Forum Polskiego Kina http://forum.polskiekino.com.pl/ |
|
Ewa Wawrzoń (11.05.1937 - 14.04.2021) http://forum.polskiekino.com.pl/viewtopic.php?f=11&t=978 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | Rafal Dajbor [ 14 kwietnia 2021, 20:24 ] |
Tytuł: | Ewa Wawrzoń (11.05.1937-14.04.2021) |
Kolejna - po Zofii Czerwińskiej - moja sympatyczna sąsiadka z dzielnicy. Miałem okazję znać, zrobić dwa wywiady, a nawet kupić pani Ewie jedną z książek Witolda Sadowego. Jako aktorka filmowa mocno niespełniona. Dla mnie - aktorka trzech tytułów: "Dwa żebra Adama", "07 zgłoś się" - odcinek "Złocisty" i "Tato". Te jej role mam w pamięci. |
Autor: | Brunner [ 14 kwietnia 2021, 20:40 ] |
Tytuł: | Ewa Wawrzoń (11.05.1937 - 14.04.2021) |
Smutno się zrobiło... Ewa Wawrzoń choć dużo nie grała zaznaczyła się swoimi rolami w dość dużym stopniu dla mojego poznawania magii polskiego aktorstwa lat minionych. Po pierwsze - serial "W labiryncie" i zresztą chyba najlepszych ról Wawrzoń. Prokurator czasu stanu wojennego zmuszona przez sytuację do zaakceptowania faktu, że jej niedawna podsądna stała się jej synową. W tym serialu zobaczyłem ją po raz pierwszy a scena pt. "Pani mnie nie poznaje, pani prokurator?" zrobiła na mnie kolosalne wrażenie. Później jako jej mąż pokazał się w serialu Mieczysław Voit, którym od razu się zachwyciłem i który niedługo później zmarł, wymuszając niejako i śmierć swojego bohatera. Aktorsko przydało się to Wawrzoń, ponieważ poprzez zmiany w scenariusza stała się sparaliżowaną kaleką zdaną na syna i synowej. Nie zmieniło to jednak jej wściekłej zapalczywości z jaką traktowała Dorotę. Świetna rola i mocno zapadła mi w pamięć. Po drugie - serial Teatru Telewizji "Sława i chwała" oraz rola Oli Gołąbkowej. Słabo ją pamiętam z tej produkcji, jak i innych aktorów - Herdegena, Śląską, Małynicz, Duriasza, Hanin czy Fettinga - ale pamiętam, że był to pierwszy spektaklu TTV przez który zresztą zachwyciłem się tą formą. I trwa mi to do dzisiaj, jak pewnie wiecie. Po trzecie - moja wieloletnia fascynacja Teatrem Polskiego Radia, maniakalna wręcz miłość do cyklu Codziennie powieść w wydaniu dźwiękowym, który wreszcie odkrywam po latach znania tylko obsad dzięki uprzejmości osobom z archiwum TPR. Ewa Wawrzoń w latach 60-tych i 70-tych ale także i później była jedną z najczęściej występującą w słuchowiskach aktorką. A grała nie byle co, niedawno odkryłem jej role Basi w "Kolumbach" (w teatrze u Hanuszkiewicza grała "Niteczkę"), Krzysi w "Panu Wołodyjowskim" czy matki Tomka w "Chacie za wsią". Do tego trzeba pamiętać o jej rolach w "Ostatnim strzale", "Dwóch żebrach Adama", "Moim drugim ożenku", "Echu", "07 zgłoś się", "Tacie" oraz teatrze telewizji "Boso ale w ostrogach" |
Autor: | Brunner [ 14 kwietnia 2021, 20:41 ] |
Tytuł: | Re: Ewa Wawrzoń (11.05.1937-14.04.2021) |
Moviemakera uprasza się o scalenie wątków Rafała i mojego ;) Już scalone;-) |
Autor: | karel [ 14 kwietnia 2021, 20:54 ] |
Tytuł: | Re: Ewa Wawrzoń (11.05.1937-14.04.2021) |
U mnie też "Tato" wysuwa się na pierwszy plan. Przy okazji zauważę, że miała też - dość znaczący - epizod w naszym Szczecinie, gdzie przez kilka lat grała w teatrze. No a niedawno oglądałem ją przecież w "Po tamtej stronie świec", gdzie wystąpiła właśnie w swoich szczecińskich czasach. |
Autor: | Holt_ [ 14 kwietnia 2021, 21:35 ] |
Tytuł: | Re: Ewa Wawrzoń (11.05.1937-14.04.2021) |
Ja kojarzę Ewę Wawrzoń głównie z serialu "W labiryncie", w którym zagrała kontrowersyjną postać Borg-Siedleckiej, matki Marka (Dariusz Kordek), byłą prokurator stanu wojennego. Postać będącą luźno osnutą na postaciach autentycznych prokuratorek Bardonowej i Detko-Jackowskiej. Ewa Wawrzoń zagrała ją całkiem ciekawie. Ech, gdzie te czasy, kiedy dobrze się grało nawet w telenowelach.... |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |