgt. Barnes [ 18 sierpnia 2021, 14:46 ]
Tytuł:  Wesele 2

8 października premiera nowego filmu Smarzowskiego "Wesele" którego tłem jest pogrom w Radziłowie jakiego dokonali sąsiedzi w 1941 r.
Obrazek

Autor:  Chojrak [ 27 września 2021, 12:38 ]
Tytuł:  Re: Wesele 2

Są już zwiastuny.
Czy tylko ja widzę jakieś zapętlenie tematyczne reżysera?
Będzie dużo huku, to pewne.

Autor:  karel [ 27 września 2021, 15:03 ]
Tytuł:  Re: Wesele 2

Mnie tylko zastanawia, dlaczego ten film ma dokładnie taki sam tytuł, czyli to znowu jest "Wesele", bez żadnego liczebnika w tytule jednak. Nawet, jeśli weźmiemy pod uwagę, że to ten sam reżyser, który nakręcił "Wesele" przed kilkunastoma laty i nawiązuje on do własnej twórczości, to mimo wszystko zabieg z identycznym tytułem wydaje mi się średnio zrozumiały. Chyba stać było autorów na wymyślenie czegoś oryginalniejszego? Wątpię, żeby wartość filmu była mniejsza, gdyby został on nazwany inaczej. A tak mamy w tej chwili dwa "Wesela" Smarzowskiego plus oczywiście to Wajdy. Za jakiś czas może się to ludziom nieźle mylić, nie mówiąc już o tym, że pisząc o "Weselu" Smarzowskiego, zawsze trzeba będzie podawać, o które chodzi. A dodatkowo na jednym z plakatów promujących film (tym z Łabacz i płomieniem) jest dosyć rażący błąd interpunkcyjny. W przypadku filmów Smarzowskiego to już kolejny taki przypadek, bo podobny błąd mieliśmy również na plakacie "Kleru" ;-P

Autor:  Rafal Dajbor [ 8 października 2021, 11:29 ]
Tytuł:  Re: Wesele 2

I już wiemy, że tytuł nie jest tak naprawdę taki sam, bo jedna litera w tytule jest żydowska: https://filmpolski.pl/fp/index.php?film=1257923
Ciekawy zabieg, swoją drogą.
Co prawda jestem ostatnio zalatany strasznie, ale chyba się wybiorę do kina, bo raz - sam temat, dwa - koledzy z Teatru Żydowskiego (Heniek Rajfer, Etl Szyc). Trzy - Ryszarda Ronczewskiego w ostatniej roli też chcę zobaczyć.

Autor:  karel [ 8 października 2021, 12:17 ]
Tytuł:  Re: Wesele 2

Rafal Dajbor napisał(a):
I już wiemy, że tytuł nie jest tak naprawdę taki sam, bo jedna litera w tytule jest żydowska: https://filmpolski.pl/fp/index.php?film=1257923

Konia z rzędem temu, kto faktycznie będzie tak zapisywał ten tytuł w prasie, internecie i itp. :-) Zabieg ciekawy, ale karkołomny. I tak wszyscy mówią i piszą o "Weselu". Bez żadnych niuansów literowych.

Autor:  Holt_ [ 9 października 2021, 23:35 ]
Tytuł:  Re: Wesele 2

Obejrzałem dziś ten film, w calkiem nieźle wypełnionej i poważnie milczącej sali.

