Forum Polskiego Kina

Nie żyje Wojciech Wójcik, reżyser takich filmów jak "Karate po polsku", "Prywatne śledztwo" czy "Trójkąt bermudzki". Twórca serialu sensacyjnego "Ekstradycja". http://film.onet.pl/wiadomosci/nie-zyje-wojciech-wojcik-rezyser-ekstradycji/9yjzcm

Dla mnie arcysmutna wieść... W moich oczach twórca przede wszystkim - "Karate po polsku", "Prywatnego śledztwa", "Trójkąta bermudzkiego" i "Ekstradycji". Czyli tytułów, które w znaczącym stopniu ukształtowały mnie jako miłośnika polskiego kina i polskich aktorów, którzy w jego filmach grali świetne, nieraz nietypowe w swoim dorobku role. Niech odpoczywa w spokoju.

_________________
...i zdanżam na czas proszę pana! www.mariuszgorczynski.pl

Smutna wiadomość...Niewątpliwie filmy reżysera były ważnym elementem polskiego kina sensacyjnego lat 80-tych i 90-tych...bardzo lubię kino a'la Wójcik, a najbardziej chyba ,,Trójkat Bermudzki" z niezapomnianymi kreacjami Kociniaka, Pietraszaka i Peszka, choć przyznam, że serial ,,Ekstradycja" budził kiedyś moją sporą irytację. Dzisiaj już jestem bardziej łagodny w stosunku do niego, a po części spowodowane to jest współczesnym produkcjami które w większości irytują mnie jeszcze bardziej..."Zdrów"

_________________
...nie profesor, tylko satyr..

Ja oglądałem "Ekstradycję" krótko po obejrzeniu "Psów" i wydawała mi się jakaś taka ugłaskana. Ale byłem wtedy mało obeznany, miałem przecież 14 czy 15 lat. Gdy jakieś dwa lata temu obejrzałem "Ekstradycję" powtórnie - odpadłem z zachwytu. Serial jest zrobiony fenomenalnie, takoż zagrany, a obserwacje obyczajowe towarzyszące kryminalnej intrydze czynią z niego niemal dokument lat 90 minionego stulecia w Polsce. Mam na myśli "Ekstradycję" i "Ekstradycję 2", bo "Ekstradycja 3" jakoś się rozjechała, jednak wzięcie tego tematu na warsztat przez innego scenarzystę moim zdaniem zaszkodziło. Z kryminału zrobiło się słabe political-fiction. Ale "E" i "E2" - bez zarzutu.

_________________
...i zdanżam na czas proszę pana! www.mariuszgorczynski.pl

Na pewno jest tam sporo ciekawych rzeczy dotyczących tamtych czasów, ale jednak w niektórych aspektach było to trochę zniekształcone, nietrafione, nie wiem czy celowo, czy po prostu tak sobie wyobrażali twórcy półświatek przestępczy. Weźmy na przykład to, jak ubierali się gangsterzy, postać grana przez Mariusza Czajkę, czy "Struna" oraz kilku pomniejszych osiłków w tle. W tamtych czasach, na początku lat 90-tych obowiązywał jeszcze swoisty dress code, zarówno jeśli chodzi o subkultury młodzieżowe, jak i światek przestępczy. Dzisiaj faktyczne już jest to o wiele bardziej pomieszane.

_________________
...nie profesor, tylko satyr..

W moim odczuciu to zupełne drobiazgi. W ogóle nie wpływające na odbiór serialu. Żyłem w Warszawie lat 90, szarej, brudnej, nieciekawej i smutnej, wyraźnie przeżywającej stan zawieszenia, etap przejściowy między socjalizmem a kapitalizmem. Zupełnie innej niż dzisiejsze kolorowe, wesołe miasto pełne życia. I gdy oglądam dziś "Ekstradycję" to ma ona w sobie genialnie oddany nastrój tamtych lat. Oglądając naprawdę mam takie coś, że aż sobie w duchu mówię "kurczę, naprawdę tak wtedy było". A to dla mnie ważny wyznacznik.

_________________
...i zdanżam na czas proszę pana! www.mariuszgorczynski.pl

Zaskoczenie. Prawdę mówiąc, myślałem że jest młodszy, chociaż i 75 lat to nie wiek do umierania.
Jeśli chodzi o jego filmy, to szczytowym osiągnięciem chyba jednak "Ekstradycja". Nie mogę napisać, że chętnie wracam do tego serialu, ale dwie pierwsze części są naprawdę na wysokim poziomie. To na pewno jeden z najlepszych polskich seriali sensacyjnych i duży skok jakościowy, patrząc na realia filmowe i telewizyjne lat 90. Nawet trzecia seria jest zrobiona bardzo solidnie, chociaż scenarzysta już za bardzo tam popłynął.
Z filmów fabularnych numer jeden to oczywiście "Trójkąt bermudzki". Ja natomiast bardzo cenię zapomniane "Okno". Nieco słabsze są jednak "Karate po polsku", pomimo fantastycznych plenerów i trochę naiwne "Prywatne śledztwo".
Wielka szkoda, że już nic nie stworzy.

_________________
Mamy taki aparat, najlepszy na świecie aparat do wykrywania kłamstw.

Miałem dokładnie to samo. Znaczy wiadomo, że wystarczyło wejść na filmpolski.pl, żeby się dowiedzieć ile ma lat, ale jakoś w mojej głowie odmładzałem go o jakąś dychę i przy okazji tej śmierci poczułem przy okazji, jak zasuwa czas...

_________________
...i zdanżam na czas proszę pana! www.mariuszgorczynski.pl

Reżyser chyba trochę lekceważony przez świat filmowy, jego filmy miewały bardzo, nazwijmy to, rozmaite recenzje. Raczej niesłusznie.
"Karate po polsku" miało całkiem sporą frekwencję w kinach, byc moze ze względu na tytuł i czas w jakim się w kinach pojawiło. Pamiętam, jak było wyswietlane w rodzimej TV z ponurym napisem "film tylko dla dorosłych".
Wójcik nie robił kina wielkiego, ale robił naprawdę zręczne kino sensacyjne.
Z jego filmów najbardziej lubię "Prywatne śledztwo", niemiłosiernie smagane przez krytykę, a przecież posiadające ciekawą intrygę, klimat i kilka świetnych ról - Wilhelmi, Pieczyński, Peszek, Bukowski, Jankowski. "Ekstradycja"? Wg mnie film się bardzo zestarzał i ma dziś jedynie walory dokukentalne, aczkolwiek kilka ról - Pakulnis, Wilczak, Dębicki - było dobrych i zapadających w pamięć.
Zrobił też bardzo dobrą "Sforę" i nieco słabszy "Powrót sfory". Nakręcił jeden z najlepszych filmów ze Żmijewskim, czyli "Trzy dni bez wyroku".
Oczywiscie bez wpadek tez się nie obyło - o takich produkcjach jak "Zabić na końcu" czy "Tam i z powrotem" lepiej zapomnieć.

Smutno. Coraz mniej dobrych warsztatowców w polskim kinie.

_________________
Film to życie, z którego wymazano plamy nudy - Alfred Hitchcock.

W "Karate po polsku" słychać rewelacyjną piosenkę Krzysztofa Krawczyka "Zabawa w stylu folk" ze zjadliwym, niesamowicie wręcz złośliwym tekstem Andrzeja Mogielnickiego. Ten tekst mógłby równie dobrze i wiarygodnie zaśpiewać Panasewicz w Lady Pank.

Dla mnie bardzo zestarzało się "Prywatne śledztwo", ale nadal ten film bardzo lubię. Tylko jak już kiedyś wspominałem Wilhelmi straszliwie tę rolę "przyciska", to jednak nie był Hamlet w Narodowym, tylko film sensacyjny.

_________________
...i zdanżam na czas proszę pana! www.mariuszgorczynski.pl

"Trójkąt Bermudzki"
"Trzy dni bez wyroku"
"Ostatnia misja"
"Ekstradycja"

to by mogło lecieć u mnie w zasadzie non-stop i sie nigdy nie znudzi.

"Tam i z powrotem" cenione za tematykę o esbekach oglądam wszystko...

"Sfora" może być ale to już nie ta epoka ze świetnymi aktorami na których sie wychowywałem,
dzięki którym zostałem z polskim filmem do dziś.

"Karate po polsku" pamiętam moje oczekiwania jak byłem mały, nie oglądnałem do dzisiaj do końca z powodu braku karate

_________________
beze mnie... żegnam się

A powinieneś, bo karate jednak jest

_________________
...nie profesor, tylko satyr..