Forum Polskiego Kina

Teraz jest 22 grudnia 2024, 17:53

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 435 ]  Przejdź na stronę... 1, 2, 3, 4, 5 ... 37  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł: Kino narodowe
PostNapisane: 14 czerwca 2016, 11:40 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 1444
Posty na Forum KP: 2318
DEBATA ONETU: czy potrzebne nam kino narodowe?
http://vod.pl/programy-onetu/debata-onetu-czy-potrzebne-nam-kino-narodowe/0fgsc6h

Kino narodowe: sztuka czy propaganda
http://film.onet.pl/artykuly-i-wywiady/kino-narodowe-sztuka-czy-propaganda/79nzzg

Bronisław Wildstein o polskim filmie: historię w Polsce demitologizowano, zanim zdążyła być zmitologizowana
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/bronislaw-wildstein-o-polskim-filmie-historie-w-polsce-demitologizowano-zanim-zdazyla/9w1dtv

Barbara Hollender i Krzysztof Kwiatkowski o kinie narodowym [FELIETON]
http://film.onet.pl/artykuly-i-wywiady/barbara-hollender-i-krzysztof-kwiatkowski-o-kinie-narodowym-felieton/jdd2m0

Niezmiernie jestem ciekaw w jaki sposób wyewoluuje koncepcja "kina narodowego" i jakie filmy powstaną w jego ramach. Jak rozumiem cała idea powstała po międzynarodowym sukcesie Idy, tak mocno "zakłamującym" historię Polski, stąd pomysł na epicki film o hollywoodzkim rozmachu, pokazującym jak to było na prawdę. Oczywiście realia szybko sprowadziły pana Ministra na ziemie i już się nie mówi o tym rozmachu, na który nas po prostu nie stać. Sama idea tworzenia filmów historycznych jest jak najbardziej pozytywna pod warunkiem, że nie będą to filmy na polityczne zamówienie, z konkretną tezą i dla wybranych środowisk twórców. Dla przykładu w ostatnim czasie powstały m.in. filmy Sprawiedliwy, Historia Roja czy fabularyzowany dokument Pilecki, i o każdym z nich nie da się zbyt wiele dobrego powiedzieć. Miejmy nadzieję, że kolejne produkcje "narodowe" będą na znacznie wyższym poziomie i jednym z pierwszych udanych filmów stanie się Wołyń, choć nie będzie w tym zasługi polityków wprowadzających w życie finansowanie "kina narodowego".

_________________
Lista filmów po rekonstrukcji (aktualizacja 13.10.2023)
Rekonstrukcje wydane na Blu-ray (aktualizacja 17.08.2023)
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 14 czerwca 2016, 12:14 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 3234
Lokalizacja: Szczecin
Posty na Forum KP: 6471
W przypadku filmów historycznych najważniejsze jest, by były one wolne od ideologii i nie przeinaczały prawdziwych wydarzeń. Oczywiście w filmach fabularnych - bo o takich mowa - nie da się uniknąć pewnych uproszczeń, a czasem też pewnych zmian w stosunku do tego co rzeczywiście miało miejsce. Wiadomo jednak, że jest różnica między umyślnym (albo nieumyślnym, ale za to bezmyślnym i wynikającym z ignorancji) fałszem, a drobnym nagięciem scenariusza nie zakłamującym historii. Nikt przecież nie będzie miał większych pretensji do scenarzysty czy reżysera, że szarża kawalerii nastąpiła z lewej strony wzgórza, a oni pokazali, iż atak rozpoczął się ze strony prawej. Za to jeśli przedstawią strony konfliktu niezgodnie z faktami, tj. agresora jako napadniętego, to to już będzie inna sprawa.
Zbitka "kino narodowe" bardzo mi się nie podoba i wywołuje złe skojarzenia z komunizmem i innymi "izmami" czy w ogóle propagandą. To jest kompletnie niepotrzebne i świadczy chyba o jakichś kompleksach, nie wiadomo z czego się biorących. Kino ma być po prostu dobre, a żeby było dobre wcale nie musi być "narodowe". Z kolei jeżeli nazwiemy je narodowym, to absolutnie nie oznacza, że z automatu będzie ono dobre. Nie liczy się temat, a jego realizacja. "Ty mnie nie malują na klęczkach, ty mnie maluj dobrze"...

_________________
My żyjemy!


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 14 czerwca 2016, 12:41 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 1444
Posty na Forum KP: 2318
Bronisław Wildstein napisał(a):
– Mamy przecież historię, którą możemy się szczycić. Gdyby na przykład zrobić film o Pileckim lub o ludziach ratujących Żydów w czasie wojny – byłoby to kino absolutnie autentyczne opowiadające o postawach iście heroicznych – wytłumaczył.

Joanna (2010), W ciemności (2011) Sprawiedliwy (2015) - mam wrażenie że Wildstein mało filmów ogląda, albo nie te co trzeba.

Bronisław Wildstein napisał(a):
Na Zachodzie nikt nie wie o polskim państwie podziemnym, o największym ruchu oporu przeciwko Hitlerowi. To dlatego, że nie wykorzystywaliśmy kultury masowej, aby o tym opowiadać – ubolewał w rozmowie z Onetem Bronisław Wildstein.
Żeby nas jeszcze było stać na wyłożenie 30mln $ jak rosyjską kinematografię na Stalingrad (2013), który i tak na zachodzie, w tym USA, został kompletnie ignorowany i gdyby nie ich własny rynek oraz chiński, zaliczyłby kompletna finansową klapę.

Ich strasznie boli to, że Ida odniosła tak duży sukces, ale problem w tym, że przeciętny mieszkaniec zachodu czy USA raczej o nim nie słyszał, a już wątpliwe by oglądał. Stworzenie filmu który na zachodzie/USA byłby wstanie przyciągnąć sporą widownię musiałby kosztować duże pieniądze, w obsadzie powinni znaleźć się rozpoznawalnie angielskojęzyczni aktorzy a reżyserią zająć się ktoś o światowej renomie, czyli dokładnie to co zrobiono z Pianistą. Problem w tym że była to zagraniczna koprodukcja a nie polski film, do tego wyreżyserowany przez człowieka który dziś jest na pewno na czarnej liście.

Warto przypomnieć jak "dużym" zainteresowaniem cieszyło się Miasto 44 w niemieckiej telewizji publicznej. Nieco ponad milion widzów w ponad 80 milionowym kraju mówi samo za siebie.

_________________
Lista filmów po rekonstrukcji (aktualizacja 13.10.2023)
Rekonstrukcje wydane na Blu-ray (aktualizacja 17.08.2023)
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 14 czerwca 2016, 13:04 

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 270
Posty na Forum KP: 4329
karel napisał(a):
Zbitka "kino narodowe" bardzo mi się nie podoba i wywołuje złe skojarzenia z komunizmem i innymi "izmami" czy w ogóle propagandą. To jest kompletnie niepotrzebne i świadczy chyba o jakichś kompleksach.


A mnie się bardzo ta zbitka podoba. Innym jest czy da radę zrobić odpowiednie filmy. Temat żydowski jest tu akurat najważniejszy. Jeśli dalej powstawałyby gnioty typu Pokłosie to nie dziwmy się potem antypolskim protestom w Nowym Jorku, jeśli sami podkładamy się pod tezy pod jakimi oni chcieliby nas na świecie przedstawić.

Wołyń zdecydowanie będziemy mogli zaliczyć do kina narodowego, choć film z uwagi na głupkowaty "giedroycizm" i prometeizm niektórych przedstawicieli "prawicy" nie cieszy się ich zbytnim aplauzem z uwagi na to że oni chcieliby banderowców zagłaskać i pozwalać wskakiwać im sobie na głowę.

Innym też jest, że historyczne filmy raczej porządne już nie powstaną. Raz że nie ma już wielu wspaniałych twórców, a dwa, że brak kompletny jest scenografii (starych fabryk z ich otoczeniem i wyposażeniem, starych obiektów ruchomych, wreszcie zaplecza dawnych ZF). To co powstaje teraz jest plastikowe, ratują to wyłącznie kolekcjonerzy i rekonstruktorzy. Ale wygląda to fatalnie, bo samochody są nowe, ulice na ich tle są nowe i klimatu w tym żadnego. Porównajcie chociażby seriale Polskie drogi i Śmieciarz z tym co teraz powstaje.