Juz nadajac filmowi taki tytuł, Smarzowski zasygnalizował, ze ma zamiar przeskoczyc sam siebie, czyli nakrecic film lepszy lub conajmniej tak samo dobry jak wlasny film o tym samym tytule sprzed kilkunastu lat.
Czy to się udało?
Nie.
Natomiast tym razem mozna się w filmie (nie na siłę, jak poprzednio) doszukac silnej wspolnoty z dziełem Wyspiańskiego.
Akcja filmu toczy się w dwu płaszczyznach czasowych - wspolczesnie oraz w latach 30-40ych ubieglego stulecia; początkowo przemiennie, a nastepnie płaszczyzny zaczynaja sie wzajemnie przenikać i ich bohaterowie zaczynaja się pojawiać w rzeczywistosciach dla siebie równoległych....
Manewr bardzo ciekawy, ale wymagajacy od widza ogromnej koncentracji, bo sporo jest tu szybkiego montażu, a pojawienia bohaterow często bardzo krotkie - ot, jak u Wyspianskiego, parę słow, dialog i już kto inny w kadrze...
A Smarzowski zadania koncentracji nie ułatwia. Wątków jest bardzo dużo (wg mnie za dużo, zwlaszcza w czesci współczesnej), i mam wrażenie, ze w montazu wypadlo trochę scen, ktore je czynią nieco klarowniejszymi. A moze po prostu moje 50letnie ucho przeoczyło...przeuszyło?...jakiś fragment dialogu, bo sciezka dźwiękowa, jak to na polski film przystało - nagrana fatalnie.
O czym jest film? Ano o tym, ze nasza historia to nie tylko husaria, "nieliczni co dali wiele licznym" czy "Zośka i Parasol" ale też pokazany w filmie Radziłów - czyli także prymitywizm motłochu, ciemnota, krew na rękach i tym podobne atrakcje dla zwiedzających muzeum...
Muzeum? Smarzowski tak nie uważa i osobiscie sie z nim zgadzam. Stawia tezę, ze dzis duza czesc spoleczenstwa wcale nie rozni się od tamtej i w kazdej chwili byłaby gotowa do podobnych zachowań. Cóż...tak, cholera, to prawda.
Mam jednak pewien problem ze sposobami, jakimi reżyser tę tezę udowadnia.
Ktos powie - od Smarzowskiego oczekujesz subtelnych aluzji, smaczków? Hm, i tak, i nie. Bo z jednej strony wiem, ze siekiera to jego przenosny z filmu do filmu gadżet - ale tez wiem, ze na takie aluzje go stać. W nowym "Weselu" tez je mamy, bo wg mnie nie ma zadnego przypadku, ze syn glownego bohatera Igor wyglada niczym skrzyzowanie Bosaka z Sośnierzem, a okazuje się być niezłym (ocenzurowane). Ale - dominują chwyty proste, ciosy siekierą własnie a niektóre sceny sa juz jakby niemal wyjęte z filmów Vegi - a to juz jest problem....
Ten film wyszedl jakos tak malo oryginalnie i nie chodzi mi bynajmniej o poprzednie Wesele. Ale te dowody na polski antysemityzm oglądalem juz w wielu produkcjach nakręconych wczesniej. Dzieciece wierszyki przedstawione jako symbol modelowania zlych postaw od dziecka to widziałem juz w "Obywatelu", prostactwo i zacofanie jako źródlo nienawisci i zła - w "Pokłosiu"...a schematyczne jak slapstick skecze o stosunku do Murzynów to juz chyba w "Czarodzieju z Harlemu", ze sobie na małą złośliwosc pozwolę. Zbytnie popadanie w karykaturę powoduje paradoksalny efekt powątpiewania w realność pokazywanych scen. Tak to Bareja mogl uciekac przed cenzurą, ale dzis chodzi chyba o coś innego, prawda? Sorry, ale nie uwierzę, ze widok gigantycznej swastyki wytatuowanej na plecach nie wywołałby ŻADNEJ reakcji u NIKOGO z weselnikow na jakimkolwiek polskim weselu - a tu nie wywołuje, bo tak sobie wymyślil rezyser...
Ok - niektore nawet bardzo mocne uderzenia mogą się podobać. Swietne jest zestawienie dwu koscielnych kazań, genialna wg mnie rozmowa bohaterow z dwu płaszczyzn o kamerach fotograficznych, ciekawie wypada zestawienie bycia wodzirejem na weselu z byciem "wodzirejem" w organizacji pogromu (w obu rolach Jakubik, chyba celowo wygladajacy tak samo). Ale mogłoby byc tego wiecej, a wiecej jest jednak prostych schematow skojarzeniowych.
Film w zasadzie nie ma pozytywnego bohatera, najbardziej do tego idealu zbliza sie panna młoda grana (nieźle) przez Michalinę Łabacz. Ale znowu, kolejny zgrzyt jak dla mnie - co taka delikatna, wrazliwa i calkiem nieglupia dziewczyna mialaby widziec w faszyzującym prymitywnym kibolu, jakim jest pan młody?
Dobra, moze juz dosc tego znęcania się nad scenariuszem upchanym do granic wytrzymalosci (wiecie, ze nawet "duchy" Piłsudskiego, Dmowskiego i Norwida się pojawiają?). Pomowmy o reszcie filmowej roboty. Aktorstwo....
Ni ma Dziędziela, ni ma Wesela, chciałoby się napisać :-) Cięzar udzwigniecia filmu mial wziac na ramiona Robert Więckiewicz. Stara się. Gra naprawdę nieźle, ale jednak gdzies czegos brakuje. Moze tez za duzo chciano w tej postaci upchac? Bo czego tu nie ma....oszust, wyzyskiwacz, kłamca, okrutnik, handlarz ludzmi (?), patriarchalny mizogin....
Pozostali aktorzy na swoim normalnym poziomie - w sensie, ze Kulesza nigdy ponizej pewnego nie zejdzie a taki Robert Wabich powyzej pewnego nie podskoczy.
Ale warto by jednak wyroznic trzy sprawy:
1. ostatnia rola filmowa Ryszarda Ronczewskiego, etatowego bandyty i czarmego charaktera w rozmaitych polskich filmach z lat 50ych i 60ych, miedzy innymi w "Wilczych echach" czy "Lekarstwie na miłość". I co ciekawe - chyba najlepsza i największa. Aktor umarł podczas krecenia tego filmu. Wypadł naprawdę przejmująco.
2. Dobra rola Mateusza Więcławka, grajacego mlodszą wersję postaci odtwarzanej przez Ronczewskiego. Brawa dla castingowcow - obaj panowie senior i junior sa niezwykle do siebie podobni.
3. Ostatni występ na ekranie Krzysztofa Kowalewskiego, w drobniutkim epizodziku. Ale aktor, jako ocalaly z Holokaustu, na pewno byl z niego bardzo zadowolony.

