Forum Polskiego Kina
http://forum.polskiekino.com.pl/

Krzysztof Kiersznowski (26.11.1950-24.10.2021)
http://forum.polskiekino.com.pl/viewtopic.php?f=11&t=1056
Strona 1 z 2

Autor:  karel [ 24 października 2021, 18:29 ]
Tytuł:  Krzysztof Kiersznowski (26.11.1950-24.10.2021)

Kwinto, Duńczyk, Moks, a teraz Nuta...
Grał Kiersznowski sporo (warto wspomnieć o obu "Kilerach" czy "Statystach", gdzie zagrał jedną z niewielu w swojej karierze ról głównych), ale do historii naszego kina przeszedł bez wątpienia jako momentami trochę nierozgarnięty, ale w sumie bardzo sympatyczny kompan Jacka Chmielnika w "Vabankach" Machulskiego. U tego reżysera zagrał zresztą w aż siedmiu filmach.

Moviemakera prosimy o scalenie wątków, bo - jak to się zdarza przy takich smutnych okazjach - mamy je zdublowane.

Autor:  Holt_ [ 24 października 2021, 18:30 ]
Tytuł:  Krzysztof Kiersznowski 26.11.1950 - 24.10.2021

Aktor wielu filmów....
Ale chyba dla wszystkich pierwsze skojarzenie to niezapomniany Nuta z Vabanków i Wąski z Kilerów.....

Autor:  Geo Dutour [ 24 października 2021, 21:17 ]
Tytuł:  Re: Krzysztof Kiersznowski (26.11.1950-24.10.2021)

Padnie pewno wiele ról, ale ja o tej jednej krótkometrażowej: niezapomniany zakochany strażak-superman z teledysku zespołu Kombi.

Autor:  karel [ 24 października 2021, 21:54 ]
Tytuł:  Re: Krzysztof Kiersznowski (26.11.1950-24.10.2021)

Tak, obaj młodzi bohaterowie "Vabanku" wystąpili w teledyskach tego zespołum

Autor:  Rafal Dajbor [ 24 października 2021, 22:09 ]
Tytuł:  Re: Krzysztof Kiersznowski (26.11.1950-24.10.2021)

Ten teledysk reżyserował nie kto inny, jak Juliusz Machulski.

Autor:  Brunner [ 24 października 2021, 22:10 ]
Tytuł:  Re: Krzysztof Kiersznowski (26.11.1950-24.10.2021)

Mimo wszystko dla mnie jednak "Nuta"
A zaraz potem bohater "Statystów" i w serialu "Blondynka"

Autor:  karel [ 24 października 2021, 22:24 ]
Tytuł:  Re: Krzysztof Kiersznowski (26.11.1950-24.10.2021)

Rafal Dajbor napisał(a):
Ten teledysk reżyserował nie kto inny, jak Juliusz Machulski.

Jasne, "Black and white", gdzie obok Chmielnika pojawiła się Karolina Wajda, również.

Autor:  Holt_ [ 24 października 2021, 22:53 ]
Tytuł:  Re: Krzysztof Kiersznowski (26.11.1950-24.10.2021)

Brunner napisał(a):
Mimo wszystko dla mnie jednak "Nuta"
A zaraz potem bohater "Statystów" i w serialu "Blondynka"


No, ale jednak do potocznego języka weszły zdania:
- Wąski, jak ty mnie zaimponowałeś w tej chwili...
lub
- Pan Wąski jest debeściak i jego mafia też.

Jako Wąski Kiersznowski trafił na dziesiątki memów (wraz z Januszem Rewińskim)

Myślę, że o ile dla mojego pokolenia Kiersznowski to przede wszystkim Nuta, o tyle już dla 40 i 30latków to już zdecydowanie Wąski i obaj "Kilerzy".

Autor:  Sebastian999 [ 24 października 2021, 23:03 ]
Tytuł:  Re: Krzysztof Kiersznowski (26.11.1950-24.10.2021)

Tak, ale '' Podsłuchowywać ?...podsłuchowywać ? '', czy '' Ostatni raz za kierownik wsiadłeś ! ostatni raz ! '' też zrobiły sporą karierę :-)

Autor:  karel [ 24 października 2021, 23:05 ]
Tytuł:  Re: Krzysztof Kiersznowski (26.11.1950-24.10.2021)

Holt_ napisał(a):
Myślę, że o ile dla mojego pokolenia Kiersznowski to przede wszystkim Nuta, o tyle już dla 40 i 30latków to już zdecydowanie Wąski i obaj "Kilerzy".

Mam 40 lat i Kiersznowski to dla mnie głównie Nuta, więc przyjmijmy, że jestem wyjątkiem od reguły. ;-)
Pół biedy zresztą, jeśli trzydziestolatkowie w ogóle znają kogoś takiego. Ja pracuję w tzw. instytucji kultury, mam kolegów właśnie w tym wieku i im nic, absolutnie nic nie mówią nazwiska takie jak Anna Nehrebecka czy Jadwiga Jankowska-Cieślak. No ale to temat na inną dyskusję...

Autor:  Rafal Dajbor [ 24 października 2021, 23:55 ]
Tytuł:  Re: Krzysztof Kiersznowski (26.11.1950-24.10.2021)

Noooo, jeśli "Kiler", to - przynajmniej dla mnie - niezapomniany dialożek ze Stuhrem:
-, Wąski jestem
-, Widzę
:-)
Dla mnie, szczerze mówiąc, niezależnie od mojego wieku, a lat mam 40, po równo Nuta i Wąski, a to chyba dlatego, że w ogóle zawsze (włącznie z dzisiejszą informacją o śmierci) gdy myślałem "Kiersznowski" - to kolejna myśl była "aktor Machulskiego". Rzeczywiście tych współprac uzbierało się masę. Panowie zaczęli już za studenckich czasów Machulskiego od tego: https://filmpolski.pl/fp/index.php?etiuda=321744 (szczerze polecam, niezłe jak na dziełko studenta), a potem były dwa "Vabanki", dwa "Kilery", teledysk Kombi, "Superprodukcja", coś tam jeszcze, w artykule na bloga pewnie wymienię dokładniej...
Podczas dziecięcych oglądań "Vabank" jakoś umykał mojej uwadze, a pierwszy raz duże, silne wrażenie wywarł na mnie w mało znanym filmie telewizyjnym "Wezwanie" z 1996 roku, jako arogancki oficer MO.
No, i jeszcze "Ultimatum", film w sensie przesłania wręcz karykaturalny, ale jako film sensacyjny całkiem do rzeczy, moim zdaniem.

Autor:  Holt_ [ 25 października 2021, 07:15 ]
Tytuł:  Re: Krzysztof Kiersznowski (26.11.1950-24.10.2021)

Dorzucę jeszcze bardzo fajną drugoplanową rolę w filmie "Gotowi na wszystko- Exterminator", gdzie bardzo ładnie udawał, że pogrywa na perkusji :-)

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/