Forum Polskiego Kina

Pogłoski o tym, że zmarł Witold Żaboklicki pojawiły się w gronie aktorów Teatru Żydowskiego już wiosną tego roku. Ktoś coś słyszał, ktoś z kimś rozmawiał, ktoś coś, ktoś gdzieś.... Ale nie było faktów. I nie było ich jak za bardzo potwierdzić, bo Żaboklicki od lat był już poza zawodem aktorskim, a nekrologu nie było. W końcu pojawiły się informacje.

Z filmowego, a raczej serialowego, czyli szerzej - ekranowego punktu widzenia - to tak zwany "aktor jednej roli". Akindu z "W labiryncie".

_________________
...i zdanżam na czas proszę pana! www.mariuszgorczynski.pl

https://www.facebook.com/22486962757222 ... 518069397/

Ostatnia rola w "Smoleńsku" - gorzej nie mogło być.

Witek nie przywiązywał do tego żadnej wagi. Spotkałem go w sklepie niedługo po tym filmie. Zagrał dla kasy i tyle. Zresztą od lat był tak naprawdę poza aktorstwem, uprawiał zupełnie inne zawody, aktorstwo traktował dorywczo.

_________________
...i zdanżam na czas proszę pana! www.mariuszgorczynski.pl