Forum Polskiego Kina
http://forum.polskiekino.com.pl/

Janusz Rewiński (16.09.1949 - 01.06.2024)
http://forum.polskiekino.com.pl/viewtopic.php?f=11&t=1317
Strona 1 z 3

Autor:  Holt_ [ 4 czerwca 2024, 11:12 ]
Tytuł:  Janusz Rewiński (16.09.1949 - 01.06.2024)

Rol moze niewiele, ale bardzo pamiętne, z Siarą w filmie i Miśkiem w telewizji na czele.

Wyróżniłbym rolę Šimuriny w „Przedstawieniu Hamleta we wsi Głucha Dolna”.

Autor:  Rafal Dajbor [ 4 czerwca 2024, 12:55 ]
Tytuł:  Re: Janusz Rewiński (16.09.1949 - 01.06.2024)

Holt_ trafnie wskazał w aktorskiej twórczości Rewińskiego role "unieśmiertelniające". To z pewnością Misiek z "Kabaretu Olgi Lipińskiej" i Siara z "Kilera" Machulskiego. Ja dodałbym jeszcze Mroczkowskiego w "Zmiennikach" Barei, rolę, która przypadła Rewińskiemu, gdy Kazimierz Dejmek nie zwolnił na plan filmowy pierwotnie do tej roli obmyślonego Wiesława Gołasa.

Reżyserami często po Rewińskiego sięgającymi byli także Maciej Wojtyszko i Jerzy Gruza.

Autor:  karel [ 4 czerwca 2024, 13:16 ]
Tytuł:  Re: Janusz Rewiński (16.09.1949 - 01.06.2024)

Oczywiście, Misiek genialny - trudno byłoby lepiej stworzyć postać przemądrzałego prostaka na stanowisku. Ja zawsze właśnie z KOL najbardziej kojarzę Rewińskiego (współpracował też z TEYem), choć pewnie dzisiaj dla wielu to przede wszystkim Siara z "Kilera".
Jako dziecko oglądałem go jeszcze w filmie o przygodach Pana Kleksa. Do świetnej roli teatralnej wymienionej przez Holta dodałbym, podobnie jak Rafał, jeszcze tę z serialu "Zmiennicy".
Pod koniec życia był znany niestety głównie różnych dziwnych wypowiedzi.

Autor:  Heines [ 4 czerwca 2024, 13:20 ]
Tytuł:  Re: Janusz Rewiński (16.09.1949 - 01.06.2024)

Przeciętny satyryk, mierny aktor i beznadziejny polityk(Polska Partia Przyjaciół Piwa).

Oszołom nawrócony na religię smoleńską.

Autor:  karel [ 4 czerwca 2024, 15:10 ]
Tytuł:  Re: Janusz Rewiński (16.09.1949 - 01.06.2024)

Kolega bardzo surowy, widzę...
Ja myślę, że Rewiński najlepiej sprawdzał się właśnie w kabarecie (zwłaszcza KOL), gdzie ogrywał postać, w której czuł się dobrze - pewnego siebie aroganta a zarazem ignoranta. Ta postać była swego rodzaju symbolem, uosabiała nieciekawe cechy ludzi, którzy w PRL-u piastowali różne stanowiska, choć niekoniecznie się do tego nadawali. W Miśku doszukiwano się też podobieństw do Lecha Wałęsy.
Aktorem faktycznie nie był wybitnym (delikatnie rzecz ujmując) i niejedną rolę z pewnością by położył. Z tym że nawet w filmach zawsze grał podobne typu postaci, zbliżone pod względem charakterologicznym. Przecież tak naprawdę Siara to takie kapitalistyczne wcielenie Miśka. I jako taki właśnie Miśko-Siara sprawdzał się. Ktoś złośliwy mógłby powiedzieć, że może po prostu był sobą, niczego nie udawał, dlatego był przekonujący... Tak czy inaczej - te jego emblematyczne postacie w kabarecie Lipińskiej i filmie Machulskiego są niesłychanie wyraziste, do tego zabawne. A ten gburowaty Misiek czasem nawet (w przeciwieństwie do Siary) budzi współczucie, choćby jak w tej słynnej scenie z kartkami na żywność. :-)

Autor:  Rafal Dajbor [ 4 czerwca 2024, 17:38 ]
Tytuł:  Re: Janusz Rewiński (16.09.1949 - 01.06.2024)

Heines napisał(a):
Przeciętny satyryk, mierny aktor i beznadziejny polityk(Polska Partia Przyjaciół Piwa).

Oszołom nawrócony na religię smoleńską.