Co mozna jeszcze napisac?
Trochę ciekawej muzyki, np interptetacja Roty w stylu przypominajacym muzykę żydowska. Bardzo duzy realizm w odtworzeniu przedwojennego malego, zapyzialego polskiego miasteczka. Oczywiscie typowe dla Smarzowskiego otwarte zakończenie i ujecie odjazdu kamery do góry - to jest juz rezyserski podpis WS, kiedys mnie irytowal manierycznoscią, dzis juz trochę zobojętniałem. Sporo obrazkow przypominajacych mi, dlaczego tak nienawidzę wesel z ich wielowódzianą kulturą i otoczką....

Film o bardzo waznym problemie. Mozna go bylo zrobic lepiej.
Ocena 7/10.

Autor:  Rafal Dajbor [ 10 października 2021, 01:21 ]
Tytuł:  Re: Wesele 2

O ja bardzo przepraszam, filmu jeszcze nie widziałem, więc się o całym filmie nie wypowiem, ale akurat Wabicha uważam za jednego z najlepszych aktorów epizodycznych, jakich mamy. :-)

Poczułem się zachęcony do tego filmu, szczerze mówiąc. Ja już od dawna kino Smarzowskiego odczuwam jako kinową wersję "Świata według Kiepskich" - i tu, i tu polskie wady piętnowane są właśnie siekierą, grubą krechą, tylko w "Kiepskich" jest to "na śmiesznie", a w filmach Smarzowskiego - "na dramatycznie". Z tym, że mnie akurat taka grubo ciosana rzeźba nie przeszkadza w odbiorze, więc wizytę w kinie z pewnością odbędę.

Ja także nienawidzę atmosfery weselnej, wymuszonej wesołości podlewanej gorzałą, więc te odczucia będę miał zapewne podobne jak Holt. :-)

Autor:  Holt_ [ 10 października 2021, 08:05 ]
Tytuł:  Re: Wesele 2

Zasadniczo idąc do kina na jakikolwiek film WS do kina wiem, czego się spodziewać i wiem, ze bedzie grubo ciosane. Ale tym razem nawiedzila mnie jednak refleksja, ze czasem dobitniej mozna powiedziec coś wiecej i szwrzej rzezbiąc dłutkiem - tacy "Tesciowie" na przyklad polskie przywary pokazują subtelniej a zarazem bardziej przekrojowo - chocby w tym, ze widzą je nie tylko w małych miasteczkach ale i w dużych miastach....

Autor:  Chojrak [ 12 października 2021, 01:53 ]
Tytuł:  Re: Wesele 2

Cytuj:
"Wesele" - najnowszy, głośny film Wojciecha Smarzowskiego - od premiery filmu 8 października obejrzało blisko 140 tys. widzów, a dokładnie, jak podaje dystrybutor Kino Świat: 139 tys. 536 osób. Jest to najlepszy pandemiczny wynik otwarcia dla polskiej produkcji i trzeci wynik w ogóle.

https://wyborcza.pl/7,101707,27677975,w ... 6-L.2.maly

To są chyba zadziwiająco niezłe liczby?

---------------------------------------------------------------------------------

Ktoś wie jak to jest w końcu z dotacją PISF dla tego filmu?

Tu czytam, że dostał:
Cytuj:
"Dobra wiadomość dla miłośników filmów Wojciecha Smarzowskiego: film "W2" (tytuł roboczy) otrzymał tzw. zachęty od Państwowego Instytutu Sztuki Filmowej. Umowa została już podpisana przez Wojciecha Gostomczyka, prezesa Studio Metrage, które jest producentem "W2".

https://film.wp.pl/pisf-w-koncu-dofinan ... 151495297a

a w wywiadzie sprzed paru dni ze Smarzowskim, że nie dostał:
Cytuj:
„Wesele” kosztowało ok. 32 mln zł. To jedna z najdroższych produkcji ostatnich lat. Państwowy PISF się dołożył do budżetu?
Z tego, co wiem, to jeszcze nie. Na komisji projekt został przez ekspertów odrzucony. Trzy razy.

https://www.polityka.pl/tygodnikpolityk ... barei.read

WTF?
Co to są te "zachęty"? Film na ekranach i nie wiadomo czy dostał dotację i ile? Dziwne.

Autor:  Chojrak [ 15 października 2021, 12:05 ]
Tytuł:  Re: Wesele 2

Nikt, nic?

--------------------------------------------------------------

Recenzje są w większości strasznie negatywne, ale jest i kilka pozytywnych, wręcz frenetycznych. Duży rozstrzał.
Cytuj:
Film Smarzowskiego, mimo spłaszczonej i jakby rozdrobnionej wizji zła, w ostatnich dniach szedł za mną, niepokoił.
T. Sobolewski
Cytuj:
"Wesele" A.D. 2021 przebija brutalnością "Dom zły", "Różę", a nawet końcówkę "Wołynia", a sceny pogromu Żydów zapiszą się na stałe w historii polskiego kina. Ten film to opowieść o czystym złu, które może przybrać każdą postać, nie tylko antysemicką. Złu, które gdzieś głęboko w nas drzemie i z pewnością nie przegapi żadnej okazji, by się przebudzić.
Paweł Piotrowicz

Cytuj:
Wesele” to mocny, odważny, świetnie zrealizowany film. Nie tylko ważny i potrzebny, co przyznają nawet jego krytycy, ale i bardzo dojrzały artystycznie. Choć niewątpliwie trudny – w wielu znaczeniach tego słowa.
Paweł Mossakowski

Cytuj:
To jest wojna
"Wesele" nie jest próbą rozliczenia, ale aktem oskarżycielskim. Smarzowski używa języka, który kojarzę raczej ze skrajnie prawicowych narracji – konfrontacyjnego, jątrzącego, prowokującego, oskarżycielskiego, dzielącego. To język wojny. Ton tego języka jest przy tym nieznośny – łopatologiczny, pouczający, występujący z pozycji moralnego autorytetu.
Dawid Dróżdż

Cytuj:
Powiedzieć, że filmowi brak subtelności byłoby eufemizmem - Smarzowski wali obuchem przez łeb i choć przeważnie się to sprawdza, czasami jednak trąci fetorkiem efektownego skrótu lub demagogii. Ale to jego artystyczny wybór i należy powiedzieć to głośno, wybór skuteczny.
Marcin Szpak

Cytuj:
Wchodzące właśnie do kin „Wesele” Wojciecha Smarzowskiego jest w jego dorobku filmem najodważniejszym. Każe widzom patrzeć na obrazy, które prawica pragnie wymazać ze zbiorowej pamięci.
Jakub Majmurek

Cytuj:
Widziałem nowe WESELE Smarzowskiego. Wielki film. Od czasu premiery WESELA Wyspiańskiego w 1901 r. nie było tak wstrząsającego odbicia Polaków w lustrze.
Tomasz Raczek

Nie ma rady, trzeba obejrzeć na własne oczy.

Autor:  niniwa22 [ 16 października 2021, 01:28 ]
Tytuł:  Re: Wesele 2

Ma ktoś odwagę napisać o co chodzi z tą świnią w filmie? Podobnież mamy scenę kopulacji z knurem a zarazem wątek nagrania filmu z tąż kopulacją i szantażu. To już pachnie żenadą filmów papryka Wegety.

Autor:  MarianPaz [ 16 października 2021, 11:47 ]
Tytuł:  Re: Wesele 2

Chojrak napisał(a):
Ktoś wie jak to jest w końcu z dotacją PISF dla tego filmu?
I już wszystko wiadomo.

Cytuj:
"Forpoczta bolszewickich oprawców". PISF ostro o "Weselu" Smarzowskiego
Polski Instytut Sztuki Filmowej zamieścił sprostowanie związane z "Weselem". Odnosi się w nim do doniesień prasowych nt. rzekomego finansowania produkcji Smarzowskiego. Dość powiedzieć, że informacja ostro uderza w reżysera i jego dzieło
https://film.wp.pl/forpoczta-bolszewickich-oprawcow-pisf-ostro-o-weselu-smarzowskiego-6694103893789504a

Strona 1 z 4 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/