Forum Polskiego Kina http://forum.polskiekino.com.pl/ |
|
Jerzy Gruza (4.04.1932 - 16.02.2020) http://forum.polskiekino.com.pl/viewtopic.php?f=11&t=802 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | Sebastian999 [ 16 lutego 2020, 13:12 ] |
Tytuł: | Jerzy Gruza (4.04.1932 - 16.02.2020) |
Odszedł reżyser filmowy, telewizyjny, teatralny, specjalista od szeroko rozumianej rozrywki, ale przede wszystkim wielka osobowość i twórca ważnych, pokoleniowych seriali ''Wojny domowej'' i ''40-latka''. Sporo jeszcze innych ciekawych filmowych projektów na koncie Jerzego Gruzy, między innymi świetna komedia ''Dzięcioł'', będąca jednocześnie rozbiegówką przed ''40-latkiem'', zabawne ''Przyjęcie na dziesięć osób plus trzy'', czy film muzyczny ''Alice'', ulubiona pozycja nieobecnego długo kolegi Capitola-Dali. Także nieodkryta cały czas , mocno surrealistyczna ''Przeprowadzka'', czy na przykład Karwowski na dużym ekranie, czyli ''Motylem jestem czyli romans czterdziestolatka'', nieodbiegające poziomem od genialnego serialu. Wielka, wieka strata... |
Autor: | Holt_ [ 16 lutego 2020, 13:15 ] |
Tytuł: | Re: Jerzy Gruza (04.04.1932 - 16.02.2020) |
Seriale "40latek" i "Wojna domowa" na zawsze weszły do historii polskiej telewizji. Dwie produkcje, których nie waham się nazwać genialnymi. Smutno. |
Autor: | Chojrak [ 16 lutego 2020, 14:20 ] |
Tytuł: | Re: Jerzy Gruza (04.04.1932 - 16.02.2020) |
Dodałbym do ww klasyczne teatry TV: „Mieszczanin szlachcicem" z Bogumiłem Kobielą i „Rewizor" z Tadeuszem Łomnickim. A także realizowany z J.Fedorowiczem cykl telewizyjny "Małżeństwo doskonałe". Uwielbiam "Dzięcioła", a "Czterdziestolatek" jest wzorcem z Sevres świetnego serialu komediowego. Reżyser niedoceniany, a przecież zostawił piękny ślad po sobie. |
Autor: | Rafal Dajbor [ 16 lutego 2020, 14:25 ] |
Tytuł: | Re: Jerzy Gruza (04.04.1932 - 16.02.2020) |
To był Ostatni z Wielkich jeśli chodzi o polską telewizję. Pierwszy odszedł Sheybal, jeszcze u progu lat 90. w Anglii. Potem odchodzili Słotwiński i Hanuszkiewicz. Teraz Gruza.... |
Autor: | karel [ 16 lutego 2020, 15:13 ] |
Tytuł: | Re: Jerzy Gruza (04.04.1932 - 16.02.2020) |
"Wojna domowa" i "Czterdziestolatek" to jedne z najlepszych seriali w historii polskiej telewizji - dowcipne, inteligentne, trafnie portretujące rzeczywistość lat 60. i 70., ale jak najbardziej ponadczasowe, ogląda się je dziś fantastycznie, bo wciąż skrzą się dowcipem, znakomitymi dialogami i mają niepowtarzalną atmosferę, sprawiającą, że chce się do nich wracać. Dodajmy do tego rewelacyjne role Rudzkiego, Janowskiej, Kwiatkowskiej, Kopczyńskiego, Seniuk i całego mnóstwa aktorów, którzy wystąpili w obu serialach w mniejszych lub większych rolach. Oprócz tego oczywiście "Dzięcioł" - jedna z ulubionych moich komedii - i spektakle wspomniane przez Chojraka, z genialnymi kreacjami Rudzkiego, Kobieli, Łomnickiego czy Fronczewskiego, a także kilka innych znakomitych przedstawień, choćby "Kariera Arturo Ui" z Walczewskim, "Romeo i Julia", no i klasyczny "Sammy" z Cubulskim. Faktycznie, odszedł gigant twórczości telewizyjnej ( w kinie sukcesy miał znacznie mniejsze i kilka solidnych wpadek), jakiego już nigdy nie będzie, także dlatego, że zmieniła się sama telewizja i jej rola. Na koniec tak sobie jeszcze pomyślałem, że dzięki Gruzie Irena Kwiatkowska - aktorka głównie kabaretowa i teatralna - przeszła do historii naszej telewizji, tworząc fantastyczne role serialowe. Bez nich jej filmografia byłaby wyraźnie uboższa ilościowo, ale zwłaszcza jakościowo. |
