Forum Polskiego Kina http://forum.polskiekino.com.pl/ |
|
„Niewidzialna wojna” reż Patryk Vega http://forum.polskiekino.com.pl/viewtopic.php?f=14&t=1218 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | Holt_ [ 18 stycznia 2023, 13:14 ] |
Tytuł: | „Niewidzialna wojna” reż Patryk Vega |
Na kilkudniowym L4, z bolącym gardłem, postanowiłem się dobić i obejrzałem co Patryk Vega ma do powiedzenia o Patryku Vedze. Sześć odcinków…ale tak naprawdę to jakieś trzy, bo w kolejnych odcinkach powtarzane są po kilka razy sceny, które już widzieliśmy w odcinkach wcześniejszych. Widocznie na sześć opiewała umowa. Jest to produkcja po prostu kuriozalna. Przeraźliwie nudna, głupia, narcystyczna, koszmarnie zagrana i nakręcona. Nakręcona chyba w ogromnym pośpiechu, bo Zawierusze nawet nie dano pobawić się w De Niro i przytyć do pewnego etapu w życiu Vegi - nie, zatrudniono innego aktora (?), tzn chyba aktora, bo gra koszmarnie a jego jedynym atutem jest tusza (notabene w niczym do Zawieruchy niepodobnego). Siadając przed telewizorem na zbyt wiele nie liczyłem, ale zakładałem jednak jakieś momenty z planów filmowych, jakieś anegdoty z nich; obstawianie, czy aktorzy Vegi zagrają samych siebie, względnie kto zagra ich… Nic. Zero. Null. Jedna scena jak jakis aktor, podobny do Stramowskiego, oświadcza, ze nie zagra w Botoksie , bo jego rodzice są lekarzami - czyli nie Stramowski…i to tyle w zasadzie. Nic więcej. Co w zamian znajdziemy w produkcji? Szereg informacji o tym, jaki Vega był zdolny od małego…o tym, jak bardzo jest religijny; jak bardzo wierzy w medycynę niekonwencjonalną (zdrowieją on i jego york); że słuchał metalu, ale się nie zaciągał…tzn nie cieszył; jak bardzo dumny jest z „Botoksu” a zwłaszcza z najdurniejsze sceny w nim (tzn tej, w której tłustawy donoszony noworodek wciela się w rolę 12tygodniowego płodu); ze miał chorobliwie kochającą go mamę (w tej roli koszmarna Anna Mucha)…i jeszcze parę równie nieinteresujących rzeczy. A, i że bzykał sporo pięknych pań, ale na oko nie tyle, co Antek Królikowski w jego filmach. Całość zrobiona tak dramatycznie niezdarnie, ze się wierzyć nie chce, iż to jest facet od serialu „Pittbull”. Dno i kupa mułu. Ja w sumie zawsze byłem w miarę pobłażliwy dla filmów Vegi, ale cóż, nie tym razem. Ocena 0/10. |
Autor: | karel [ 18 stycznia 2023, 13:30 ] |
Tytuł: | Re: „Niewidzialna wojna” reż Patryk Vega |
Nie pogorszyło Ci się po seansie? |
Autor: | Holt_ [ 18 stycznia 2023, 13:34 ] |
Tytuł: | Re: „Niewidzialna wojna” reż Patryk Vega |
karel napisał(a): Nie pogorszyło Ci się po seansie? Trochę bardziej boli głowa. Teraz leżę. |
Autor: | Rafal Dajbor [ 18 stycznia 2023, 16:11 ] |
Tytuł: | Re: „Niewidzialna wojna” reż Patryk Vega |
Najważniejsze, że piesek wyzdrowiał. |
Autor: | nałka [ 19 stycznia 2023, 15:22 ] |
Tytuł: | Re: „Niewidzialna wojna” reż Patryk Vega |
Holt_ napisał(a): Całość zrobiona tak dramatycznie niezdarnie, ze się wierzyć nie chce, iż to jest facet od serialu „Pittbull”. najlepsze świadectwo co wiara robi z ludźmi, jak kręcił "Pitbulla" był niewierzący |
Autor: | niniwa22 [ 23 stycznia 2023, 19:22 ] |
Tytuł: | Re: „Niewidzialna wojna” reż Patryk Vega |
serial? Bo był to film kinowy. Gdzie to oglądać? Netflix? |
Autor: | karel [ 23 stycznia 2023, 19:40 ] |
Tytuł: | Re: „Niewidzialna wojna” reż Patryk Vega |
Canal+ |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |