Świetny operator, niezwykle płodny, jest autorem zdjęć do wielu filmów i spektakli. Zajmował się również reżyserią, ale akurat tej części jego twórczej działalności szczególnie nie cenię. natomiast swoją pracą operatorską w sposób istotny zapisał się w historii naszego kina.
Tak na marginesie: oglądałem dziś film "Zdjęcie" w reż. Macieja Adamka i tak się przez chwilę zastanawiałem czy obu Adamków nie łączą więzy pokrewieństwa. Dodam, że przez ostatnie miesiące ani przez chwilę nie myślałem o Witoldzie Adamku. A tu zaraz po filmie włączam internet i dostaję po oczach informacją o jego śmierci. Metafizyka jakaś...
