Forum Polskiego Kina
http://forum.polskiekino.com.pl/

Janina Traczykówna (16.05.1930 - 23.01.2022)
http://forum.polskiekino.com.pl/viewtopic.php?f=11&t=1104
Strona 1 z 1

Autor:  Brunner [ 23 stycznia 2022, 09:17 ]
Tytuł:  Janina Traczykówna (16.05.1930 - 23.01.2022)

Wiadomość o śmierci Traczykówny podał jako pierwszy do wiadomości Jerzy Antczak. To właśnie u niego zagrała chyba swoją najlepszą rolę. Postać brawurowej Michasia z "Nocy i dni" to chyba w ogóle jedna z najlepszych kreacji kobiecych w polskich kinie. Moim zdaniem w samym filmie poprzez genialną rolę pani Janiny, Barańska spada na zaszczytne drugie miejsce.
Podobno jej najwybitniejszą rola teatralną była Anna Frank. Niestety dotarcie do spektaklu jest niemożliwe, udało mi się jednak dorwać słuchowisko w tej samej reżyserii (Świderski) i z tą samą obsadą. Trzeba przyznać, że samym głosem kreacja Traczykówny (jak i innych, może poza Fillerem w roli Piotra) rwie za serce. Co było z wizją i na żywo, możemy się tylko domyślać. Ukochana rolą aktorki była jednak Molierowska Anusia w "Szkole żon", którą grała dwukrotnie, w Teatrze Dramatycznym i Teatrze Telewizji. W TTV zresztą grała bardzo dużo. Podobnie w TPR. Była jedną z aktorek specjalizujących się w rolach chłopców. Podobnie jak m.in. Kuryluk, Janecka czy Mancewicz. Tak do końca l. 60-tych. Później do tych ról byli angażowani młodziutcy aktorzy, m.in. Rogowski, Opania, Matałowski. Ostatnia radiową rola chłopca Traczykówny był... Bodzio Ostrzeński w "Nocach i dniach".
Moja "5" Traczykówny:
1. Noce i dnie
2. Brunet wieczorową porą
3. Ludzie z pociągu
4. Historia współczesna
5. Nowy

Autor:  Holt_ [ 23 stycznia 2022, 10:09 ]
Tytuł:  Re: Janina Traczykówna (16.05.1930 - 23.01.2022)

Ważne są te rolę, które wymienił Brunner... Ale sądzę, że współczesnemu widzowi, który miałby problemy z zidentyfikowaniem Janiny Traczykówny, trzeba by wskazać dwie inne - matkę Miauczyńskiego w "Dniu świra" ("zupę zjedz, pomidorową zrobiłam") i przede wszystkim memiczną w ostatnich latach rólkę w "Misiu" :
- Wyngiel jest! Wyngiel je we wsi!
- Wojna będzie. Przed wojną tyż był.

A maniacy jak my wspomną jeszcze o historycznej niejako roli głównej w "Barbara i Jan".

Autor:  karel [ 23 stycznia 2022, 10:49 ]
Tytuł:  Re: Janina Traczykówna (16.05.1930 - 23.01.2022)

U mnie tak:
1. "Noce i dnie''
2. "Ludzie z pociągu"
3. " Dzień świra"
I oczywiście wspomniany przez Holta epizod w "Misiu". Rafał, zakładam, że poświęciłeś jej nieco miejsca w swojej nowej książce?
Świetna aktorka z charakterystycznym, niepodrabialnym głosem.

Autor:  Rafal Dajbor [ 23 stycznia 2022, 11:01 ]
Tytuł:  Re: Janina Traczykówna (16.05.1930 - 23.01.2022)

Cały rozdział jej poświęciłem.
"Noce i dnie" czy "Barbara i Jan" to dla koneserów. Dla większości widzów to była aktorka dwóch reżyserów - Barei i Koterskiego.
Dla mnie to była także wieloletnia sąsiadka, mieszkała w tym samym bloku, co Zofia Czerwińska. Ostatni raz spotkaliśmy się na ulicy w listopadzie.

Autor:  forresty [ 23 stycznia 2022, 12:29 ]
Tytuł:  Re: Janina Traczykówna (16.05.1930 - 23.01.2022)

Dla mnie jako fana "Nocy..." to zawsze będzie kojarzyć się z tym filmem. Z MIsia to nawet jej nie kojarzyłem. Może dlatego że ja tego filmu nie rozumiem. Nigdy nie mogłem się skoncentrować na fabule. Lubię klimat, ale jakoś jestem obok tego filmu..
Niestety polskie kino ostatnio mocno ubożeje. odchodzą ludzie ze złotej ery, ale inaczej być nie może

Autor:  Rafal Dajbor [ 23 stycznia 2022, 13:45 ]
Tytuł:  Re: Janina Traczykówna (16.05.1930 - 23.01.2022)

Holt_ napisał(a):
Ważne są te rolę, które wymienił Brunner... Ale sądzę, że współczesnemu widzowi, który miałby problemy z zidentyfikowaniem Janiny Traczykówny, trzeba by wskazać dwie inne - matkę Miauczyńskiego w "Dniu świra" ("zupę zjedz, pomidorową zrobiłam") i przede wszystkim memiczną w ostatnich latach rólkę w "Misiu" :
- Wyngiel jest! Wyngiel je we wsi!
- Wojna będzie. Przed wojną tyż był.

A maniacy jak my wspomną jeszcze o historycznej niejako roli głównej w "Barbara i Jan".


Śmiem postawić tezę, że sceny z Traczykówną z nieodłącznym atrybutem - talerzem zupy z "Dnia świra" stały się równie memiczne, czy też memotwórcze, jak wyngiel z "Misia".

Autor:  Holt_ [ 23 stycznia 2022, 19:16 ]
Tytuł:  Re: Janina Traczykówna (16.05.1930 - 23.01.2022)

Rafal Dajbor napisał(a):
Holt_ napisał(a):


Śmiem postawić tezę, że sceny z Traczykówną z nieodłącznym atrybutem - talerzem zupy z "Dnia świra" stały się równie memiczne, czy też memotwórcze, jak wyngiel z "Misia".


Po namyśle muszę Ci przyznać rację.

Autor:  MARAS [ 23 stycznia 2022, 22:30 ]
Tytuł:  Re: Janina Traczykówna (16.05.1930 - 23.01.2022)

Dla mnie pozostanie w pamięci z ról w "Nocach i dniach", serialu "Barbara i Jan" oraz filmach Koterskiego, gdzie wystąpiła po dłuższej przerwie, słynne cytaty "zrób sobie górne światło" albo "musisz tak skrobać bo zimne". :-D Charakterystyczny piskliwy głos, ciężki do porównania z żadną inną aktorką.. no chyba że ze zmarłą tuż po niej Krafftównie.

Autor:  Rafal Dajbor [ 23 stycznia 2022, 23:37 ]
Tytuł:  Re: Janina Traczykówna (16.05.1930 - 23.01.2022)

Muszę poprawić. "Musisz tak skrobać bo zmarznięte się lepiej rozsmaruje".
:-D

Autor:  Geo Dutour [ 24 stycznia 2022, 22:13 ]
Tytuł:  Re: Janina Traczykówna (16.05.1930 - 23.01.2022)

Czy to ona przyniosła radio Michałowi Romanowi w "Brunecie wieczorową porą"?

Autor:  Rafal Dajbor [ 24 stycznia 2022, 23:35 ]
Tytuł:  Re: Janina Traczykówna (16.05.1930 - 23.01.2022)

Ona z mężem, którego grał Stanisław Gawlik.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/