Forum Polskiego Kina

Mało popularny aktor epizodyczny z lat 60ych i 70ych. Najlepiej pamiętany chyba z roli artysty sztuki nowoczesnej z filmu "Nie lubię poniedziałku".

_________________
Film to życie, z którego wymazano plamy nudy - Alfred Hitchcock.

Trudno oprzeć się wrażeniu, że jego wieloletnie, obejmujące czas między 1980 a 2014 występy w niemieckim teatrze to jedna z najmniej znanych karier polskiego aktora za granicą.

_________________
...i zdanżam na czas proszę pana! www.mariuszgorczynski.pl

Owszem, "Nie lubię poniedziałku" to chyba jego najbardziej znana rola.
Ja jednak sentymentem darzę epizodzik nauczyciela w "Portfelu", bardzo podobała mi się piosenka jaką wykonywał w serialu "Lalka". No i bardzo ciekawy trzeci plan w serialach dla młodzieży - "Przygody psa Cywila" i "Samochodzik i Templariusze".
Miał bardzo ciekawy głos i wydaje mi się, że olbrzymi, choć niewykorzystany, potencjał komediowy.
Do tego odzywa się u mnie patriotyzm miejscowości - w sumie przez kilka sezonów występował na deskach Opery i Operetki w Szczecinie.

_________________
"O, niech mnie diabli obedrą ze skóry"

To prawda. Kiedy to napisałeś od razu zadźwięczał mi w uszach jego głos z "Nie lubię...".


U mnie też. Kiedy tylko przeczytałem, że zmarł natychmiast pomyślałem, że przecież kiedyś był związany ze Szczecinem.

_________________
My żyjemy!