Forum Polskiego Kina

Ubyło kolejne nazwisko z listy najstarszych polskich aktorów filmowych. Zagrał wiele ról drugoplanowych, w większości kluczem do obsadzania go był jego arystokratyczny wręcz wygląd. Mnie jednak dał się zapamiętać głównie w "Akwenie Eldorado". O osobistym spotkaniu z p. Ryszardem - opowiem na blogu.

_________________
...i zdanżam na czas proszę pana! www.mariuszgorczynski.pl

Chcąc nie chcąc dla mnie pozostanie doktorem Gorczycą z pierwszej telenoweli "W labiryncie". W tej roli go poznałem, z nią mi się zawsze kojarzył i co tu dużo mówić, była to jedna z większych jego ról ekranowych. A szkoda, bo wydaje się, że mógł stworzyć coś znacznie więcej niż poczciwy pediatra z pierwszej polskiej telenoweli. Pamiętam go jeszcze z epizodu w serialu "Dom", gdzie upominał się o swoją własność, z roli mecenasa tytułowej bohaterki w "Modrzejewskiej", z roli agenta AK "Furmana" z "Akcji V" wreszcie z attache wojskowego w "Tajemnicy Enigmy". Pamiętam też, że gdy już od kilku lat było o nim cicho, nawet milcząco to pojawił się w trzeciej serialowej i kilkunastej w ogóle radiofonizacji "Potopu". I to wcale nie w jakimś epizodzie, tylko jako miecznik Tomasz Billewicz. Było to równo 20 lat temu...

No i jeszcze mała prywata. Kiedy robiłem notkę żegnającą Bacciarellego na stronę na Facebooku poświęconą Emilowi Karewiczowi, którą prowadzę, odkryłem że panowie byli zawodowo dość mocno ze sobą związani. W filmach kilku razem zagrali ale się w nich nie mijali. Natomiast teatr - najpierw wspólne lata w Teatrze im. S. Jaracza w Łodzi (kiedy Karewicz dostał angaż do Warszawy, oddał rolę Cara z "Kordiana", którą otrzymał Bacciarelli) potem wiele lat w Teatrze Ludowym - Nowym. Znalazłem też kilka wspólnych tytułów w TTV i TPR.

_________________
"O, niech mnie diabli obedrą ze skóry"

Dziwna sprawa! Znam aktora "od zawsze", wiem jak wygląda, ale nie mogę go sobie przypomnieć w żadnym filmie czy serialu, a teraz jeszcze okazuje się, że grał sporą rolę w "Labiryncie", który dobrze znam, a jego w ogóle nie pamiętam stamtąd

_________________
"Dostał obsesji na tle żyrandola!"

https://www.youtube.com/watch?v=ICXnOLDwLEE
od 4:28 - scena z Piotrem Pawłowskim (którego mam nadzieję z "Labiryntu" pamiętasz :D )

_________________
"O, niech mnie diabli obedrą ze skóry"

dzięki! Pawłowskiego oczywiście z serialu bardzo dobrze pamiętam

_________________
"Dostał obsesji na tle żyrandola!"

_________________
...i zdanżam na czas proszę pana! www.mariuszgorczynski.pl

Mnie jakos najbardziej, sam nie wiem czemu, utrwalił się roką w serialu "7 życzeń", gdzie w odcinku o zgubionym pierścieniu gral ojca kolegi Darka.

_________________
Film to życie, z którego wymazano plamy nudy - Alfred Hitchcock.

Mi też mocno w głowie utkwiła ta rólka z serialu w reżyserii Janusza Dymka.
Właściwie to dwie, zresztą chyba jedyne z udziałem aktora sceny, ale dosyć charakterystyczne. Hipnoza jakiej ulega w odcinku '' z zagubionym pierścieniem'' wspominianym przez Holta i zebranie dla rodziców z ''Dużo szczęścia i słodyczy'', gdzie obaj tatusiowie, pan Tarkowski i pan Retman zostają skarceni za gadanie przez nauczycielkę Szukalską alias Wrona :)

_________________
...nie profesor, tylko satyr..

Ta scena była w moim odczuciu pewnym ukłonem w stronę serialu "Wojna domowa".

_________________
Film to życie, z którego wymazano plamy nudy - Alfred Hitchcock.