Rafal Dajbor napisał(a):
Chojrak, please, nie rób z kolejnego tematu niekończącej się dyskusji...
?
Forum jest dyskusyjne? Jest.
Piszę ściśle w temacie wątkowym. Piszę.
Ile popełniłem wpisów w tej "niekończącej się dyskusji" o niesympatycznym Borewiczu? Dotąd 2, słownie: dwa. Czy ktoś Tobie wylicza ilość wpisów? Chyba nie. Osobiście, na każdy się cieszę.
Rozumiem, że ukryty przekaz brzmi: "zamknij się"?
O.K., to mój ostatni wpis na ten temat.
Rafal Dajbor napisał(a):
"Zramolały" to był tylko Zubek.
Jaszczuk był wręcz przeciwnie - młody, gniewny, ideologicznie zaangażowany.
Dobrze, ale obaj byli "betonem służbistości", a na ich tle Borewicz był niemal hipisem, co nieustannie obu ich gorszyło.
Rafal Dajbor napisał(a):
W moim odczuciu jest jednak facetem szorstkim i niezbyt sympatycznym, co nie czyni go w żaden sposób nielubianym bohaterem
1. Pisałeś pierwotnie, że niesympatyczność Borewicza jest oczywistością, teraz już jest tylko "w Twoim odczuciu". Spory postęp.
2. O ile ja się znam na języku polskim, szorstki, a niesympatyczny, to zupełnie rozłączne sprawy. Ale ani Borewicz nie jest szorstki, ani tym bardziej niesympatyczny.
Cytowałeś jeszcze coś o jego opryskliwości i arogancji. Ktoś kto tak napisał, raczej tego serialu nie oglądał na oczy...
EOT