Forum Polskiego Kina

Teraz jest 2 października 2024, 00:30

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 40 ]  Przejdź na stronę... Poprzednia  1, 2, 3, 4
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: "Powidoki"
PostNapisane: 11 maja 2017, 08:50 

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 3406
Posty na Forum KP: 537
Pan Anatol napisał(a):
kątem oka zauważyłem na Filmwebie oceny typu 1/10, 2/10 i ogólnie że film skandaliczny i bardzo kiepski


"Oceny na filmwebie" to dla mnie synonim czegoś, co nazywamy "komentarzami internautów". Czyli bzdury pisane przez dyletantów. Kiedyś też tam napisałem jakiś komentarz, czy dwa. I zwiałem szybciutko. :)

Ostatnio wrzuciłem do tematu o Gorczyńskim "kwiatuszek" z filmwebu. Jeden "mędrzec" zachwycał się jakim świetnym aktorem epizodycznym był Mariusz Goszczyński. A drugi zafrasował się, że nie może tego Goszczyńskiego skojarzyć. Cały filmweb i poziom tych, którzy tam komentują.

No a "Powidoki" chyba - patrząc na starsze komentarze - raczej się chyba forumowiczom podobały. :)

_________________
...i zdanżam na czas proszę pana! www.mariuszgorczynski.pl


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: "Powidoki"
PostNapisane: 11 maja 2017, 09:20 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 3182
Lokalizacja: Szczecin
Posty na Forum KP: 6471
Rafal Dajbor napisał(a):

"Oceny na filmwebie" to dla mnie synonim czegoś, co nazywamy "komentarzami internautów". Czyli bzdury pisane przez dyletantów. Kiedyś też tam napisałem jakiś komentarz, czy dwa. I zwiałem szybciutko. :)

Ostatnio wrzuciłem do tematu o Gorczyńskim "kwiatuszek" z filmwebu. Jeden "mędrzec" zachwycał się jakim świetnym aktorem epizodycznym był Mariusz Goszczyński. A drugi zafrasował się, że nie może tego Goszczyńskiego skojarzyć. Cały filmweb i poziom tych, którzy tam komentują.

Co do zasady się zgadzam, aczkolwiek nie wrzucałbym wszystkich do jednego worka, bo jednak na filmwebie zarejestrowani są i oceniają filmy także ludzie naprawdę znający się na dobrym kinie, a niektóre zamieszczane recenzje nie odbiegają wiele poziomem od tych publikowanych oficjalnie. Generalnie rzeczywiście jest tak, że dużo wpisów to te w rodzaju: "film był głupi/nudny/fajny". Na szczęście nie wszystkie. :)

_________________
My żyjemy!


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: "Powidoki"
PostNapisane: 11 maja 2017, 10:42 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 cze 2016
Posty: 1257
Lokalizacja: Ostrowiec Świętokrzyski
Oczywiście, co do poziomu Filmwebu to ja wiem i się zgadzam. :) Tylko byłem ciekaw, czy może ktoś ma jednak bardziej krytyczną ocenę na temat tego filmu.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: "Powidoki"
PostNapisane: 22 lipca 2019, 11:19 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 cze 2016
Posty: 297
Lokalizacja: Z centralnej Polski
Posty na Forum KP: 1249
Dopiero teraz obejrzałem film. Jeśli pytasz Anatolu, czy jest ktoś, kto bardziej krytycznie ocenia ten film, to będę ja :). Nie jakoś przesadnie krytycznie, ale też nie podzielam zachwytów nad nim, bo tak należałoby odbierać oceny w okolicach 8/10.
Dla mnie film jest solidny, a może nawet bardziej przeciętny niż solidny. Zabrakło mi w nim przede wszystkim większego powikłania, jakichś zwrotów akcji. Nie chodzi o to, żeby kolorować życie artysty, które u swojego schyłku było dla niego prawdziwą udręką. Myślę, że lepszym pomysłem na film o Strzemińskim, byłoby przedstawienie jego biografii pełniejszej, obejmującej również wcześniejsze lata. Może na zasadzie retrospekcji: chory na gruźlicę Strzemiński wspomina w szpitalu swoje życie. Niby banał, tak rozpoczynających się filmów było kilka. Ale poprzez wydarzenia z całego życia, można byłoby tę akcję zdynamizować. Rozpocząć np. od przeżyć frontowych z 1916 r., potem ciekawy, twórczy czas międzywojenny, życie z Kobro, okupacja i ostatnie tragiczne lata.

W sytuacji, kiedy Wajda zdecydował się na nakręcenie filmu pod hasłem "artysta kontra system", z akcją rozgrywającą się w ciągu kilku zaledwie lat, trzeba mieć dużo materiału faktograficznego (tu było nieźle) i jakieś pomysły na zwroty sytuacji w tej walce. A tu mamy do czynienia z nieustannym gnojeniem człowieka, który niby się nie poddaje, ale widz zdaje sobie sprawę że jego bohater jest bez szans. Żadnej nadziei. Wybawieniem mogłaby być odwilż popaździernikowa, ale jej już Strzemiński nie dożył. I robi się trochę smutno i nudno.
I teraz przypomnijmy sobie równie tragiczny film "Kobieta samotna" - z ekranu również wyziera totalna beznadzieja, ciosy spadają na bohaterkę jeden po drugim. Ale pojawia się światełko w tunelu: mężczyzna, co prawda ułomny, ale gotowy do pomocy. I jest zwrot: ucieczka. Z zapartym tchem patrzymy, co się wydarzy. Czy im się uda?
Tego mi tutaj zabrakło. Oczywiście, mamy do czynienia z filmem poniekąd biograficznym, a nie z fikcją, ale moim zdaniem wzięcie na warsztat niezwykle ciekawego życia Strzemińskiego, zamiast kilku jego ostatnich lat, byłoby znacznie ciekawsze. Moja ocena: 6/10.

_________________
Mamy taki aparat, najlepszy na świecie aparat do wykrywania kłamstw.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 40 ]  Przejdź na stronę... Poprzednia  1, 2, 3, 4

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Powered by: - HOSTINGHOUSE