Forum Polskiego Kina
http://forum.polskiekino.com.pl/

Waldemar Dziki (28.09.1956 - 16.09.2016)
http://forum.polskiekino.com.pl/viewtopic.php?f=11&t=177
Strona 1 z 2

Autor:  Stasiek Skrzypek [ 16 września 2016, 11:46 ]
Tytuł:  Waldemar Dziki (28.09.1956 - 16.09.2016)

http://film.onet.pl/wiadomosci/nie-zyje ... iej/0mrmwl

Autor:  karel [ 16 września 2016, 12:14 ]
Tytuł:  Re: Nie żyje Waldemar Dziki

Och... Bardzo mnie zasmuciłeś ta wiadomością. Co takiego się stało? Na razie nie ma żadnych informacji na ten temat. Był przecież jeszcze młodym człowiekiem...
Zapowiadał się na naprawdę ciekawego reżysera. Jego skromną, przejmującą "Kartkę z podróży" uważam w ogóle za jeden z najlepszych polskich filmów o Holokauście. Potem było "Cudowne dziecko", które nieodparcie kojarzy mi się z dzieciństwem, a ścieżka dźwiękowa do dziś brzmi mi w uszach. Nakręcił jeszcze całkiem niezłego "Lazarusa" ( z Ryszardem Filipskim). Ostatnim wyreżyserowanym przez niego filmem był "Pierwszy milion", nakręcony na przełomie stuleci.
Trochę szkoda, że później zajął się już wyłącznie pracą producenta, bo uważam, iż miał spory talent, który nie w pełni rozwinął.

Autor:  Rafal Dajbor [ 16 września 2016, 12:36 ]
Tytuł:  Re: Nie żyje Waldemar Dziki

Mnie zaś zachwycał jego serial "Bank nie z tej ziemi" - obsadzony tak, że palce lizać, a do tego będący powrotem Barbary Krafftówny na polskie ekrany. Smutna wieść.

Autor:  Jaro [ 16 września 2016, 12:38 ]
Tytuł:  Re: Nie żyje Waldemar Dziki

Jakoś specjalnie nie śledziłem jego twórczości, niemniej naprawdę zachwyciła mnie "Kartka z podróży". Wybitny, wielki film o Holocauście, przy tym wspaniały debiut ze świetną rolą Władysława Kowalskiego. "Bank nie z tej ziemi" widziałem dość dawno, ale pamiętam, że miał fajny klimat i rzeczywiście mocną obsadę.

Autor:  STEN [ 18 września 2016, 20:01 ]
Tytuł:  Re: Nie żyje Waldemar Dziki

Cudowne dziecko, jeden z pierwszych filmów na jakich byłem w kinie. No i Lazarus z Ryszardem Filipskim. Odszedł zbyt wcześnie i po 90 roku szkoda że tak mało filmów zrobił...

Autor:  Rafal Dajbor [ 18 września 2016, 20:03 ]
Tytuł:  Re: Nie żyje Waldemar Dziki

Też byłem w kinie na "Cudownym dziecku". Jeszcze jako przedszkolak. W tamtych czasach ten film wydawał mi się kapitalnym filmem sensacyjnym, w niczym nie ustępującym amerykańskim filmom które oglądałem z rodzicami w telewizji. :)

"Cudowne dziecko" zdobyło zresztą wiele nagród na międzynarodowych festiwalach filmów dziecięcych, ale także na festiwalu filmów s-f w Figueira da Foz i aż dziwne, że jest to dziś film niemal zapomniany, bo jak tak zmierzyć ilością nagród, to jest to jeden z najbardziej obsypanych nagrodami polskich filmów.

Autor:  hakuu [ 18 września 2016, 21:34 ]
Tytuł:  Re: Nie żyje Waldemar Dziki

Też byłem (początek podstawówki); a ile się potem "naczarowałem" w domu :)

Autor:  karel [ 18 września 2016, 21:38 ]
Tytuł:  Re: Nie żyje Waldemar Dziki

STEN, wie, bo kiedyś o tym pisałem, ale na wypadek, gdyby inni nie wiedzieli bądź nie pamiętali, to dla porządku dodam, że również i ja byłem na "Cudownym dziecku" w kinie, także dla mnie była to jedna z pierwszych w życiu wypraw do kina. :)
Podobnie jak Rafał, byłem wówczas przedszkolakiem.

Autor:  Rafal Dajbor [ 18 września 2016, 22:38 ]
Tytuł:  Re: Nie żyje Waldemar Dziki

W pierwszych klasach podstawówki byłem w kinie na "Panu Kleksie w kosmosie" oraz na już wówczas stareńkiej "Awanturze o Basię" (jak widać oglądałem Gorczyńskiego w kinie już jako dziecko :D ), ale "Cudowne dziecko" było pierwsze.

Powiem więcej - w "Cudownym dziecku" jest taka scena, w której jakiś samochód (chyba radiowóz) roztrzaskuje mur. Dzień po kinie "odegrałem" tę scenę w przedszkolu wykorzystując do tego klocki i samochodzik i zostałem upomniany przez opiekunkę, żebym nie psuł zabawek. :)

Autor:  STEN [ 10 października 2016, 01:05 ]
Tytuł:  Re: Nie żyje Waldemar Dziki

A widzicie, a ja już to oglądałem jako "szkolniak" :) Swoją drogą, trochę w tym filmie wtedy widziałem... siebie

Autor:  STEN [ 7 stycznia 2020, 04:04 ]
Tytuł:  Re: Waldemar Dziki (28.09.1956 - 16.09.2016)

Ostatnio oglądam znowu ten film. Jak się okazuje, willa tam przedstawiona grała już w innych filmach :)

Znalazłem obu głównych bohaterów. Co jednak dzieje się z Natalią Maraszek? Wtedy bardzo mi się podobała :)

Autor:  Cfeter [ 7 stycznia 2020, 21:53 ]
Tytuł:  Re: Waldemar Dziki (28.09.1956 - 16.09.2016)

STEN napisał(a):
Znalazłem obu głównych bohaterów. Co jednak dzieje się z Natalią Maraszek? Wtedy bardzo mi się podobała :)


Na 90 procent to ta Pani ;-)


https://nk.pl/osoba/691600/natasza-arsl ... oclaw.html

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/