Forum Polskiego Kina

Jak podaje filmpolski.pl, 13 grudnia zmarł A. Wasilewicz, najbardziej znany chyba z roli narzeczonego, a potem męża Ani w "Nie ma mocnych" i "Kochaj albo rzuć". Od lat 80 na emigracji, więc pozostanie zapamiętany głównie z tych młodzieńczych ról.

Od lat występował jako bard dla polonii. Bardzo zmieniony - szczupły, łysy, z wąsami. Mimo, że zagrał tylko kilka ról - zagrał je w takich akurat filmach, że stał się legendą. Niech odpoczywa w pokoju.

_________________
...i zdanżam na czas proszę pana! www.mariuszgorczynski.pl

Trylogia Pawlaków owszem, ale była też Trzecia granica i mistrzowski epizod w Misiu. Tak czy owak ciagle było widać jego twarz w telewizji dzięki licznym powtórkom filmów Chęcińskiego.

Również drobna rola w "Rewizorze" w Teatrze TV.

_________________
To jest Twoja Bonecka,to jest moja Bonecka,a to jest Bonecka Kanonia 8

Zagrał epizody także w "Sprawie Gorgonowej", "Arii dla atlety" oraz "Szczęśliwego Nowego Jorku".

_________________
Archiwum promocji sztuki Zdzisława Beksińskiego

Niewielka rola także w "Alicji" Jerzego Gruzy. W "Trzeciej granicy" był naprawdę dobry, do roli Jędrka Bukowiana pasował jak ulał.

_________________
Film to życie, z którego wymazano plamy nudy - Alfred Hitchcock.

Wspomnienie Andrzeja Wasilewicza:
http://www.youtube.com/watch?v=n2pvYYG0RHo

_________________
To jest Twoja Bonecka,to jest moja Bonecka,a to jest Bonecka Kanonia 8

Zawsze gdy oglądałem te części trylogii Chęcińskiego zastanawiałem się co bohaterka grana przez Dymną w nim widzi...
A epizod w "Misiu" świetny, trudno go zapomnieć: "Przecież to mama ma mieć operację, a nie ja!"

_________________
My żyjemy!

Całkiem inaczej widział go jako aktora Filip Bajon. Dwie role i obie charakterystyczne, żadnego amanctwa.

_________________
...i zdanżam na czas proszę pana! www.mariuszgorczynski.pl

Chyba każdy tak miał...
Ale raczej nie dlatego, że filmowy Zenek odbiegał od tamtejszego kanonu fizjonomii wiejskiej, ale że uroda Dymnej z pewnością nie z tego świata była.

Jego Andrzej Bukowian był zupełnie zjadliwy. Strasznie potrzaskany los i połamana kariera.

Artykuł na ten temat: http://www.e-teatr.pl/pl/artykuly/233477.html%0A

_________________
...i zdanżam na czas proszę pana! www.mariuszgorczynski.pl

Właśnie miałem i mam co do tego spore wątpliwości. Lubię go w tej roli, bardzo lubię film, czytałem nawet niedawno książkę Bahdaja i wyobrażałem sobie jako głównego bohatera właśnie Wasilewicza, ale...
Kurier tatrzański powinien skakać po górach jak kozica. Nie mówię, że musiałby być dużo szczuplejszy, ale jednak bardziej sprężysty, zwinny, a Wasilewicz to jednak już wtedy był taki trochę pokraczny misio, z całą sympatią dla niego.

_________________
Mamy taki aparat, najlepszy na świecie aparat do wykrywania kłamstw.