Forum Polskiego Kina

Teraz jest 27 grudnia 2024, 22:15

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 2605 ]  Przejdź na stronę... Poprzednia  1 ... 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57 ... 218  Następna
Autor Wiadomość
PostNapisane: 23 września 2017, 20:29 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 wrz 2017
Posty: 8
Dzień dobry - to mój pierwszy post na tym forum. Zarejestrowałem się, gdyż interesuje mnie tematyka rekonstrukcji filmów - ten wątek śledzę od kilku miesięcy. Nadszedł czas, aby zacząć się w nim wypowiadać.

Widziałem kilka polskich filmów po rekonstrukcji. Część w kinie ("Sanatorium pod klepsydrą", "Austeria"), część z płyt Blu-Ray ("Ziemia obiecana", "Rękopis znaleziony w Saragossie"), jeszcze inne na DVD (m.in. "Wielki Szu", "Zabij mnie glino"). Zawsze chętnie oglądam wszelkie materiały dodatkowe, szczególnie porównanie przed i po rekonstrukcji. Gdy obejrzałem takie porównanie dotyczące filmu "Wielki Szu" (na DVD w wydaniu Agory), naszła mnie pewna wątpliwość. Wersja sprzed poprawek chwilami faktycznie wyglądała fatalnie - widoczne były choćby braki emulsji. Stwierdziłem, że rekonstruktorzy wykonali kawał dobrej roboty. Później skojarzyłem, że mam ten sam film na płycie DVD w wydaniu gazetowym. Z ciekawości wrzuciłem do odtwarzacza. Ta wersja nie wyglądała może tak krystalicznie, jak po rekonstrukcji, ale w żadnym wypadku nie była tak fatalna, jak przedstawiona na porównaniu.

Stąd wniosek, że wydawca wersji gazetowej albo miał lepszy materiał źródłowy, albo sam dokonał jakichś ulepszeń po zeskanowaniu negatywu. I tu nasuwa się pytanie - jakich poprawek trzeba dokonać, aby mówić o "rekonstrukcji"? Czy istnieje jakaś formalna definicja tego terminu? Czy może jest to tylko etykietka, nadawana wraz z panującą modą, aby zwiększyć sprzedaż danego tytułu? (Wybaczcie, jeśli zagadnienie było już omawiane - od kiedy śledzę wątek, nie znalazłem takich rozważań).

Pytanie drugie - czy rekonstrukcje polskich filmów rzeczywiście tworzone są po to, aby stały się "nowymi kopiami wzorcowymi"? Rozumiem, że w przypadku starych taśm, które lada dzień się rozpadną, pewnie tak jest, ale co z produkcjami nowszymi? Czy jest "ryzyko", że Wydawca X stwierdzi: "mam studio Y, które zrobi rekonstrukcję filmu Z z dużo lepszym efektem, niż przy poprzedniej rekonstrukcji", jednak będzie potrzebował dostępu do oryginalnych źródeł? Czy czeka nas, na podobieństwo rynku muzycznego, wydawanie w kółko "tego samego" w nowych edycjach, remasterowanych, remiksowanych na wszelkie możliwe sposoby, byle tylko wyciągnąć z portfeli fanów kolejną dawkę gotówki? Jak myślicie, czy obecnie powstałe wersje będą ostatecznymi?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 23 września 2017, 22:14 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 cze 2016
Posty: 1259
Lokalizacja: Ostrowiec Świętokrzyski
Aż tak bardzo się nie znam na zagadnieniach związanych z rekonstrukcją, ale coś może powiem. Co do zagadnienia pierwszego: wydaje mi się, że te filmiki pokazujące różnicę przed/po rekonstrukcji to trochę pic na wodę szczerze mówiąc. ;) Tzn. może nie przyglądałem się im aż tak dokładnie, ale często te wersje sprzed rekonstrukcji wyglądają nie jak autentyczne nie zrekonstruowane filmy, ale jakby zostały na nie nałożone jakieś barwne filtry imitujące odbarwianie się starej taśmy. Nie wiem, jak jest w rzeczywistości, ale w większości wypadków takie porównania wydały mi się jakieś nieprzekonujące. Może się mylę.

Co do terminu "rekonstrukcja", nie znam dokładnie wszystkich czynności, które są wykonywane podczas tego procesu, ale przyjęło się, przynajmniej u nas, że rekonstrukcją nazywamy różnego rodzaju działania na nowych, specjalnie w tym celu przygotowanych skanach w wysokiej rozdzielczości, przy czym kluczowe jest usuwanie z tego skanu różnych niedoskonałości klatka po klatce. Od czasu do czasu pojawiają się w telewizji czy na DVD nowe wersje filmów czy seriali - nowe skany (raczej w SD) z oczyszczonych czy lepszych materiałów źródłowych i poprawione kolorystycznie - nie są one jednak poddawane poklatkowej rekonstrukcji, dlatego nazywamy je zazwyczaj wersjami odświeżonymi - nie są to rekonstrukcje w pełnym tego słowa znaczeniu.

Co do drugiego zagadnienia: z tego co pamiętam, zachowywane są dwie wersje filmu: wyjściowy, niezrekonstruowany skan i wersja zrekonstruowana. O ile się nie mylę i faktycznie ów pierwotny skan zostaje zachowany, to może on z powodzeniem służyć jako kopia wzorcowa - skany raczej wykonywane są dobrze i w tak wysokiej rozdzielczości, że już więcej z taśmy nie można wycisnąć. Zastrzeżenia można mieć czasem do samego procesu rekonstrukcji - np. rekonstrukcje "Pociągu", "Popiołu i diamentu" i "Matki Joanny od aniołów" są podobno bardzo kiepskie (choć na moje oko wyglądają bardzo dobrze ;) na pewno lepiej niż stare wersje, no ale widocznie można to zrobić jeszcze lepiej), niektórzy też negatywnie oceniają rekonstrukcje TVP. Trudno nazwać ostateczną wersją coś choć trochę ułomnego, więc ja osobiście uważam, że jest możliwość stworzenia jeszcze lepszych rekonstrukcji (np. rekonstrukcje w 4K - niektóre tytuły są rekonstruowane jedynie w 2K). Najistotniejsze jest tworzenie wysokiej jakości skanów i ich zachowywanie - wówczas nie musimy się już martwić niszczejącą taśmą, ale w miarę postępu technicznego i zdobywania doświadczenia przez polskich rekonstruktorów tworzyć już niemal doskonałe wersje, które można by nazwać wzorcowymi. Zresztą pewnie sporo powstałych już rekonstrukcji można by zaliczyć do tej grupy. W wypadku niektórych filmów istnieje jeszcze jednak możliwość poprawy.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 23 września 2017, 23:47 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 1444
Posty na Forum KP: 2318
dalton napisał(a):
Ta wersja nie wyglądała może tak krystalicznie, jak po rekonstrukcji, ale w żadnym wypadku nie była tak fatalna, jak przedstawiona na porównaniu.
Porównania wykonywane są do zeskanowanego filmu z taśmy filmowej, która po latach ma wiele defektów w tym jest często zniszczona przez czas oraz zachodzące procesy chemiczne. Jeszcze przed powstaniem projektu KinoRP filmy i seriale były poprawiane. Sami pewnie pamiętacie rożnej jakości kopie tych samych filmów które trafiały do telewizji i na wydania DVD. Jedne były w koszmarnym stanie, inne w nieco lepszym, a były też i takie, które prezentowały się całkiem dobrze. Wszystko w zależności od źródła z którego robiono kopię oraz tego co dalej poprawiano lub też nie. Sama rekonstrukcja, to nie jest nic nowego, tylko w międzyczasie technologia poszła mocno do przodu, zwłaszcza w momencie wprowadzenia rozdzielczości HD do naszych domów i rewolucji w kinach gdzie przeszliśmy na projekcje cyfrowe.

Czy porównania to pic na wodę? Wobec tego robią takie wszyscy zajmujący się rekonstrukcją. :P
Pierwszy lepszy przykład - "Szczęki":
Obrazek
To nie są filtry tylko degradacja taśmy filmowej.

Co do samego zagadnienia rekonstrukcji, to zamiast pisać podam kilka przydatnych linków z których dowiesz się co trzeba. :)
https://www.youtube.com/watch?v=PMVPK6CCx4w
http://www.kipa.pl/index.php/partnerzy/ ... -diamentow
http://www.restoration.fixafilm.pl/pl/restoration/
http://www.sztukanatury.pl/2015-procesy ... skiej-s-a/
https://vimeo.com/user27278223 - filmiki prezentujące etapy rekonstrukcji

dalton napisał(a):
Jak myślicie, czy obecnie powstałe wersje będą ostatecznymi?
Myślę że na przestrzeni lat wiele z filmów i seriali zostanie jeszcze ponownie zrekonstruowana, zwłaszcza jeśli obecny efekt końcowy nie jest jeszcze zadowalający lub jest po prostu słaby. Dla przykładu serial "Stawka większa niż życie" miał już 3 wersje po rekonstrukcji - starą w SD, nowszą kadrowaną HD i najnowszą w 4k. Tak długo jak będą istniały negatywy lub ich skany, tak długo będzie można przygotowywać je na nowo. Natomiast co do tych reedycji, to w wypadku rekonstrukcji jest zupełnie odwrotnie. Tylko niewielki procent został wydany na Blu-ray, a jeśli już to niejednokrotnie w nieco kulawych wydaniach - kadrowanie, odziarnianie, niewłaściwy fps, czy kiepska kompresja.

_________________
Lista filmów po rekonstrukcji (aktualizacja 13.10.2023)
Rekonstrukcje wydane na Blu-ray (aktualizacja 17.08.2023)
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 24 września 2017, 00:06 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 cze 2016
Posty: 1259
Lokalizacja: Ostrowiec Świętokrzyski
MarianPaz napisał(a):
Czy porównania to pic na wodę? Wobec tego robią takie wszyscy zajmujący się rekonstrukcją. :P
To nie są filtry tylko degradacja taśmy filmowej.


Zastanowiłem się nad tym i odwołuję moje powyższe stwierdzenie na ten temat. ;) Doszedłem do wniosku, że to, co mi nie pasowało w tych filmach, to były ta wysoka rozdzielczość obrazu (bo przecież do tych filmików porównawczych wykorzystano te same skany w HD, z których potem powstała wersja zrekonstruowana). Innymi słowy przez tą wysoką jakość ta wersja niezrekonstruowana wyglądała mi zbyt dobrze i jakoś podejrzanie. ;) Nie była podobna do znanych mi z wyglądu filmów sprzed rekonstrukcji, bo owe wcześniejsze wersje były w SD.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 24 września 2017, 11:49 

Dołączył(a): 05 maja 2017
Posty: 51
Pan Anatol. Do rekonstrukcji TVP nikt nie ma merytorycznych zastrzeżeń, proszę nie szerzyć dezinformacji. Pojawiające się uwagi wynikają z nieznajomości zagadnienia, patrz: sugestie niszczenia obrazu poprzez formatowanie, podczas gdy zachowywane są obie wersje a anteny emitują jedną; ocena odziarnienia na podstawie niskiego bitratu podczas emisji ( wydawnictwa blu ray też robione są po za telewizją: udało się uzyskać zadowalający efekt w przypadku wydawnictwa Sagi prastarej puszczy dzięki uporowi reżysera); czy wreszcie porównywanie jakości rekonstrukcji z taśm 35mm do rekonstrukcji 16mm. Takie rzeczy realnie się dzieją.

Co do materiałów porównawczych. Robi się to dwojako. Albo porównuje się rekonstrukcje ze skanem, wtedy rozdzielczość materiałów jest zbliżona z oczywistych względów; zaś skan ma naturalny zafarb w kieruku barwy niebieskiej lub zielonej, zaś rozpiętość tonalną ze względów oczywistych zbliżoną. Lub porównuje się rekonstrukcję z kopią emisyjną, jaką dotychas dysponowano. Kopie emisyjne są uzyskane z kopii pozytywowych co automatycznie świadczy o niskiej jakości, czy jeśli mowa o rozdzielczości -sd, czy rozpiętości tonalej czy zastosowaniu filtrów kolorystycznych na etapie wywoływania w labolatorium. Kopie emisyjne posiadają też inne ubytki z racji różnych nośników


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 24 września 2017, 12:16 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 cze 2016
Posty: 1259
Lokalizacja: Ostrowiec Świętokrzyski
korek napisał(a):
Pan Anatol. Do rekonstrukcji TVP nikt nie ma merytorycznych zastrzeżeń, proszę nie szerzyć dezinformacji. Pojawiające się uwagi wynikają z nieznajomości zagadnienia


Nie powiedziałem, że te zastrzeżenia są merytoryczne, jedynie odnotowałem, że takowe się pojawiają. Ja osobiście jestem bardzo zadowolony ze zrekonstruowanej przez TVP wersji "Dekalogu" (szkoda tylko, że niekadrowane wydanie musiałem sprowadzać z zagranicy).

Myślę, że owe niedoinformowane opinie nie pojawiałyby się, gdyby faktycznie był jakiś dostęp do owych dobrych, niekadrowanych wersji z wysokim bitratem.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 24 września 2017, 13:09 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 wrz 2017
Posty: 8
MarianPaz napisał(a):
Co do samego zagadnienia rekonstrukcji, to zamiast pisać podam kilka przydatnych linków z których dowiesz się co trzeba. :)


Bardzo ciekawe materiały, dzięki!

