Forum Polskiego Kina

...i wspomina ją niezastąpiony w takich sytuacjach Witold Sadowy: http://www.e-teatr.pl/pl/artykuly/225142.html

_________________
...i zdanżam na czas proszę pana! www.mariuszgorczynski.pl

Monikę Dzienisiewicz zapamiętałem przede wszystkim z "Życia na goraco", gdzie była dziewczyną senatora Meraneza. Czyli Andrzeja Kopiczyńskiego. Serial był kręcony w 1979 roku. Ale z tego co doszperałem się w necie, wynika, że byli parą w życiu prywatnym ze dwa lata przed "Życiem na gorąco".
Kurka, do dzisiaj nie wiedziałem, że była żoną Kopiczyńskiego. I mamą Rafała Olbrychskiego. Jakoś czasu nie starczyło, żeby się zainteresować. Miała miły głos... (na starym forum był temat "głosy aktorek i aktorów", jak pamietam )

Poprawka - podobno nie zginęła za kierownicą, ale zdążyła zahamować, wysiąść z auta, po czym upadła. No ale to już faktograficzne szczegóły. Faktem pozostaje, że prowadząc samochód doznała wylewu.

Ja ją głównie zapamiętałem z "Życia na gorąco", którym to serialem zachwyciłem się mając lat 19, a obejrzawszy go jakieś 6-7 lat później zachodziłem w głowę, jakim cudem to mi się tak na poważnie, bez przymrużenia oka, tak naprawdę i bez ironii podobało.

_________________
...i zdanżam na czas proszę pana! www.mariuszgorczynski.pl

Seria ma datę produkcji 1978, więc kręcony był pewnie rok wcześniej albo właśnie w 1978. Pamiętam jakiś wywiad w którym opowiadali, że poznali (w sensie związali) się właśnie na planie tego "Życia na gorąco".

_________________
"Dostał obsesji na tle żyrandola!"

Z samym Kopiczyńskim też jest nie najlepiej:

http://www.se.pl/rozrywka/gwiazdy/andrz ... 65316.html