Forum Polskiego Kina

Minirecenzja z tygodniowym poślizgiem. Kryminał nietypowy, bo bez ofiar. Za to z czołówką "Kobry". Stippy teraz wszędzie pełno, prawie jak swego czasu Rusina czy Małeckiego. Przedstawienie na żywo ze studia TVP Wrocław. Druga z kolei inscenizacja TV (przy pierwszej inscenizacji Morgensterna obszerne streszczenie na filmpolski.pl). Bardzo dobra scenografia i realizacja wizji. Zakończenie zaskakujące, ale pozostawiające niedosyt. Lepiej prezentuje się chyba aktorstwo żeńskiej części obsady.