_________________
Prawdziwych Polaków nie można kupić - Ryszard Filipski "Orzeł i reszka"


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 14 czerwca 2016, 13:09 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 3234
Lokalizacja: Szczecin
Posty na Forum KP: 6471
"W ciemności" Wildstein pewnie oglądał, ale wątpię, by mu się ten film podobał. Kanalarz ratujący Żydów za pieniądze, do tego reżyserka Żydówka. Eee, słabe to...
Mówienie, że nikt na świecie nie wie o Armii Krajowej to też przesada. Owszem. Wie się o tym zdecydowanie mniej niż byśmy chcieli, ale ludzie - paradoksalnie - w ogóle wiedzą dziś o świecie i historii mniej niż kiedyś. Jesteśmy - także w Polsce - otoczeni przez debili, których nie interesuje nic i nikt, a do tego czują się z tego powodu dumni, zamiast wstydzić się swojej niewiedzy. W USA czy Australii większość ludzi miałaby pewnie problemy z odpowiedzią na pytanie jakie kraje leżą w Europie, zaś fakt, iż Europejczycy nie mają rzetelnej wiedzy o polskim państwie podziemnym w ogóle mnie nie dziwi i nawet nieszczególnie martwi, bo wbrew pozorom wiedza młodych Polaków na ten temat nie jest znowu wcale taka głęboka. Dziś mamy na tapecie "żołnierzy wyklętych" i PW. Reszta jest gdzieś w dalekim tle. Rowecki, Okulicki, Arciszewski, Mikołajczyk, Pużak, "Wawer", Akcja "N",Akcja "Burza", tajne komplety itp. Kto z młodych Polaków coś wie na ten temat? Jaki procent? O funkcjonowaniu polskiego państwa podziemnego wiele byśmy się od przypadkowych przechodniów z naszych miast pewnie nie dowiedzieli. Ja nawet bałbym się zadawać takie pytania w obawie, że odpowiedzi mnie załamią. Zanim zaczniemy martwić się o innych pomyślmy najpierw o sobie.

_________________
My żyjemy!


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 14 czerwca 2016, 13:18 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 3234
Lokalizacja: Szczecin
Posty na Forum KP: 6471
STEN napisał(a):
Innym też jest, że historyczne filmy raczej porządne już nie powstaną. Raz że nie ma już wielu wspaniałych twórców, a dwa, że brak kompletny jest scenografii (starych fabryk z ich otoczeniem i wyposażeniem, starych obiektów ruchomych, wreszcie zaplecza dawnych ZF). To co powstaje teraz jest plastikowe, ratują to wyłącznie kolekcjonerzy i rekonstruktorzy. Ale wygląda to fatalnie, bo samochody są nowe, ulice na ich tle są nowe i klimatu w tym żadnego. Porównajcie chociażby seriale Polskie drogi i Śmieciarz z tym co teraz powstaje.


To prawda, wystarczy spojrzeć choćby na "Bodo" czy "Czas honoru". Inna sprawa, że porządny budżet wiele załatwia i nawet dziś da się zrobić film historyczny, który nie razi sztucznością. Bez odpowiedniej ilości pieniędzy lepiej się jednak za takie tematy nie zabierać, a jeśli już, to ujmować je w formie kameralnej, by nie narazić się na śmieszność.

_________________
My żyjemy!


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 14 czerwca 2016, 13:29 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 cze 2016
Posty: 1497
Posty na Forum KP: 2675
Demitologizacja nje może polegać na zastępowaniu jednych mitów innymi.
A to właśnie obserwujemy na przykładzie takich filmów jak Historia Roja.
Kiedy ktoś podejmuje prawdziwe próby demitologizacji, jak w Kamieniach na szaniec albo Miescie 44, wrzask i ryk "patriotów" jest głośniejszy niż 50 lat temu gdy Wajda nakręcił Popioły.

_________________
Film to życie, z którego wymazano plamy nudy - Alfred Hitchcock.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 14 czerwca 2016, 13:30 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 3234
Lokalizacja: Szczecin
Posty na Forum KP: 6471
Holt_ napisał(a):
wrzask i ryk "patriotów" jest głośniejszy niż 50 lat temu gdy Wajda nakręcił Popioły.

Dobrze, że wtedy nie było Internetu... ;)

_________________
My żyjemy!


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 14 czerwca 2016, 13:33 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 1444
Posty na Forum KP: 2318
STEN napisał(a):
Jeśli dalej powstawałyby gnioty typu Pokłosie to nie dziwmy się potem antypolskim protestom w Nowym Jorku, jeśli sami podkładamy się pod tezy pod jakimi oni chcieliby nas na świecie przedstawić.
Problem w tym, że ten film w USA w weekend otwarcia zarobił śmieszne 1124$, a po 10 dniach miał na koncie zaledwie 2955$. Toteż nie mam pojęcia jak ten film mógłby w jakikolwiek sposób wpłynąć na amerykańską opinię publiczną która o nim nic nie wie. Zresztą nie wiem czy wiesz, ale dla nich filmy nieanglojęzyczne traktowane są jak jakieś dziwadło, które oglądają tylko wielcy pasjonaci kina.

