Forum Polskiego Kina
http://forum.polskiekino.com.pl/

Michał Szewczyk (29.07.1934-08.02.2021)
http://forum.polskiekino.com.pl/viewtopic.php?f=11&t=957
Strona 1 z 1

Autor:  Rafal Dajbor [ 8 lutego 2021, 11:48 ]
Tytuł:  Michał Szewczyk (29.07.1934-08.02.2021)

Kolejny po Ryszardzie Kotysie odchodzący Mistrz Epizodu. A na deskach Teatru Powszechnego w Łodzi - aktor wybitnie pierwszoplanowy!

Autor:  karel [ 8 lutego 2021, 12:13 ]
Tytuł:  Re: Michał Szewczyk (29.07.1934-08.02.2021)

Pamiętam go dobrze z "Zamachu" i "Kapitana Sowy...", gdzie był niezwykle wyrazistym partnerem Gołasa. Faktycznie pojawił się w drobnych rolach w bardzo wielu filmach. Miał charakterystyczny głos, dlatego też często udzielał się w dubbingu, wcielając się w role różnych animowanych postaci. Przyznam, że zdarzało mi się go mylić z Mieczysławem Gajdą, ale "głosowo" właśnie, bo z wyglądu specjalnie do siebie podobni nie byli.

Autor:  Holt_ [ 8 lutego 2021, 14:13 ]
Tytuł:  Re: Michał Szewczyk (29.07.1934-08.02.2021)

Pokazny lancuszek rol filmowych. Glownych niewiele, chco rolę w "Kapitanie Sowie" mozna by za taką uznac. Utrwalił mi sie w pamieci rolą Michała w "Samochodziku i templariuszach", charakterystyczne epizody grywal w wojennych filmach Passendorfera ("- Ilu was jest? - Wystarczajaco, by nas pomscic" albo " - Nic ci nie jest?! - Mnie nic, ale patrz na śledzie...")
Chyba w "Popiełuszcce" zagrał epizodyczną rolę Herberta u udalo mu sie w krociutkiej scenie oddac pelna godnosci dostojnosc poety.

Bardzo lubilem tego aktora.

Autor:  Rafal Dajbor [ 8 lutego 2021, 14:23 ]
Tytuł:  Re: Michał Szewczyk (29.07.1934-08.02.2021)

Ja zawsze będę wspominał jego życzliwość wobec ludzi piszących o aktorach, teatrze, kinie... Nie musiałem go długo namawiać na rozmowę o Gorczyńskim. Zgodził się natychmiast, wyjechał po mnie samochodem na Łódź Fabryczną, zabrał do domu, nakarmił doskonałym obiadem. Ostatnio wiem, że gdy mój znajomy piszący książkę zwrócił się do niego - porozmawiali przez telefon z nagraniem przez głośnik na dyktafon. Przemiły człowiek i znakomity aktor.

Autor:  Krępak Zwiedziony [ 8 lutego 2021, 16:10 ]
Tytuł:  Re: Michał Szewczyk (29.07.1934-08.02.2021)

Ależ okropny czas! Kolejny wspaniały aktor i człowiek schodzi z tego świata. Potwierdzam słowa Rafała - ujmujący, serdeczny facet, a i postaci, które odtwarzał w filmie, nie dało się nie lubić. Nawet z tego niesympatycznego Michała w "Panu Samochodziku" uczynił postać nieco komiczną.

Autor:  Brunner [ 8 lutego 2021, 17:01 ]
Tytuł:  Re: Michał Szewczyk (29.07.1934-08.02.2021)

A dla mnie Szewczyk to przeuroczy bandyta, który nie potrafił być zły w "Pan Anatol szuka miliona". Można to nawet nazwać takim drobnym wstępem do "Samochodzika". Ba, "Kapitan Sowa..." też, moim zdaniem wygrał tam pojedynek aktorski z Golasem. No i niezliczone drugie plany w filmach l. 50 i 60. (czyli moim zdaniem najlepszego okresu kina polskiego).

Autor:  Sebastian999 [ 8 lutego 2021, 22:06 ]
Tytuł:  Re: Michał Szewczyk (29.07.1934-08.02.2021)

Może nie z takim natężeniem jak w przypadku Ryszarda Kotysa ,ale faktycznie spory kawałek polskiego kina w filmografii Michała Szewczyka. Epizody w kilku ważnych filmach i tak istotnych serialowych produkcjach jak ''Stawka większa niż życie"' czy ''Dom'' oraz drugi plan w dwóch pomniejszych, wspomnianych już zresztą serialach Barei i Drapelli.
No i oczywiście, ten bardzo charakterystyczny głos, na który zwrócił uwagę Karel. Mi na pewno w pamięci zostaną dwie dramatyczne sceny z udziałem aktora - skaczący z mostu Kierbedzia dwaj uczestnicy zamachu na Kutcherę i zabity podstępnie milicjant w ''Prawo i pięść''

Autor:  Holt_ [ 8 lutego 2021, 23:08 ]
Tytuł:  Re: Michał Szewczyk (29.07.1934-08.02.2021)

Właśnie niedawno przy tej smutnej okazji skończyłem oglądać "Zamach". Nadal jest to dobry film. I smutna konstatacja - z obsady ostali się chyba tylko Kostenko i Nasierowski...

Autor:  Rafal Dajbor [ 8 lutego 2021, 23:39 ]
Tytuł:  Re: Michał Szewczyk (29.07.1934-08.02.2021)

Plus Jerzy Molga. Razem trzech. Faktycznie niewielu.

Autor:  Krępak Zwiedziony [ 9 lutego 2021, 10:00 ]
Tytuł:  Re: Michał Szewczyk (29.07.1934-08.02.2021)

Rafal Dajbor napisał(a):
Plus Jerzy Molga. Razem trzech. Faktycznie niewielu.


Jak na film z lat 50. to całkiem niezły wynik. Trzech żyjących, choć nie pierwszoplanowych. Z "Końca nocy", po śmierci Szewczyka zostało dwóch.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/