MarianPaz napisał(a):
Tak długo jak będą istniały negatywy lub ich skany, tak długo będzie można przygotowywać je na nowo. Natomiast co do tych reedycji, to w wypadku rekonstrukcji jest zupełnie odwrotnie. Tylko niewielki procent został wydany na Blu-ray, a jeśli już to niejednokrotnie w nieco kulawych wydaniach - kadrowanie, odziarnianie, niewłaściwy fps, czy kiepska kompresja.


Nad tym bardzo ubolewam i trochę się dziwię, że rekonstrukcje o parametrach wystarczających do prezentacji na ekranie kinowym, są później wydawane albo wcale, albo co najwyżej na płycie DVD. Sam jestem raczej melo- niż kinomanem, mimo to dziwi mnie fakt, że w kolekcji płyt posiadam więcej albumów muzycznych wydanych na Blu-Rayu niż filmów na takim nośniku. Pewnie byłoby odwrotnie, gdyby było co kupić! Niestety, w Polsce rynek jest pod tym względem opóźniony. Nie tyczy się to tylko rodzimych filmów - nawet współcześnie kręcone seriale (np. "True Detective") w polskiej dystrybucji dostępne są często tylko na DVD. Z drugiej strony, sam pamiętam, gdy kilkanaście lat temu odtworzyłem na komputerze po raz pierwszy płytę DVD i zachwycałem się jakością obrazu. Dziś się z tego śmieję i Blu-Ray uznaję za wystarczający standard, choć pewnie za kilka lat pod strzechy trafią jeszcze wyższe rozdzielczości i śmiać się będę z dzisiejszego zachwytu nad Blu-Rayem ;)

Mam nadzieję, że coraz więcej tytułów będzie u nas wydawanych na Blu-Rayach. Owszem, DVD bardzo się upowszechniło, jednak w dobie dzisiejszych płaskich telewizorów o dużych przekątnych nawet przeciętny Kowalski zauważy różnicę między formatami i mniemam, że to, co go blokuje, to ceny płyt (+ rosnąca popularność serwisów streamingowych, ale to inna kwestia). Liczę, że akcja wydawania serii "Obcy" w kioskach w cenie, w jakiej wcześniej pojawiały się płyty DVD, okaże się krokiem w dobrym kierunku i ustanowi nowy standard cenowy dla płyt BD. Ale pożyjemy, zobaczymy.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 24 września 2017, 18:45 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 1444
Posty na Forum KP: 2318
O nawet nie wiedziałem o tej kolekcji "Obcego". Dzięki za informację, kupię sobie 2 pierwsze części, i to za niecałe 20zł. :)

_________________
Lista filmów po rekonstrukcji (aktualizacja 13.10.2023)
Rekonstrukcje wydane na Blu-ray (aktualizacja 17.08.2023)
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 24 września 2017, 19:16 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 cze 2016
Posty: 1259
Lokalizacja: Ostrowiec Świętokrzyski
Blu-ray'e w kioskach? Co za czasy! :)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 24 września 2017, 19:29 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 1444
Posty na Forum KP: 2318
Raczej czas najwyższy w dobie nośników Blu-ray 4k. A DVD powinno trafić na śmietnik historii. :P

_________________
Lista filmów po rekonstrukcji (aktualizacja 13.10.2023)
Rekonstrukcje wydane na Blu-ray (aktualizacja 17.08.2023)
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 25 września 2017, 08:49 

Dołączył(a): 09 cze 2016
Posty: 38
Posty na Forum KP: 40
MarianPaz napisał(a):
Czy porównania to pic na wodę? Wobec tego robią takie wszyscy zajmujący się rekonstrukcją. :P
Pierwszy lepszy przykład - "Szczęki":
Obrazek
To nie są filtry tylko degradacja taśmy filmowej.

To przede wszystkim logarytmiczny zapis informacji. Stąd kolory wydają się wyblakłe, brak kontrastu. Dopiero po założeniu odpowiedniego LUT i korekcji barwnej uzyskujemy zapis liniowy dla danego wyświetlacza.
Dla bardziej rzetelnego przygotowania materiału porównawczego, próbka skanów powinna mieć przynajmniej założony LUT.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 28 września 2017, 12:02 

Dołączył(a): 22 sie 2017
Posty: 8
Dzisiaj znalazłem taki oto news:

http://www.empik.com/andrzej-wajda-anto ... 1167117178

Nareszcie kolekcja dostępna jest dla normalnego śmiertelnika. Szkoda, że to tylko DVD...


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 2605 ]  Przejdź na stronę... Poprzednia  1 ... 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57 ... 218  Następna

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Powered by: - HOSTINGHOUSE