Autor: | Rafal Dajbor [ 16 lutego 2020, 15:23 ] |
Tytuł: | Re: Jerzy Gruza (04.04.1932 - 16.02.2020) |
Choć to forum filmowe - warto pamiętać jeszcze o teatrze. Bo jego "Skrzypek na dachu" z Teatru Muzycznego w Gdyni, uchodzi za kanoniczną inscenizację tego musicalu na polskich scenach. Szerzej pożegnam Gruzę na blogu, bo przecież dzięki współpracy przy "Dariuszu" mam z nim wiele osobistych wspomnień. |
Autor: | karampuk [ 16 lutego 2020, 15:44 ] |
Tytuł: | Re: Jerzy Gruza (04.04.1932 - 16.02.2020) |
Trudno coś dodać, właściwie pozostaje mi się podpisać pod tym, co powiedzieliście. Dla mnie "Czterdziestolatek" to serial absolutnie genialny i, jak napisał Karel - ponadczasowy. Mimo że znam go na pamięć, za każdym razem oglądając znajduję coś nowego, komentującego dzisiejszą rzeczywistość. Nie tylko ja zresztą, wystarczy spojrzeć na komentarze na youtubie pod poszczególnymi odcinkami. Nie załapałam się na "Dariusza", można go gdzieś obejrzeć? |
Autor: | MARAS [ 17 lutego 2020, 15:42 ] |
Tytuł: | Re: Jerzy Gruza (04.04.1932 - 16.02.2020) |
Wielka strata dla polskiego kina, teatru i telewizji. Dla potomnych zostaną po nim dzieła ponadczasowe jak "Wojna domowa" i "Czterdziestolatek", ale również "Dzięcioł". To prawda "wygłupił" się paroma filmami na przełomie stulecia, ale wielu było twórców filmowych, którzy po 1989 roku nie stworzyli niczego co będziemy pamiętać. Jako ciekawostka, lubił wcielać się w jakieś epizody w swoich filmach, podobnie jak Bareja. |
Autor: | Rafal Dajbor [ 17 lutego 2020, 17:08 ] |
Tytuł: | Re: Jerzy Gruza (04.04.1932 - 16.02.2020) |
No cóż, mnie kiepska percepcja filmu "Gulczas, a jak myślisz..." zawsze zadziwiała. To jedna z niewielu komedii nakręconych po 1989 roku na których autentycznie się śmiałem... Z kolei pokaleczona przez cenzurę i ogólnie kwitowana wzruszeniem ramion "Noc poślubna w biały dzień" szalenie mi się spodobała. Więc ja w ogóle filmy Gruzy jakoś dziwnie przyjmowałem. |
Autor: | Pan Anatol [ 17 lutego 2020, 18:54 ] |
Tytuł: | Re: Jerzy Gruza (04.04.1932 - 16.02.2020) |
Wobec tego co sądzisz Rafał o "Przeprowadzce" Gruzy? Film zdecydowanie niezwykły w kontekście polskiego kina, zupełnie chyba zapomniany. Widziałem go niedawno, ale chyba musiałbym powtórzyć sobie ten seans, żeby coś więcej powiedzieć; nie spodziewałem się po Gruzie, którego kojarzymy zazwyczaj z przyjemnymi komediami, tak dziwnego, trudnego filmu. |
Autor: | karel [ 17 lutego 2020, 23:00 ] |
Tytuł: | Re: Jerzy Gruza (04.04.1932 - 16.02.2020) |
Pan Anatol napisał(a): nie spodziewałem się po Gruzie, którego kojarzymy zazwyczaj z przyjemnymi komediami, tak dziwnego, trudnego filmu. To obejrzyj wspomnianą "Noc poślubną..." Co do oceny której bardzo się z Rafałem różnimy. |
Autor: | Pan Anatol [ 17 lutego 2020, 23:36 ] |
Tytuł: | Re: Jerzy Gruza (04.04.1932 - 16.02.2020) |
Bez wątpienia to zobaczę, mam ten film już jakiś czas na liście "Do zobaczenia". Wprawdzie mam tam jakieś 3000 pozycji, więc nie gwarantuję, że będzie to w najbliższym czasie. |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |