Forum Polskiego Kina
http://forum.polskiekino.com.pl/

Janusz Głowacki (13.09.1938 - 19.08.2017)
http://forum.polskiekino.com.pl/viewtopic.php?f=11&t=412
Strona 1 z 1

Autor:  Rafal Dajbor [ 19 sierpnia 2017, 15:03 ]
Tytuł:  Janusz Głowacki (13.09.1938 - 19.08.2017)

Wybitny pisarz, a dla bywalców tego forum - przede wszystkim współscenarzysta paru głośnych filmów, m.in. "Rejsu", "Trzeba zabić tę miłość" i "Wałęsa. Człowiek z nadziei".

Dla mnie - także kumpel mojego ojca i przemiły człowiek, z którym zawsze ucinaliśmy sobie miłą rozmowę, gdy się spotykaliśmy na... No właśnie. Żartowaliśmy z Panem Januszem, że są dwa miejsca, w których się zawsze spotykamy: festiwal Warszawa Singera i pogrzeby kolejnych odchodzących ludzi teatru i filmu. Ech... 79 lat to ładny wiek. Ale szalenie mi smutno.

Autor:  karel [ 19 sierpnia 2017, 15:18 ]
Tytuł:  Re: Nie żyje Janusz Głowacki

O, cholera... :(
Świetne scenariusze do wspomnianych przez Rafała filmów, a także do "Polowania na muchy", gdzie rękę (i humor) Głowackiego czuć bardzo wyraźnie oraz całkiem interesującego telewizyjnego filmu "Choinka strachu" z Zapasiewiczem w roli głównej. W "Wałęsie..." poczucie humoru Głowackiego umiejętnie kontrapunktuje sceny dramatyczne, dzięki czemu Wajdzie udało się uniknąć zbytniego patosu.
Głowacki to również teatr, ze słynną "Antygoną w Nowym Jorku" na czele, i pisarstwo - ja mam duży sentyment do jego zbioru tekstów "Z głowy".
Strasznie smutno... Niedługo będzie bardzo brakować takich inteligentnych i dowcipnych ludzi z tego pokolenia. Już brakuje.

Autor:  Chojrak [ 27 sierpnia 2017, 09:41 ]
Tytuł:  Re: Nie żyje Janusz Głowacki

Odszedł jeden z lepszych scenarzystów jakich mieliśmy. A mamy ich diablo mało dzisiaj...
W cztry lata - trzy znakomite filmy: Polowanie na muchy, Rejs i Trzeba zabić tę miłość. Ikoniczne dzieła.A potem jakoś film o nim zapomniał.

Z "Wałęsą" nie było już aż tak gładko:
Cytuj:
– Ludzie lubili go za jego wolność, niezależność, brak chamstwa – mówi Kutz, jeden z ostatnich z ekipy Czytelnika. – On zgorzkniał trochę po „Wałęsie”. Mnie się wydawało irracjonalne, że pracował z Wajdą. Nie przystawali do siebie.

No, ale Wajdzie się nie odmawia.
...
jak mówi Kutz, przy „Wałęsie” Głowacki był umordowany: – Biadolił, że co napisze, Wajda mu wyrzuca i zamawia coś nowego. Chciał nakręcić człowieka z mitu, a Głowa wolałby zrobić z Wałęsy człowieka prawdziwego, również śmiesznego. Miał narastające poczucie poniżenia.

http://wyborcza.pl/7,75517,22279650,jan ... rtret.html

Głowacki nie miał "swojego" reżysera. Piwowski zrejterował, reszta powymierała...

Obrazek

Autor:  Pan Anatol [ 27 sierpnia 2017, 11:36 ]
Tytuł:  Re: Nie żyje Janusz Głowacki

Szalenie odpowiadał mi humor Głowackiego. "Rejs" i "Polowanie..." to bardzo dobre filmy, ale moim zdaniem największy popis swoich umiejętności komediodramatycznych dał w scenariuszu do "Trzeba zabić tę miłość". Z jednej strony to poważny film, z drugiej strony zdarzało mi się śmiać w głos podczas jego oglądania.

I faktycznie, ma świetny plakat. ;)

Autor:  Rafal Dajbor [ 27 sierpnia 2017, 12:02 ]
Tytuł:  Re: Nie żyje Janusz Głowacki

Wymyślenie Himilsbacha z psem jako kontrapunktu do opowiadanej historii to mistrzowski chwyt.

Autor:  Pan Anatol [ 27 sierpnia 2017, 16:03 ]
Tytuł:  Re: Nie żyje Janusz Głowacki

Fakt, to świetny pomysł, ale nie wiem, czy nie wymyślił tego sam Morgenstern. Wydaje mi się, że czytałem, że ten wątek z psem miał być materiałem na osobny krótkometrażowy film, ale w końcu stał się częścią pełnometrażowego. Tak czy owak, przy współpracy Morgensterna i Głowackiego powstał świetny film.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/