Forum Polskiego Kina
http://forum.polskiekino.com.pl/

Jerzy Złotnicki (06.07.1934-06.10.2021)
http://forum.polskiekino.com.pl/viewtopic.php?f=11&t=1058
Strona 1 z 1

Autor:  Rafal Dajbor [ 25 października 2021, 18:48 ]
Tytuł:  Jerzy Złotnicki (06.07.1934-06.10.2021)

Takiej przygody cmentarnej to ja jeszcze nie miałem. Przyjeżdżam na cmentarz w Konstancinie-Jeziornie na kwaterę aktorów, żeby zapalić znicz Czesławowi Lasocie. Widzę, że są ślady nie jednego, a dwóch świeżych pogrzebów. Obie blaszane tabliczki przewrócone (wiadomo, wichury były), więc podnoszę pierwszą i zdębiałem - Jerzy Złotnicki. Nic nie było w mediach. Ani nekrologu, ani w ogóle niczego. Aż więc zacząłem się upewniać czy to ten. Ale wiek, pochowanie w kwaterze aktorów oraz wieniec od "rodziny Szembergów" (żoną Złotnickiego była Jolanta Szemberg) nie pozostawiały wątpliwości. Natychmiast zaesemesowałem do Redakcji filmpolski.pl. Szok, przyznam szczerze. Nie z powodu samej śmierci, bo wiek pan Jerzy miał zacny, ale z powodu kompletnej ciszy w nekrologach.

Pomijając że nie był aktorem jakoś bardzo znanym, pomijając, że jako dorosły aktor nie trafił nigdy na "swoją" rolę - to jednak był Dawidkiem z "Ulicy Granicznej". Żal, że zmarł w takim aktorskim zapomnieniu. Cieszę się, że poznawszy go żeby zrobić z nim rozmowę o Gorczyńskim - przy okazji zrobiłem z nim dwa wywiady. Okazały się chyba ostatnimi, których udzielił.

Autor:  MARAS [ 25 października 2021, 23:44 ]
Tytuł:  Re: Jerzy Złotnicki (06.07.1934-06.10.2021)

Ja go mocno zapamiętałem jako mecenasa z antysolidarnościowej sagi Wionczka "Godność" i "Czas nadziei".

Autor:  Rafal Dajbor [ 26 października 2021, 00:16 ]
Tytuł:  Re: Jerzy Złotnicki (06.07.1934-06.10.2021)

Co ciekawe - sam Jerzy Złotnicki utrzymywał, że był członkiem "Solidarności". :-)

W moim przypadku to myślę, że jasne, z której roli mocno go zapamiętałem. :-D Oczywiście Ławrecki w "07 zgłoś się" w odcinku "Hieny", w którym zagrali z Lilianą Głąbczyńską całkiem ładny przestępczy duecik.

A w czym go nie widziałem, a bardzo bym chciał? Oczywiście w "Jałcie 1945" i "Generale Berlingu" i też chyba jasne dlaczego. ;-)

Autor:  Holt_ [ 26 października 2021, 08:38 ]
Tytuł:  Re: Jerzy Złotnicki (06.07.1934-06.10.2021)

MARAS napisał(a):
Ja go mocno zapamiętałem jako mecenasa z antysolidarnościowej sagi Wionczka "Godność" i "Czas nadziei".


Tak, nawet dość przekonująco zagral mefistofelesową w założeniu rolę sprowadzacza na złą drogę uczciwego robotnika Farona.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/