STEN napisał(a):
(...) a dwa, że brak kompletny jest scenografii (starych fabryk z ich otoczeniem i wyposażeniem, starych obiektów ruchomych, wreszcie zaplecza dawnych ZF). To co powstaje teraz jest plastikowe, ratują to wyłącznie kolekcjonerzy i rekonstruktorzy. Ale wygląda to fatalnie, bo samochody są nowe, ulice na ich tle są nowe i klimatu w tym żadnego. Porównajcie chociażby seriale Polskie drogi i Śmieciarz z tym co teraz powstaje.
W czasach kręcenia Polskich dróg było znacznie łatwiej, bo krajobraz dalej nie wiele wyróżnił się od realiów lat 40 (nie mam na myśli powojennych zniszczeń), a i tak w pierwszym odcinku sceny zrujnowanej Warszawy kręcono w Czechosłowacji w miejscowości Most. Dziś jest nieco trudniej ale przy odpowiednim budżecie można zdziałać cuda. Warto przypomnieć choćby o nowym filmie Spielberga Most szpiegów gdzie Wrocław udawał z powodzeniem Berlin lat 50tych.

_________________
Lista filmów po rekonstrukcji (aktualizacja 13.10.2023)
Rekonstrukcje wydane na Blu-ray (aktualizacja 17.08.2023)
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 14 czerwca 2016, 13:37 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 3234
Lokalizacja: Szczecin
Posty na Forum KP: 6471
MarianPaz napisał(a):
Zresztą nie wiem czy wiesz, ale dla nich filmy nieanglojęzyczne traktowane są jak jakieś dziwadło, które oglądają tylko wielcy pasjonaci kina.

Mówią na to "filmy z napisami". :D

_________________
My żyjemy!


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 14 czerwca 2016, 13:50 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 1444
Posty na Forum KP: 2318
* oczywiście chodziło o wpływy Pokłosia a nie zysk.

Karel dlatego uważam, że jeśli nie nakręcimy filmu na poziomie Pianisty (realizacyjnie i fabularnie), to nie przebijemy się w żaden sposób do zachodniego widza no chyba, że będzie kolejny film do nieanglojęzycznego Oscara, który przeciętnego Amerykanina/Europejczyka interesuje tyle co zeszłoroczny śnieg. :)

_________________
Lista filmów po rekonstrukcji (aktualizacja 13.10.2023)
Rekonstrukcje wydane na Blu-ray (aktualizacja 17.08.2023)
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 14 czerwca 2016, 13:55 

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 270
Posty na Forum KP: 4329
MarianPaz napisał(a):
Toteż nie mam pojęcia jak ten film mógłby w jakikolwiek sposób wpłynąć na amerykańską opinię publiczną która o nim nic nie wie.


Nie ma czegoś takiego jak amerykańska opinia publiczna, podobnie jak do niedawna nie istniała polska. Tu byli Michnik, Blumsztajn i okolice i to co oni wypuścili do gazet paryskich czy nowojorskich swoich kolegów zastępowało ją, choć nie powinno w żaden sposób. Podobnie tam ci co protestowali nie są żadną amerykańską opinią, a wyłącznie grupką historycznych zakłamańców i finansowych hien. Pokłosie mogło tam nie zarobić złamanego centa, ale zapewniam, że przez takie grupy został tam powitany z radością i jeśli nie oglądany to na pewno opisany.

Było łatwiej, bo wszystko stało i działało. Przyszedł rok 1990 i wszystko obrócono w ruinę, a przecież nie musiało tak być. Budżet nie uratuje nic, bo raz że go nie będzie na odpowiednim poziomie, a dwa że pieniędzmi pewnych rzeczy się nie zastąpi. Wszystkiego dopełnia cyfrowa kamera i obróbka zamiast taśma filmowa. Wszystko jest uładzone i takie teraźniejsze, bez odpowiedniej "głębi". Nie trzeba wielkich pieniędzy, a znalezienia plenerów które są. Wspominasz Wrocław, ale i są ulice w Łodzi, gdzie czas zatrzymał się w latach 50, czy w Słupsku i szczecińskich Golęcinie i Gocławiu, gdzie można kręcić momenty z wszystkich lat ostatniego stulecia. I poprzedniego nawet też...

_________________
Prawdziwych Polaków nie można kupić - Ryszard Filipski "Orzeł i reszka"


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 435 ]  Przejdź na stronę... 1, 2, 3, 4, 5 ... 37  Następna

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Powered by: - HOSTINGHOUSE