Forum Polskiego Kina
http://forum.polskiekino.com.pl/

Krystyna Królówna (12.11.1939-06.07.2022)
http://forum.polskiekino.com.pl/viewtopic.php?f=11&t=1168
Strona 1 z 1

Autor:  Rafal Dajbor [ 7 lipca 2022, 17:53 ]
Tytuł:  Krystyna Królówna (12.11.1939-06.07.2022)

Zmarła aktorka od lat niegrająca, pędząca "cywilny" żywot emerytki.
Trochę aktorka dwóch ról - Hanki z "Chłopów" i głosu Smoliwąsowej-Szukszyny z "Ballady o Januszku".

Autor:  MARAS [ 7 lipca 2022, 18:03 ]
Tytuł:  Re: Krystyna Królówna (12.11.1939-06.07.2022)

Oj wykruszyli nam się w bliskiej odległości czasowej Antek i Hanka Borynowie.
Szkoda, bo jeszcze aż tak mocno wiekowa jak Gogolewski jednak nie była.

P.S.

Z innych ról kojarzę ją jako żonę Nalberczaka w "Warszawskich gołębiach".

Autor:  valdi [ 7 lipca 2022, 20:56 ]
Tytuł:  Re: Krystyna Królówna (12.11.1939-06.07.2022)

Wróciłem z roboty, zapuściłem sobie "Chłopów" (własnoręcznie zrobiony audiobook, czyli oddzielony dźwięk od obrazu, z serialu), zacząłem coś tam sobie grzebać w warsztacie, odpaliłem na chwilkę neta, zjrzałem na forum a tam info, że zmarła Hanka... Krystyna Królówna znaczy się.
Przeczytałem o tym akurat w tej chwili, kiedy Hanka pytała Antka: Śpisz to?
Taka ciekawostka.

Autor:  karel [ 8 lipca 2022, 00:44 ]
Tytuł:  Re: Krystyna Królówna (12.11.1939-06.07.2022)

Faktycznie, ciekawostka...
Też ją oczywiście z "Chłopów" przede wszystkim pamiętam. Wyrazista rola.

Autor:  Holt_ [ 8 lipca 2022, 17:44 ]
Tytuł:  Re: Krystyna Królówna (12.11.1939-06.07.2022)

Serial "Chłopi" to jest ogolnie wielki koncert gry aktorskiej, ale Królówna (obok Hańczy i Fijewskiego) gra tam szczególnie interesujące partie.

Autor:  Brunner [ 9 lipca 2022, 20:29 ]
Tytuł:  Re: Krystyna Królówna (12.11.1939-06.07.2022)

Hanka oczywiście - rola PETARDA , którą pobiła wszystkie koleżanki z planu "Chłopów" (nawet Chojnacką, Merle czy Ludwiżankę). Ja ją jeszcze dość dobrze kojarzę z wyjątkowo udanego filmu "Warszawskie gołębie", wspomnianego przez MARASA.
Myślę, że pośrednim powodem jej zniknięcia po 1988r. mogły być role w filmach "Pastorale heroica" i "Generał Berling". Ale i tak ogólnie uważam, że jak na taką Aktorzycę stanowczo w filmach grała za mało. Podobno przez dekadę była panią dyrektorową Teatru Polskiego jako żona Augusta Kowalczyka (który też filmowo zniknął po 1989r.)
Zniknęła z teatru, filmu i telewizji ale skupiła się na Teatrze Polskiego Radia. Przed 1989r. była m.in. Gorgonową w 10-odcinkowym serialu z 1977r. (w doborowym towarzystwie, m.in. I. Machowski, Kowalewski, Józef Nowak, Mikulski, Fryźlewicz, Szczepkowski /w roli Axera/, Tobiasz, Wł. Kowalski, Chamiec, Voit, H. Borowski, M. Maciejewski, H. Machalica, Fetting, Skaruch, Holoubek oraz Wasowski jako narrator) Łącznie zagrała w co najmniej 562 słuchowiskach, z czego po 1989r. w ok. 230. Ostatnie premierowe słuchowisko z jej udziałem, według moich informacji, miało miejsce w 2012r.

Autor:  Sebastian999 [ 10 lipca 2022, 19:26 ]
Tytuł:  Re: Krystyna Królówna (12.11.1939-06.07.2022)

Tak, rola z serialu Rybkowskiego to największe filmowe osiągnięcie Krystyny Królówny i pełna zgoda, jest tam świetna...czy lepsza od wymienionych przez Brunnera pań ? Myślę, że każda bardzo dobrze zagrała, to co do zagrania miała. Przede wszystkim postać Hanki ma sporo do zaoferowania, nie jest jednowymiarowa i na swój sposób ewoluuje. Oczywiście, za tym idzie większe wyzwanie aktorskie i Królówna poradziła sobie z tym wybornie. Z kolei na przykład rola Ludwiżanki mniejsza, ale jej Jagustynkę naprawdę ciężko zapomnieć.

Autor:  Brunner [ 10 lipca 2022, 21:24 ]
Tytuł:  Re: Krystyna Królówna (12.11.1939-06.07.2022)

Ależ Sebastianie, nikt nie napisał, że były to złe role. Przeciwnie, twierdzę, że każda z wymienionych przeze mnie aktorek stworzyła wspaniałe kreacje, ale Królówna po prostu objęła laur przewodni ;)

Autor:  nałka [ 11 lipca 2022, 09:50 ]
Tytuł:  Re: Krystyna Królówna (12.11.1939-06.07.2022)

Ciekawe co piszecie, bo ja pamiętam Hankę jako postać dość nijaką, nie dającą aktorce pokazać swoich możliwości. Z bohaterek kobiecych w "Chłopach" bezkonkurencyjna jest dla mnie Jadwiga Chojnacka.

Autor:  Sebastian999 [ 11 lipca 2022, 13:03 ]
Tytuł:  Re: Krystyna Królówna (12.11.1939-06.07.2022)

Jasne, cwana Paczesiowa Chojnackiej jest wyrazista,i efektowna, a Hanka, szczególnie na początku dosyć nijaka, w cieniu Antka i nie majaca za dużo do powiedzenia...ale to tak właśnie chyba miało być. Potem, gdy Antka zamykają, zaczyna walczyc o swoje i wychodzi jej to całkiem, całkiem nieźle. Myślę, że Krółówna dobrze oddała zarówno tę ttroszkę stłamszoną, jak i hardą, walczącą o swoje Hankę...

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/