Forum Polskiego Kina

Teraz jest 22 grudnia 2024, 07:40

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 58 ]  Przejdź na stronę... Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5
Autor Wiadomość
PostNapisane: 9 sierpnia 2017, 18:10 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 300
Lokalizacja: Racibórz
Posty na Forum KP: 1074
Ja dorzucę kilka tytułów:
"Zabijcie czarną owcę"
"Ruchome piaski"
"To ja zabiłem"
"Czerwone węże"
"Pogrzeb świerszcza"

_________________
"Okrutne i smutne jest życie gdy świadomość odgadnie tendencyjną działalność duszy i ciała twego"
Helmut Nadolski,"Requiem dla van Gogha"


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 1 września 2017, 19:29 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 08 sty 2017
Posty: 415
"Don Gabriel" - mało znane dzisiaj dzieło Petelskich z Bronisławem Pawlikiem w roli głównej i tytułowej. Pod koniec sierpnia był emitowany parę razy w telewizji, m.in. na kanale Polsat Film. To historia profesora, który cierpi na kompleks niższości i czuje się nieco stłamszony przez swego oponenta, pewnego siebie i zawsze wyluzowanego doktora Stanisława Doga-Leśniewskiego (w jednej z pierwszych scen dochodzi między nimi do sporu o... ortografię; Stanisław próbuje udowodnić, że nie ma znaczenia, jak się pisze wyraz "róża"). Kiedy wybucha wojna, Leśniewski wstępuje do wojska, zaś bohater Pawlika nie chce być gorszy i również pragnie założyć mundur... ale nie w książeczce wojskowej ma wpisane, że nie jest zdolny do służby liniowej. Przez cały film Gabriel próbuje stanąć na wysokości zadania i pokazać, że zna się na czymś więcej, niż na niemieckiej gramatyce. Podczas swoich perypetii poznaje dziewczynę graną przez Barbarę Krafftównę - Florentynę. Ich związek, niestety...

UWAGA SPOILER:


Całkiem udany film, który przypominał trochę "Zezowate szczęście" w bardziej dramatycznej tonacji. W obu filmach twórcy nie wahali się przed zastosowaniem groteskowych gagów: w "Zezowatym szczęściu" była to np. czołówka albo "wytrąbiony" obraz dzieciństwa Piszczyka; tymczasem w "Don Gabrielu" mamy kilka takich scen w wyobraźni tytułowej postaci, np. kiedy Gabriel wyobraża sobie, że wsiada do samolotu niemieckiego pilota (zaczytanego w książce Goethego!) i w krótkim czasie... wyrzuca "zdobywcę świata" z machiny i zastępuje jego miejsce. ;) W innej natomiast pilnujący wojskowej kasy przysypiający Gabriel ma widzenie, w którym Florentyna podchodzi do niego i słodkimi słówkami namawia go do otwarcia sejfu. :) Zaskakujące jest przy tym zakończenie filmu, które... aby nie zdradzać za wiele powiem, że niezwykle smutne i trochę niesprawiedliwe, jeśli chodzi o postać Gabriela.

Ciekawostka - w jednym z epizodów pojawia się sam Krzysztof Kieślowski.
https://www.google.pl/url?sa=i&rct=j&q= ... 3553274040

_________________
http://poezja.org/profile/101249-teslicus/

http://wyborcza.pl/duzyformat/5,127290, ... 7.html?i=7


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 9 października 2017, 15:27 

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 3422
Posty na Forum KP: 537
Film, który prezentowałem wczoraj w Zgierzu jak najbardziej pasuje do tego tematu - "Nie było słońca tej wiosny" Juliusza Janickiego. Mało znany, niewybitny, a naprawdę niezły! Surowy w przekazie, z bardzo dobrymi rolami, z debiutem kinowym Macieja Kozłowskiego. Szkoda, że tak rzadko emitowany!

_________________
...i zdanżam na czas proszę pana! www.mariuszgorczynski.pl


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 9 października 2017, 21:36 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 3234
Lokalizacja: Szczecin
Posty na Forum KP: 6471
To prawda. Ja tego filmu na przykład nigdy nie miałem okazji obejrzeć, nie pamiętam, by był emitowany w TV w ostatnich kilkunastu latach.

_________________
My żyjemy!


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 14 października 2017, 21:07 

Dołączył(a): 04 wrz 2016
Posty: 209
Lokalizacja: Poznań
To ja dodam kilka pozycji od siebie:

1. "Weryfikacja" film w reżyserii Mirosława Gronowskiego z Markiem Kondratem w roli głównej i piękną ścieżką muzyczną Przemysława Gintrowskiego.
2. "Mokry szmal" film Gerarda Zalewskiego opowiadający o perypetiach poławiaczy bursztynów
3. "Szczęśliwy brzeg" film Andrzeja Konica z Jerzym Bińczyckim jako emerytowanym kapitanem żeglugi wielkiej wracającym po latach nieobecności do rodziny, problemy z aklimatyzacją na lądzie itd.
4. "Ostatnie takie trio" krótki ale treściwy film z jakże odmienną rolą Zbigniewa Zapasiewicza.

