Forum Polskiego Kina

Teraz jest 22 grudnia 2024, 14:38

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 5 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: 5 września 2020, 23:18 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 02 mar 2018
Posty: 579
Posty na Forum KP: 1403
Z Andrzejem Gawrońskim "zapoznałem się" już bardzo, bardzo dawno temu. To przecież "Pszczółka Maja" była pierwszą bajką mojego dzieciństwa. A jego Filip miał tak dźwięczny, melodyjny głos. Zawsze wydawało mi się, że coś łączy te charakterystyczne, wysokie głosy Gawrońskiego i Matyjaszkiewicza. Tyle, że Gawroński miał ów bardzo dużo przyjemniejszy. Jego głos jako bardziej dorosły człowiek mogłem usłyszeć też w "CK. dezerterach" czy "Zaklętych rewirach".
Jednak moje dwie ulubione role Gawrońskiego to powstałe w komediach: Janek, nasz tak naprawdę pierwszy człowiek w Abwehrze, w "Giuseppe w Warszawie" i kierowca Władek, co to mieszkanie wczoraj dostał w "Nie lubię poniedziałku". Mocno też zapamiętałem niesympatyczny epizod gestapowca kierującego akcji wysiedlania wsi Nalepy w "Polskich drogach".

_________________
"O, niech mnie diabli obedrą ze skóry"


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 6 września 2020, 00:33 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 3234
Lokalizacja: Szczecin
Posty na Forum KP: 6471
A właśnie parę dni temu usiłowałem sobie przypomnieć, kto dubbingował Filipa w "Pszczółce Mai"...
Ciekawe, że Gawroński pojawiał się dość często w niemieckim mundurze, bo to nie tylko wspomniane "Polskie drogi" czy "Giuseppe w Warszawie", ale też np. "Kolumbowie".

_________________
My żyjemy!


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 6 września 2020, 09:20 

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 1807
Posty na Forum KP: 1006
Tak, ten głos...w ogóle dubbing w ''Pszczółce Mai'' to była świetna robota. Do tych niezapomnianych ról u Lenartowicza i Chmielewskiego dorzuciłbym jeszcze epizod w serialu ''Tulipan'' gdzie był bardzo przekonujący w roli stanowczego i despotycznego ojca jednej z ofiar i przynajmniej na chwilę zapobiegł nieszczęściu.

_________________
...nie profesor, tylko satyr..


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 6 września 2020, 09:59 

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 3423
Posty na Forum KP: 537
Pan Andrzej Gawroński zawsze kojarzyć mi się będzie z zabawną sytuacją która zaszła telefonicznie podczas otrzymywania od niego wypowiedzi o Gorczyńskim na stronę w 2008 roku. Zatelefonowałem. Pan Andrzej zgodził się, uprzedził, że wypowiedź nie będzie długa i że wolałby zamiast się spotykać, bym go sobie nagrał na dyktafon z telefonu, przeprosił że teraz nie może, bo właśnie wychodzi i umówił się ze mną na telefon na dzień i godzinę. Zadzwoniłem punktualnie i... usłyszałem rozgniewany głos pana Andrzeja, że przecież uprzedzał, że nie zamierza mówić na ten temat i nie życzy sobie, by wydzwaniać do niego w tej sprawie. Zanim zdążyłem zdębieć - w telefonie zapadły jakieś dwie sekundy ciszy, a potem usłyszałem słowa: "Przepraszam, może pan powtórzyć swoje nazwisko i po co pan do mnie dzwoni?" Gdy powtórzyłem - pan Andrzej zaczął mnie serdecznie przepraszać bo mnie z kimś pomylił. :-D I rzecz jasna udzielił wypowiedzi, która jest na stronie. :-)
Wszystkie role wymienione przez Kolegów - jasne, pamiętam, ale ciekawe, że mnie się Andrzej Gawroński kojarzy z trzema zupełnie innymi - "Nie lubię poniedziałku" i gniewne "ładnieś pan chłopaka wychował" rzucone do Kazimierza Witkiewicza, facet którego Cezary Harasimowicz podwozi do Baniochy w "Zmiennikach" oraz "Akwen Eldorado" i właściciel restauracji Dmuchalski, próbujący nielegalnie skombinować sobie ryby do swojej knajpy.

_________________
...i zdanżam na czas proszę pana! www.mariuszgorczynski.pl


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 9 września 2020, 17:27 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 cze 2016
Posty: 1497
Posty na Forum KP: 2675
Ja uwielbiam Andrzeja Gawronskiego za jego cudowny dialog z Kazimierzem Rudzkim (czyli wopisty z psychiatrą) w komedii "Milion za Laurę".
- On twierdzi, że gitarę skradli mu żołnierze.
- To niemożliwe! Za swoich chłopaków ręczę!
- Nie, nie, kapitanie, on ma na myśli żołnierzy napoleońskich.
- A! To co innego. To możliwe.
- Alez kapitanie! Żołnierze napoleońscy w XX wieku w Bieszczadach?!
- Aha. No to jednak niemożliwe.

_________________
Film to życie, z którego wymazano plamy nudy - Alfred Hitchcock.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 5 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Powered by: - HOSTINGHOUSE