Forum Polskiego Kina

Teraz jest 20 listopada 2024, 16:38

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 58 ]  Przejdź na stronę... Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5  Następna
Autor Wiadomość
PostNapisane: 28 kwietnia 2017, 20:09 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 3218
Lokalizacja: Szczecin
Posty na Forum KP: 6471
Teslicus napisał(a):

"Człowiek z..." - komedia Konrada Szołajskiego (zniesławionego później tandetą pt. "Kop głębiej")

Samemu się zniesławić raczej nie można, a to wszak Szołajski nakręcił również "Kop głębiej". ;)
Swoją drogą zastanawia mnie dlaczego ten film, tj. "Kop głębiej", bywa tak mieszany z błotem. Owszem, nie jest udany, można nawet stwierdzić, że to film słaby, ale nie aż tak znowu koszmarny. Moim zdaniem to momentami całkiem zabawna satyra, drwiąca z różnego rodzaju stereotypów. Jako całość się nie sprawdza, jest kulawa i momentami trąci amatorszczyzną, ale zdarzyło mi się widzieć zdecydowanie gorsze polskie filmy. Zasiadałem do "Kop głębiej" z przeświadczeniem, że zobaczę zupełny badziew (po różnych opiniach jakie o filmie Szołajskiego przeczytałem wcześniej), a okazało się, że nie jest znowu aż tak tragicznie.
To tak na marginesie. :)

_________________
My żyjemy!


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 28 kwietnia 2017, 20:46 

Dołączył(a): 05 lis 2016
Posty: 7
To moja "Wielka" trójka:

1. W domu.
2. Dom moich synów.
3. Murmurando


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 28 kwietnia 2017, 21:34 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 475
Posty na Forum KP: 768
" Dom moich synów " to dość ciekawy film opowiadający historię pewnej kobiety, matki trzech synów,która ma pewien kłopot chyba z działką i pragnie omówić go z synami. Dość gorzki w wymowie film, gdyż synowie są tak przesiąknięci walką o swoje kariery,że nie mają ochoty pomóc matce. Widziałem ten film bardzo dawno warto go sobie przypomnieć.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 28 kwietnia 2017, 22:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 08 sty 2017
Posty: 415
"Kop głębiej" to moim zdaniem film w całości nieudany o dlatego mieszam go z błotem.

Podajecie przykłady ze starszego kina, a ja znam ciekawostkę z 2000 pt. "Pół serio". Jest to film telewizyjny, który można określić jako pyszny dowcip postmodernistyczny. Fabuła jest podzielona na kilka opowieści, które biorą się... z wyobraźni. Głównymi bohaterami są reżyser Marek, scenarzysta Mateusz i operator Łukasz, którzy chcą nakręcić film, ale nie mają pieniędzy, więc zwracają się z prośbą o sypnięcie groszem do producenta Jana. Ten jest pełen entuzjazmu - wierzy, że młoda krew zdoła ruszyć z posad polskie kino i przedstawi mu oryginalną historię, na co ci odpowiadają, że chcą zrobić film pod tytułem... "Romeo i Julia". xDDDDDDD

W trakcie oglądania filmu pokazywane są nowele filmowe, w których przedstawione zostały różne wyobrażenia filmowców na temat tego, co można by nakręcić. Moim zdaniem najlepszą z nich jest ta, która powstała wskutek próby połączenia kina komercyjnego/rozrywkowego z kinem artystycznym/autorskim/niezależnym. Bohaterowie wpadają na pomysł pomieszania "Siódmej pieczęci" z "Gwiezdnymi wojnami". Efekt? "Ósma pięczeć" - film, w którym zamiast walk na miecze świetlne i pościgów gwiezdnych krążowników obserwujemy, jak Luke Skywalker gra w szachy (albo warcaby - nie pamiętam dokładnie) ze Śmiercią wyglądającą jak lord Sith, zaś android "frisipijo" (pokazany w ludzkiej postaci) żali się z powodu swoich problemów seksualnych z Leą, która krzyczała tylko wtedy, kiedy on miał zwarcie. Nawet Chewbacca mówi "Rrrrgrgrgrgrgrgr" (co zostaje przetłumaczone jako: "Nietzsche miał rację. Wszystko jest względne").