Pod koniec życia mocno politycznie poszedł w kierunku fanatycznym, ale "mierny aktor" to trochę niewłaściwe określenie na kogoś, kto miał w filmowo-telewizyjnym dossier takie nazwiska, jak Maciej Wojtyszko, Olga Lipińska, Marek Piwowski, Stanisław Bareja, Jerzy Gruza i Juliusz Machulski. Śmiem podejrzewać, że wielu aktorów w ciemno wzięłoby taki dorobek. Był aktorem charakterystycznym, który tworzył na ekranie pewien typ. Owszem, to jest gatunek aktorstwa zupełnie niesprawdzający się w teatrze (sam Rewiński wspominał, że gdy grał Wacława w "Zemście" Fredry widzowie konali ze śmiechu bynajmniej nie dlatego, że Fredro napisał zabawną komedię), ale doskonale sprawdzający się na ekranie zarówno małym, jak i dużym, czego dowodem wymienione powyżej reżyserskie nazwiska. Śmiem twierdzić, że cała ta szóstka sroce spod ogona nie wypadła.

Autor:  Heines [ 4 czerwca 2024, 18:31 ]
Tytuł:  Re: Janusz Rewiński (16.09.1949 - 01.06.2024)

A gdzie jest powiedziane że mierny aktor nie może wystąpić w filmach dobrych reżyserów?

Autor:  pietia [ 4 czerwca 2024, 20:20 ]
Tytuł:  Re: Janusz Rewiński (16.09.1949 - 01.06.2024)

Pierwsze moje zetknięcie z Januszem Rewińskim to rok 1986 i jego rola Bosmana w "Podróżach Pana Kleksa" a potem Skauci Piwni w ramach Studia Lato.
Później były powtórki Kabaretu Olgi Lipińskiej i Teya, no i charakterystyczne role w "Zmiennikach", "Tygrysach Europy" no i oczywiście w obu Kilerach

Autor:  Rafal Dajbor [ 4 czerwca 2024, 21:02 ]
Tytuł:  Re: Janusz Rewiński (16.09.1949 - 01.06.2024)

Heines napisał(a):
A gdzie jest powiedziane że mierny aktor nie może wystąpić w filmach dobrych reżyserów?


Odpowiedź jest prosta - po co mieliby go angażować?

Generalnie lepiej i prawdziwiej jest powiedzieć "nie lubiłem tego aktora", "nie przemawiały do mnie jego role", niż stawiać oceny typu "mierny aktor". Zwłaszcza w odniesieniu do kogoś, kto zagrał parę sporych ról w filmach i kabaretach które należą dziś do klasyki pop-kultury.

A jeśli chodzi o Polską Partię Przyjaciół Piwa, to też warto na nią spojrzeć nieco szerzej niż na jakąś "bekę", zwłaszcza z perspektywy historycznej. Oczywiście, z jednej strony to miał być satyryczny happening, który przerósł twórców, ale cały ten "ruch piwny" w którym brał udział Rewiński był elementem pewnego eksperymentu, który - jak się okazało - pokazał kompletne fiasko takich inicjatyw. Otóż miała to być działalność promująca picie piwa w miejsce picia wódki, miało to wesprzeć ruch trzeźwościowy i wtedy wspierali to także ludzie zajmujący się terapią uzależnień. To te doświadczenia sprzed ponad już 30 lat pokazały, że to się kompletnie nie sprawdza, że nie da się walczyć z alkoholizmem promując napoje niskoalkoholowe, że alkohol to alkohol.

Autor:  Heines [ 5 czerwca 2024, 04:52 ]
Tytuł:  Re: Janusz Rewiński (16.09.1949 - 01.06.2024)

Pozwolę sobie trwać przy swoim zdaniu i uważać Janusza Rewińskiego za miernego aktora. Czy to się komuś podoba, czy nie.

Autor:  Rafal Dajbor [ 5 czerwca 2024, 11:22 ]
Tytuł:  Re: Janusz Rewiński (16.09.1949 - 01.06.2024)

Heines napisał(a):
Pozwolę sobie trwać przy swoim zdaniu i uważać Janusza Rewińskiego za miernego aktora. Czy to się komuś podoba, czy nie.


Jest to Twoje osobiste odczucie na podstawie obejrzanych ról, dlatego pisałem, że prawdziwsza byłaby opinia "Nie lubiłem tego aktora". Janusz Rewiński nie był miernym aktorem i niczyja prywatna opinia tego nie zmienia.

Autor:  Heines [ 5 czerwca 2024, 13:24 ]
Tytuł:  Re: Janusz Rewiński (16.09.1949 - 01.06.2024)

To że Janusz Rewiński nie był miernym aktorem to z kolei twoja prywatna opinia.

Obaj mamy swoje prywatne opinie o Rewińskim, a nie widzę powodu dlaczego moja prywatna opinia miałaby być gorsza od twojej.

Strona 1 z 3 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/