_________________
Sztuka jest sztuka!


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 27 grudnia 2017, 20:57 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 cze 2016
Posty: 1259
Lokalizacja: Ostrowiec Świętokrzyski
Wszystkim miłośnikom mało znanych, niewybitnych telewizyjnych filmów polecam film Henryka Dederki "Wyłap" w piątek o 11:50 na TVP Kultura. Nie jest to film wybitny, ale dość ciekawy i warty zobaczenia, chociażby ze względu na interesujące połączenie elementów realistycznych i groteskowych, jak również dziwaczną atmosferę. W głównej roli trochę już dziś zapomniany Paweł Nowisz.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 28 grudnia 2017, 09:45 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 3234
Lokalizacja: Szczecin
Posty na Forum KP: 6471
Pan Anatol napisał(a):
W głównej roli trochę już dziś zapomniany Paweł Nowisz.

Przypomniany niedawno w "Cichej nocy". ;)

_________________
My żyjemy!


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 14 stycznia 2018, 14:32 

Dołączył(a): 05 lis 2016
Posty: 7
Moje top 3 na chwilę obecną:

1. W domu
2. Latawiec
3. Dom moich synów


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 14 stycznia 2018, 15:04 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 cze 2016
Posty: 1259
Lokalizacja: Ostrowiec Świętokrzyski
Powróciłem wczoraj do tych klimatów w filmach "Piękny był pogrzeb, ludzie płakali", "Warszawskie gołębie", "Niedziela Barabasza" i w dokumencie Wiszniewskiego "Opowieść o człowieku, który wykonał 552% normy". Niestety żaden z nich nie okazał się jakoś specjalnie dobry (choć "Opowieść o człowieku..." jest nawet ciekawa). Mój ranking Top 20 wliczający również mniej znane produkcje kinowe, nie tylko telewizyjne (choć w większości są to filmy telewizyjne) wygląda na chwilę obecną jak poniżej. Nie jestem pewien, czy faktycznie te filmy są aż tak wyróżniające się, ale zapamiętałem je jako dobre i mile je wspominam. :) Oczywiście można zawsze kłócić się, w jakim stopniu dany film jest mało znany czy niewybitny. ;) W każdym razie bardzo polecam poniższe filmy wszystkim zainteresowanym tego typu klimatami. :)

1. Kolorowe pończochy - Janusz Nasfeter
2. Siedem czerwonych róż, czyli Benek Kwiaciarz o sobie i o innych - Jerzy Sztwiertnia
3. Rozwodów nie będzie - Jerzy Stefan Stawiński
4. Chleba naszego powszedniego - Janusz Zaorski
5. Sobota Grażyny A. i Jerzego T. - Kazimierz Karabasz
6. Sam pośród miasta - Halina Bielińska
7. Ćma - Tomasz Zygadło
8. Małe dramaty - Janusz Nasfeter
9. Przyczynek do teorii językoznawstwa - Filip Bajon
10. Meta - Antoni Krauze
11. Cyrograf dojrzałości - Jan Łomnicki
12. Mała sprawa - Janusz Kondratiuk
13. Prawo Archimedesa - Mariusz Walter
14. Ich dzień powszedni - Aleksander Ścibor-Rylski
15. Chciałbym się ogolić - Andrzej Kondratiuk
16. W domu - Andrzej Barański
17. Wyłap - Henryk Dederko
18. Banda - Zbigniew Kuźmiński
19. Kapitan z "Oriona" - Zbigniew Kuźmiński
20. Co to konia obchodzi? - Grażyna Popowicz


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 31 stycznia 2019, 01:42 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 cze 2016
Posty: 1259
Lokalizacja: Ostrowiec Świętokrzyski
Znalazłem dziś na wyborcza.pl ciekawą informację na temat wspomnianego już przeze mnie kiedyś filmu "Wyłap" Henryka Dederki, który należy do tych filmów, których nie doceniłem w trakcie oglądania, ale jak teraz się nad nim zastanawiam i oglądam jakieś fragmenty, to dochodzę do wniosku, że jest to dobry i ciekawy film.

Cytuj:
Również średniometrażowy "Wyłap", pierwsza fabuła reżysera, nie od razu doczekał się emisji. W 1982 r. Dederko nie zgodził się wystąpić w telewizji, żeby go zapowiedzieć. To wystarczyło. Rok później Piotr Szulkin nielegalnie wywiózł kopię w drucianym wózku przykrytym cebulą. Film o neuropsychologu, który do eksperymentów medycznych łapał psy, dostał nagrodę na Festiwalu Filmów Horroru i Fantastyki w Rzymie. W Polsce musiał jeszcze poczekać kilka lat na premierę.


Nigdy co prawda nie myślałem o "Wyłapie" w kategoriach horroru, film nie wywołuje raczej żadnego odczucia grozy, ale już odczucie groteski i dziwności niewątpliwie tak. Nie widzę, aby ten film był w najbliższym czasie pokazywany w telewizji, ale jeśli ktoś natknąłby się na kopię (ja również jedną mam i mogę się podzielić ;-) ), to bardzo zachęcam do obejrzenia.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 58 ]  Przejdź na stronę... Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 19 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Powered by: - HOSTINGHOUSE