Niestety, nieco słabiej zapamiętałem pozostałe "etiudy", ale pamiętam, że również i one zostały zrealizowane w niezmiernie interesujący sposób. Jest np. filmik będący komedią o stanie wojennym (jak w "Człowieku z..."!), jest przeróbka "Procesu", kilka wariantów opowieści o "Romeo i Julii"... Za stworzenie filmu byli odpowiedzialni Tomasz Konecki (reżyser) i Andrzej Saramonowicz (scenarzysta), którzy zasłynęli później komediami dużo niższego kalibru, a w obsadzie znaleźli się m.in. Robert Więckiewicz, którego najlepsze lata miały dopiero nadejść, oraz Jacek Rozenek (tak samo jak z Więckiewiczem, tylko że w dubbingu), jest też Marcin Perchuć i Rafał Królikowski.

Serdecznie polecam, uważam, że każdy humanista powinien się z tym dziełem zapoznać. ;)

_________________
http://poezja.org/profile/101249-teslicus/

http://wyborcza.pl/duzyformat/5,127290, ... 7.html?i=7


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 28 kwietnia 2017, 23:08 

Dołączył(a): 05 lis 2016
Posty: 7
Dużą zaletą filmu W domu jest jego zakończenie, gdzięki kończy się film gdzie nie poznareny ich syna, a każdy widz może jedynie na podstawie fabuły wyobrazić sobie tą postać. W filmie Dom moich synów także nie mamy jasnego zakończenia. Główną bohaterka po prostu wraca do domu i tu też każdy z widzów ma szansę do wyrobienia własnego zdania i oceny podstawy. Takich zakończenie brakuje w wielu nowych filmach.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 28 kwietnia 2017, 23:45 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 08 sty 2017
Posty: 415
"Kornblumenblau" - film, który w 1989 (przełomowym okresie w historii Polski) został zgłoszony do wyścigu o Oscara, ale nie dostał nawet nominacji. Szkoda, bo to jeden z najlepszych filmów w historii Polski. Ma również jedną z najlepszych czołówek w historii, która pokazuje śmieszność historii XX wieku (często ją oglądam). Obejrzałem go kiedyś na TVP Kultura i byłem wstrząśnięty. Leszek Wosiewicz stworzył film, który dzisiaj jest mało znany chyba dlatego, że niewielu ludzi chce oglądać skrajnie naturalistyczny obraz obozu koncentracyjnego, jaki wykreowany został w filmie Wosiewicza. Również i finał jest genialny w swej symbolice. Całość oparto na opowiadaniach jednego z więźniów pod tytułem, który pomaga w zrozumieniu tytułu - "Uspokoić sen".

_________________
http://poezja.org/profile/101249-teslicus/

http://wyborcza.pl/duzyformat/5,127290, ... 7.html?i=7


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 29 kwietnia 2017, 00:00 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 475
Posty na Forum KP: 768
flv napisał(a):
Dużą zaletą filmu W domu jest jego zakończenie, gdzięki kończy się film gdzie nie poznareny ich syna, a każdy widz może jedynie na podstawie fabuły wyobrazić sobie tą postać. .


Dla widza ta postać jest nieważna. Widz wie że ktoś taki istnieje. Natomiast ważne jest ukazanie wzajemnej miłości i starań rodziców aby ułatwić życie na studiach ich synowi.
Film zaczyna się odjazdem PKS-u a kończy przyjazdem PKS-u. Ważne jest to co widzimy pomiędzy.

W przypadku filmu "Dom moich synów" tu całkowicie się zgadzam z kolegą flv ,że takie niedomówienie daje widzowi możliwość samodzielnej interpretacji zakończenia a przez to własnej oceny postaw bohaterów. Musimy wiedzieć że film ten powstawał w okresie kiedy krystalizowały
się w Polskim Kinie reguły nurtu zwanego Kinem Moralnego Niepokoju. Dlatego tego rodzaju zabiegi były wówczas stosunkowo często "testowane" .


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 29 kwietnia 2017, 00:25 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 cze 2016
Posty: 1258
Lokalizacja: Ostrowiec Świętokrzyski
Myślę, że "Kornblumenblau" nie jest jednak tak bardzo mało znanym filmem, jest wyświetlany w ramach Akademii Polskiego Filmu, więc jednak został zaliczony do tej czołówki. Czy słusznie, nie wiem, nie widziałem, póki co nie zamierzam (no chyba że będę kontynuował zajęcia na Akademii).


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 29 kwietnia 2017, 00:32 

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 3417
Posty na Forum KP: 537
A polecam, choćby po to, by zobaczyć całkowicie, skrajnie innego Krzysztofa Kolbergera.

_________________
...i zdanżam na czas proszę pana! www.mariuszgorczynski.pl


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 29 kwietnia 2017, 00:45 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 cze 2016
Posty: 1258
Lokalizacja: Ostrowiec Świętokrzyski
Kiedyś na pewno zobaczę. Teraz mam zły okres, z jednej strony bardzo dużo filmów do zobaczenia (nagrania na dysku 500GB plus walizka DVD i BD ;) ), z drugiej strony jakoś nie mogę się do tego zabrać - przez ostatni miesiąc zobaczyłem dwa filmy, w tym żadnego nowego (tzn. wcześniej nie widzianego). Ale obiecuję, że jutro już się zabieram do oglądania. :)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 29 kwietnia 2017, 17:15 

Dołączył(a): 11 cze 2016
Posty: 336
Posty na Forum KP: 1544
Dla mnie takim filmem jest "Dom bez okien", czyli debiut Stanisława Jędryki. Nie jest to wybitne dzieło, uważam, że wysłanie go na festiwal w Cannes było pomyłką, w porównaniu z "Wieczorem kuglarzy" Bergmana odpada w przedbiegach. A jednak lubię od czasu do czasu ten film obejrzeć, są w nim dobre zdjęcia, muzyka Kaszyckiego i dobrze poprowadzone role (Gołas, Fijewski, Świderski).

Poza tym lubię takie kameralne obyczajowe dramaty, sporo ich powstało w latach 60-tych, chyba najlepszym reprezentantem tego gatunku jest "Spotkanie w Bajce" Rybkowskiego. Karel wspomniał tutaj film "Sam pośród miasta" z Cybulskim. Moim zdaniem świetne filmy w tym gatunku kręcił Aleksander Ścibor-Rylski, wymienię tylko "Ich dzień powszedni" czy "Późne popołudnie". Zresztą w kinie gatunkowym też radził sobie nieźle, wystarczy wspomnieć filmy "Morderca zostawia ślad" czy "Wilcze echa".

_________________
Ja w ogóle nie lubię chodzić do kina. A szczególnie nie chodzę na filmy polskie w ogóle...


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 29 kwietnia 2017, 22:23 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 08 sty 2017
Posty: 415
"Pożegnanie z Marią" - ekranizacja prozy Borowskiego z niezwykle melancholijną, klimatyczną muzyką Tomasza Stańki. Film wyreżyserowany przez Filipa Zylbera, który wystąpił jako dziecko w "Sanatorium pod Klepsydrą", a później poszedł w kręcenie seriali telewizyjnych (a ostatnio znów wrócił na ekrany... niezmiernie oryginalną komedią romantyczną albo obyczajową jakiej jeszcze u nas nie było). Szkoda, że już nie robi takich smakowitych dzieł jak "Pożegnanie z Marią"...

_________________
http://poezja.org/profile/101249-teslicus/

http://wyborcza.pl/duzyformat/5,127290, ... 7.html?i=7


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 58 ]  Przejdź na stronę... Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5  Następna

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Powered by: - HOSTINGHOUSE